 |
siedzę na dachu wieżowca, i znów puste kartki zeszytu zapełniam słowami, być może całkiem niezrozumiałymi dla wielu. uczucia wpisane między słowa, i ta ich niezgodność, kiedy tylko skreślam kolejną linijkę. pragnę opisać, jak z każdym dniem coraz silniej tęsknię, jak brakuje mi czyjejś dłoni, która po prostu w jednej chwili złapie moją, podtrzymując ją tak długo, dopóki nie poczuję, że jest naprawdę bezpieczna, jak brakuje mi kogoś, kto zapełni sobą cały życiorys a nie ten wyrwany z niego, błahy fragment całości, jak bardzo brakuje mi siebie w sobie. / Endoftime.
|
|
 |
cześć mordko.:* kurczę nie wiem co Ci tu za bardzo napisać. o, mam napiszę że jesteś głupkiem bo tylko z głupkami się tak milusio gada.! :3 jesteś sympatyczną osóbką. uwielbiam z Tobą gadać, lubię Twój styl pisania.chciałbym żebyśmy więcej gadali i częściej ale wychodzi jak wychodzi no.:c jesteś także bardzo ładną duperką, gdybyśmy się spotkali to bym Cie wyściskał i wyprzytulał.i co najważniejsze jesteś ogromnym talentem i tu nikt nie zaprzeczy. uwielbiam czytać Twoje wpisy, chciałbym tak pisać.! dużo mi doradziłaś, i chyba troszkę się też od Ciebie nauczyłem.ogolnie przepraszam też że tak długo czekałaś na ten wpis, ale jestem ciapą i tak wychodzi no.:c chciałbym Ci tu zapodać jeszcze troszkę komplemenciorków ale kurczę starczy an dzisiaj tego podlizywania się miś.:* / wiecej_niz_mozesz ♥
|
|
 |
|
nie wiem czy częściej oddycham czy tęsknię za tobą.
|
|
 |
dzyndzelek na avatarzeeee ;) | dzyndzel .
|
|
 |
gubię się w swoich myślach.
|
|
 |
pewnie dobrze pamiętasz czasy, kiedy mama mówiła żebyś na siebie uważał i się nie wygłupiał. pewnie pamiętasz ile razy przybiegałeś zapłakany do domu, bo zdarłeś sobie kolano skacząc z murku. zapewne jeszcze nie zapomniałeś jak to było wychodzić rano, wracać na obiad i znowu wybiegać na dwór i siedzieć do wieczora z przyjaciółmi. tak, zapamiętaj to. te czasy już nie wrócą. teraz jesteś już dorosły i musisz się pilnować, bo jeden zły krok i jesteś przegrany.
|
|
 |
chcę być blisko Ciebie, zawsze.
|
|
 |
całuj i nie pytaj o nic więcej.
|
|
 |
nie chciałabym aby to co jest teraz między nami, zepsuło się przez nasze głupie wybryki.
|
|
 |
pocałunek na "do widzenia" był naszym ostatnim pocałunkiem.
|
|
 |
i będziesz dzisiaj tak samo zazdrosny, tak jak i ja w zeszłym tygodniu.
|
|
 |
wiesz co widzę, kiedy zamknę oczy? Ciebie.
|
|
|
|