głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika damaciemnosci

Gdy pierwszy raz napisałeś nie miałam pojęcia  że się w Tobie zakocham. Odpisując Ci nie wiedziałam   że wiąże się z tym taka przyszłość.. Tyle łez  smutku  radości  szczęścia..

samciia dodano: 25 luty 2012

Gdy pierwszy raz napisałeś nie miałam pojęcia, że się w Tobie zakocham. Odpisując Ci nie wiedziałam , że wiąże się z tym taka przyszłość.. Tyle łez, smutku, radości, szczęścia..

W moich oczach jesteś już nikim.

samciia dodano: 24 luty 2012

W moich oczach jesteś już nikim.

 Chciałabym znowu poczuć Jego usta na swoim ciele

samciia dodano: 24 luty 2012

-Chciałabym znowu poczuć Jego usta na swoim ciele

Zawsze chciałam żeby był przy mnie  on o tym wiedział i obiecał mi to. Nie dotrzymał obietnicy  ale to nie była jego wina. Po prostu tam na górze ktoś stwierdził  że jest tak cudownym człowiekiem  że na ziemi tylko się marnuje u boku jakiejś nastolatki. I teraz siedzi tam w niebie otoczony aniołami  ale nie mógł zabrać mnie ze sobą  to było niemożliwe. Kiedyś do niego dołączę  ale na razie jestem tu i jakoś muszę dawać radę  obiecałam mu. I dotrzymam danego mu słowa  bo mi nie przeszkodzi w tym żaden nowotwór  tak jak jemu. Chociaż strasznie za nim tęsknię to nie mogę go zawieść  on widzi wszystko z góry  a może jest gdzieś obok? Może dotrzymuje obietnicy a ja nie mam o tym pojęcia  bo w żaden sposób nie może mi tego okazać? Mimo wszystko nadal go kocham i dam radę. Obiecałam.

samciia dodano: 24 luty 2012

Zawsze chciałam żeby był przy mnie, on o tym wiedział i obiecał mi to. Nie dotrzymał obietnicy, ale to nie była jego wina. Po prostu tam na górze ktoś stwierdził, że jest tak cudownym człowiekiem, że na ziemi tylko się marnuje u boku jakiejś nastolatki. I teraz siedzi tam w niebie otoczony aniołami, ale nie mógł zabrać mnie ze sobą, to było niemożliwe. Kiedyś do niego dołączę, ale na razie jestem tu i jakoś muszę dawać radę, obiecałam mu. I dotrzymam danego mu słowa, bo mi nie przeszkodzi w tym żaden nowotwór, tak jak jemu. Chociaż strasznie za nim tęsknię to nie mogę go zawieść, on widzi wszystko z góry, a może jest gdzieś obok? Może dotrzymuje obietnicy a ja nie mam o tym pojęcia, bo w żaden sposób nie może mi tego okazać? Mimo wszystko nadal go kocham i dam radę. Obiecałam.

Widziałeś kiedyś szczęśliwie zakochana dziewczynę? Widziałeś kiedyś taki blask w oczach i tak szczery uśmiech? A nieszczęśliwie zakochana? Ten smutek  zaszklone oczy ukryte pod fałszywym uśmiechem? Musiałeś widzieć  ale pewnie nie pomyslaleś  że to wszystko może wynikać z miłości do drugiej osoby

samciia dodano: 24 luty 2012

Widziałeś kiedyś szczęśliwie zakochana dziewczynę? Widziałeś kiedyś taki blask w oczach i tak szczery uśmiech? A nieszczęśliwie zakochana? Ten smutek, zaszklone oczy ukryte pod fałszywym uśmiechem? Musiałeś widzieć, ale pewnie nie pomyslaleś, że to wszystko może wynikać z miłości do drugiej osoby

Tak  mam jutro 3 sprawdziany  powinnam pisać referat z historii  przygotować rysunek na plastyke i prezentacje na informatykę no ale pomyśl  czy to wszystko jest dla mnie ważniejsze od spaceru z Tobą?

samciia dodano: 24 luty 2012

Tak, mam jutro 3 sprawdziany, powinnam pisać referat z historii, przygotować rysunek na plastyke i prezentacje na informatykę no ale pomyśl, czy to wszystko jest dla mnie ważniejsze od spaceru z Tobą?

