 |
Uciekała od rzeczywistości. Chowała się w różnych szafach poszukując własnej Narnii. Izolacji od tego podłego świata. Cukierkowej krainy. Czegoś co pozwoli jej odpocząć i ułożyć wszystkie myśli alfabetycznie...
|
|
 |
Wiesz co czuję, gdy nie ma Cię obok? To samo co Ty czujesz patrząc nocą w niebo, na którym nie ma żadnej gwiazdy.
|
|
 |
Codziennie roztrzaskuję się o grunt. Jestem szklana. Krucha. Codziennie rozpadam się, a ty... ty mnie składasz, choć moje szkło rani ci palce. Codziennie.
|
|
 |
Razem dostaliśmy wpierdol od życia, razem się podniesiemy, zobaczysz.
|
|
 |
Muszę być silna wiem to, ale jak to zrobić?
|
|
 |
ciiii... Słyszysz? To moje niespełnione marzenia, które teraz płaczą z bólu.
|
|
 |
Tylko te drzwi pozostaną zamknięte do których nie pukałeś.
|
|
 |
W prawdziwej przyjaźni nie chodzi o to, żeby być nierozłącznym, tylko o to, żeby rozłąka nic nie zmieniała.
|
|
 |
|
Bądź moim kimś.
|
|
 |
chodźmy rok wstecz, rzućmy okiem na te ciągłe zmiany, przeanalizujmy fale upadków i wzniesień. oceńmy stracone dni, niewykorzystane szanse. dalej żyjmy ze świadomością, że jeszcze nie raz uda nam się coś spieprzyć. / esspresso
|
|
 |
na to, że potrafimy razem być ani złotówki do dziś nie postawił nikt.
|
|
 |
na pierwszej linii frontu my.
|
|
|
|