 |
poza tym chciałbym już zobaczyć twoją mordę. ktoś, kto nie boi się ośmieszenia napisałby: tęsknię.
|
|
 |
za szybko wczuwam się w ludzi, to prawda - te korki z egoizmu nic nie pomogły
|
|
 |
kiedyś nie byłem taki nerwowy, jak teraz. mam to w środku. coś się we mnie bez przerwy trzęsie.
|
|
 |
ja właśnie płakałem. nie po wierzchu. czułem coś takiego, jakby z drugiej strony moich oczu łzy do wewnątrz mnie spływały. doświadczył pan może takiego płaczu?
|
|
 |
niedługo wypłyną mi oczy wraz ze łzami
|
|
 |
nie mam ochoty umierać. muszę czymś żyć. muszę o czymś pamiętać. o czymś, co nie było gównem.
|
|
 |
nie daj zrobić się w chuja śpiewał mi kiedyś Mes
|
|
 |
raz bliżej, raz dalej , za dużo przepychanek. wrogie spojrzenia, nikt nie jest ideałem........
|
|
 |
gdybym nie miał ciebie, zrobiłbym wszystko, aby się zgnoić tak do końca. tak, żeby już nigdy nie kochać, nigdy nie wierzyć i nigdy nie cierpieć.
|
|
 |
ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem może coś przeoczyłam, a może nie znam sama siebie
|
|
 |
nawet w kościele klękając odruchowo otwierasz usta heee!
|
|
 |
lubię być sam, nikt nie pieprzy o czym mówię i jak czuje, że znasz cel tej treści, w sumie jak ja, w tłumie tych zdań ludzie i kraj, gatunek pierwszy, nadrzędnych spraw, od pieniędzy po krach od pretensji po płacz
|
|
|
|