Nikt nie ma prawa mówić  że on nie jest mnie wart. To  że nie odwzajemnia moich uczuć tego nie oznacza. Nie jest gnojem czy frajerem  bo nie zakochał się akurat we mnie. Każdy ma prawo do szczęścia  on po prostu chciał być szczęśliwy z kimś innym

samciia dodano: 24 luty 2012

Nikt nie ma prawa mówić, że on nie jest mnie wart. To, że nie odwzajemnia moich uczuć tego nie oznacza. Nie jest gnojem czy frajerem, bo nie zakochał się akurat we mnie. Każdy ma prawo do szczęścia, on po prostu chciał być szczęśliwy z kimś innym

znasz to? wciskasz w uszy słuchawki. klikasz 'play'. pogłaśniasz na Maksa i słyszysz już tylko tą muzykę. tą  która kochasz  która jest częścią ciebie. nie liczą się problemy w szkole  miłości  ani to  że ktoś właśnie cię woła. ważne są tylko te nuty płynące z cieniutkich kabelków prosto do serca.

samciia dodano: 24 luty 2012

znasz to? wciskasz w uszy słuchawki. klikasz 'play'. pogłaśniasz na Maksa i słyszysz już tylko tą muzykę. tą, która kochasz, która jest częścią ciebie. nie liczą się problemy w szkole, miłości, ani to, że ktoś właśnie cię woła. ważne są tylko te nuty płynące z cieniutkich kabelków prosto do serca.

Wyobraźcie sobie labirynt. Macie go przejść. A macie mape  wiec myślicie  że przyjdzie Wam to z łatwością. Brniecie w głąb tego a gdy myslicie  ze za zakrętem jest meta  okazuje się  że macie nie właściwą mapę. Że ktoś się fatalnie pomylił. I ogrania was uczucie  ze umrzecie w tym labiryncie.

samciia dodano: 24 luty 2012

Wyobraźcie sobie labirynt. Macie go przejść. A macie mape, wiec myślicie, że przyjdzie Wam to z łatwością. Brniecie w głąb tego a gdy myslicie, ze za zakrętem jest meta, okazuje się, że macie nie właściwą mapę. Że ktoś się fatalnie pomylił. I ogrania was uczucie, ze umrzecie w tym labiryncie.

 CZ. 2  Myliłam się. Potem byłeś jeszcze gorszy. Zdajesz sobie sprawę  jak cierpiałam? No właśnie. Nie wiesz nic. Zupełnie nic. Teraz żałuję tylko tego  że wcześniej nie zobaczyłam jaki jesteś naprawdę. Mimo tego  że to już ponad rok minął od naszego pierwszego spotkania  ja nadal mam mokre oczy... Ale nic do Ciebie nie czuję. I jestem z tego dumna..

samciia dodano: 24 luty 2012

[CZ. 2] Myliłam się. Potem byłeś jeszcze gorszy. Zdajesz sobie sprawę, jak cierpiałam? No właśnie. Nie wiesz nic. Zupełnie nic. Teraz żałuję tylko tego, że wcześniej nie zobaczyłam jaki jesteś naprawdę. Mimo tego, że to już ponad rok minął od naszego pierwszego spotkania, ja nadal mam mokre oczy... Ale nic do Ciebie nie czuję. I jestem z tego dumna..

 CZ. 1 Co mam Ci teraz powiedzieć? Powiem tylko tyle  że nic już do Ciebie nie czuję. Tak  wyleczyłam się z Ciebie. Raz na zawsze. Ale pamiętasz jak wtedy było? Nie byliśmy parą  ale to i tak nie zmieniało faktu  że byliśmy bardzo blisko. Ty mnie rzekomo kochałeś. Pamiętasz jeszcze? Pamiętasz jak rozmawialiśmy? Pamiętasz jak dawałeś mi swoją bluzę  a ja z dumnym wyrazem twarzy nosiłam ją po całej szkole  żeby wszyscy widzieli? Pamiętasz? Pamiętasz jak pod pretekstem pozowania do zdjęcia mnie obejmowałeś? Pamiętasz jak na mnie patrzyłeś tymi swoimi niebieskimi oczami pełnymi tajemnicy? Pamiętasz  jak dawałeś mi nadzieję  na więcej? Pamiętasz  jak dowiedziałam się  że jednak mnie nie kochasz? Zresztą dowiedziałam się przypadkiem. Nagle. Niespodziewanie. Nie zdajesz sobie sprawy co czułam. Nie masz pojęcia  jak bardzo bolało mnie serce  na myśl  że to już koniec? Że muszę przestać Cię kochać? Nadeszły wakacje. Byłam pewna  że po nich się zmienisz. Na lepsze. Że jeszcze będziemy razem.

