 |
nagle boisz się wyjść z domu , dławisz się , coś jest nie tak '
|
|
 |
nie zostawiaj tego, którego kochasz dla tego, który Ci się podoba. bo ten, który Ci się podoba odejdzie do tej, którą kocha....................ubóstwia malować swoje paznokcie na krwistą czerwień. nie pogardzi, wypadem na piwo z Twoimi kumplami. kocha zmysłowe szpilki, ale z pełnią zapału oglądnie z Tobą mecz. otwiera okno na oścież, podczas deszczu. w czasie zimy, biega boso po śniegu. nie toleruje świeczek na urodzinowym torcie i kocha gumę balonową. jest wyjątkowa, pełna obłędu. szukająca osobnika, który ją za ten obłęd, pokocha.| show.it
|
|
 |
sytuacja bez wyjścia , Ty wcale nie masz problemów . Wyolbrzymiasz wszystko , bo zerwał z Tobą chłopak , to nie koniec świata ...
|
|
 |
...ale już się nie boi , zabija najebaną matkę i Ojca ,który właśnie podniósł na nią rękę , kolejny raz , nie pierwszy , ale kolejny ... zabija braciszka i siostrzyczkę , zabiła siebie . Dlaczego to zrobiła ?
|
|
 |
zagubiona w kłamstwach , pusta plastikowa lalka , udaje że nie ma problemów , tym czasem ma ich więcej niż ktokolwiek inny , starzy piją wódę , nie ma wódki ? jest wpierdol , nie wierzy w Boga , przestała się modlić , sprzedaje swoje Ciało by mieć za co kupić ubrania i jedzenie , dla siebie , dla młodszej siostry i brata . Mówią okropna , bez serca , pusta szmata . Nie znają jej , nie znają jej sytuacji . Nie ma do kogo się zwrócić , zaczyna bać się życia . Chce popełnić samobójstwo , ale wie że nie może zostawić rodzeństwa . Czuje wstręt do siebie , do swojego ciała , jest załamana psychicznie . Znów się sprzedaje . Wraca do domu- dostaje wpierdol . Ucieka . Na rękach ma braciszka , za nią biegnie siostrzyczka . Nie mają się do kogo zwrócić . Płacze , leją się łzy , jak wodospad . Nie ma kto ich złapać , nie ma kto przytulić ... . Trzyma w ręku pieniądze . Idzie na bazar . Kupiła broń . Wraca do domu . Ma zaciśnięte zęby , dobrze ukrytą broń . Ma również dość , ale już się nie boi .
|
|
 |
spaliłam mosty , nie mam gdzie wrócić , stoję teraz tu sama i cierpię, cierpię bardziej niż kiedykolwiek .
|
|
 |
móWisz tak jakbym była śmiercią , masz w oczach strach i przerażenie , ja nie gryzę , nie bój się , nie uciekaj , ja cie kocham
|
|
 |
superbohaterowie czasem też są zmęczeni ,
superbohaterowie czasem też chcą iść spać ,
superbohaterowie czasem sami potrzebują pomocy ...
|
|
 |
Kiedy ktoś cię kocha, inaczej wymawia twoje imię.
Po prostu wiesz, że twoje imię w jego ustach jest bezpieczne.
|
|
 |
chcesz być w tym dobry ? nie ? perfekcyjny ? uczysz się , dochodzisz do perfekcji tak długo oczekiwanej , po pewnym czasie mylisz się ... z perfekcji wracasz do początków .
|
|
 |
ale kochasz mnie czy ten pierdolony weekend ?
|
|
 |
Przepraszam. Niewyspana robię się wredna.
|
|
|
|