 |
Mój mózg został skonstruowany tak aby myśli zawsze kierowały się w twoim kierunku , a moje gesty pokazywały jak bardzo mi na tobie zależy . .
|
|
 |
Dlaczego kochają nas ludzie , których miłość jest nam niepotrzebna . A my kochamy ludzi , dla których nasza miłość jest obojętna ? ? ?
|
|
 |
"mogłabyś być miła"? tak, zgadzam się, mogłabym, ale nie dzisiaj, nie teraz, nie w tym momencie
|
|
 |
widząc ich razem, stanęłam i delikatnie przechylając głowę zmierzyłam ich wzorkiem. nie zważając na przeszywający ból w klatce piersiowej przyznałam przed samą sobą, że są dla siebie stworzeni. świetnie razem wyglądają, a ja nie jestem godna, aby im to szczęście odbierać
|
|
 |
zła po chodniku, patrzyła się na swoje buty i myślała co teraz robi...poczuła na sobie jakiś wzrok ale nie patrzyła kto to , bo po co. Dopiero potem odwróciła się i zobaczyła że minęła jego..chciała cofnąć czas o 10 s..
|
|
 |
-i co teraz? -co teraz? teraz to już nawet płakac mi sie nie chce.
|
|
 |
Przestałam być już tą naiwną dziewczynką. Teraz wiem, że miłość to jedne wielkie kłamstwo, które rani, a oczy wypełnia łzami.
|
|
 |
` to jest stan szczęścia - Myślisz , że śnisz a wszystko dzieje się na jawie .. `
|
|
 |
Pluszowy miś, to twój konkurent. Macie wiele wspólnego: Obaj jesteście do ściskania, do gniecenia, do serca, do targania. Tylko, że miś jest zawsze przy mnie. 1:0 dla misia. ; )
|
|
 |
- Dziewczynko, dlaczego płaczesz? - Bo kocham... - W takim razie powinnaś się cieszyć. - Ale ja źle kocham. - Nie da się kochać źle, dlaczego tak myślisz? - Bo chłopak, którego kocham jest zły, więc i miłość jest zła. - Dlaczego mówisz, że on jest zły? - Bo źle robi. - W takim razie nie powinnaś go kochać. - Ale jednak go kocham, bardzo mocno. - Ale za co? - Za jego uśmiech, za poczucie humoru, za zrozumienie, za to że jest do mnie podobny i za to że kiedyś mnie kochał. - A już cię nie kocha? - Nie. - Ale ty nadal go kochasz? - Tak. - Dlaczego? - Bo było mi z nim bardzo dobrze. - A chciałabyś z nim znowu być? - Nie. - Dlaczego? - Bo mu już nie ufam. - Ale nie ma miłości bez zaufania. - Za to też go kocham. - Dlaczego? - Bo skoro mu nie ufam, to się na nim nie zawiodę. - Dziwna jesteś. - Nie dziwna, tylko zakochana...
|
|
 |
Twoje przerośnięte ego + moja ślepa miłość do Ciebie = pieprzone paranoje + istna komedia .
|
|
|
|