samciia dodano: 24 luty 2012

[CZ. 1]Co mam Ci teraz powiedzieć? Powiem tylko tyle, że nic już do Ciebie nie czuję. Tak, wyleczyłam się z Ciebie. Raz na zawsze. Ale pamiętasz jak wtedy było? Nie byliśmy parą, ale to i tak nie zmieniało faktu, że byliśmy bardzo blisko. Ty mnie rzekomo kochałeś. Pamiętasz jeszcze? Pamiętasz jak rozmawialiśmy? Pamiętasz jak dawałeś mi swoją bluzę, a ja z dumnym wyrazem twarzy nosiłam ją po całej szkole, żeby wszyscy widzieli? Pamiętasz? Pamiętasz jak pod pretekstem pozowania do zdjęcia mnie obejmowałeś? Pamiętasz jak na mnie patrzyłeś tymi swoimi niebieskimi oczami pełnymi tajemnicy? Pamiętasz, jak dawałeś mi nadzieję, na więcej? Pamiętasz, jak dowiedziałam się, że jednak mnie nie kochasz? Zresztą dowiedziałam się przypadkiem. Nagle. Niespodziewanie. Nie zdajesz sobie sprawy co czułam. Nie masz pojęcia, jak bardzo bolało mnie serce, na myśl, że to już koniec? Że muszę przestać Cię kochać? Nadeszły wakacje. Byłam pewna, że po nich się zmienisz. Na lepsze. Że jeszcze będziemy razem.

była 4 nad ranem  kiedy dowiedziałam się  że mnie zostawił. nie potrafię opisać słowami  co działo się wtedy z moim sercem. czułam  jak pęka kawałek po kawałku. moje tęczówki błyszczały się od wypływających łez  a ciało całe drżało. nie mogłam usiedzieć w swoim pokoju  za często tam bywał. dlatego ubrałam buty i pobiegłam do domu obok. zaczęłam walić w drzwi z całych sił  aż w końcu ktoś je otworzył. potrzebowałam wsparcia  schronienia i otuchy. musiałam wyrzucić z siebie to  co zadręczało mój umysł. musiałam przybiec do przyjaciółki  gdyż była jedyną osobą  która mogłaby mnie zrozumieć. kocham ją  bo mimo  iż w ten dzień miała ważny egzamin  otworzyła przede mną drzwi i wysłuchiwała moich denerwujących jęków. i chociaż straciłam mężczyznę  którego kochałam nad życie  mam ją   przyjaciółkę  która już zawsze będzie częścią mojego zjebanego życia.

samciia dodano: 24 luty 2012

była 4 nad ranem, kiedy dowiedziałam się, że mnie zostawił. nie potrafię opisać słowami, co działo się wtedy z moim sercem. czułam, jak pęka kawałek po kawałku. moje tęczówki błyszczały się od wypływających łez, a ciało całe drżało. nie mogłam usiedzieć w swoim pokoju, za często tam bywał. dlatego ubrałam buty i pobiegłam do domu obok. zaczęłam walić w drzwi z całych sił, aż w końcu ktoś je otworzył. potrzebowałam wsparcia, schronienia i otuchy. musiałam wyrzucić z siebie to, co zadręczało mój umysł. musiałam przybiec do przyjaciółki, gdyż była jedyną osobą, która mogłaby mnie zrozumieć. kocham ją, bo mimo, iż w ten dzień miała ważny egzamin, otworzyła przede mną drzwi i wysłuchiwała moich denerwujących jęków. i chociaż straciłam mężczyznę, którego kochałam nad życie, mam ją - przyjaciółkę, która już zawsze będzie częścią mojego zjebanego życia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć