 |
pamiętam dni,
gdy szukałem Cię w odbiciu szyb
|
|
 |
|
Ty też masz depresję, czy coś podobnego? Bo większość osób z moblo niestety ma.
|
|
 |
"Odejdź z mojej pamięci, dopiero wtedy będę wolna..."
|
|
 |
"Cierpią i chcą to cierpienie ukryć, nie mają prawa lub nie dali sobie prawa, by być blisko.(…), może kochali w ukryciu, może zostali odrzuceni, albo nie potrafili odejść, tak naprawdę odejść. Najbardziej poruszają mnie właśnie oni."
|
|
 |
Próbuję zapomnieć, flirtuję z innymi chłopakami, zwracam się do nich tak jak do Ciebie, by chociaż raz móc dostać odpowiedź podobną do Twojej, to nie wystarcza, staczam się w inne ramiona, ale szybko dostrzegam, że nie dorównują Twoim, dotykam innych ust, ale znów szukam podobieństwa w tych pocałunkach, kurwa nikt nie całuje mnie tak jak robiłeś to Ty, więc piję nadal piję, z każdym dniem więcej, tylko te fazy są mnie chorobliwe od tych, które miałam przy Tobie, palę, zaciągam się jeszcze bardziej, lecz nie duszę się dymem tak jak robiłam to w Twoim towarzystwie , i patrz stoję tu przed nim, nawet się uśmiecham, ale nigdy już nie będę tak szczęśliwa , jak wtedy, gdy miałam Cię przy sobie. / ecto?
|
|
 |
Tu gdzie emocje rozstały się z rozsądkiem...
|
|
 |
Tak bardzo bardzo wszystko jest nie tak , i chciałabym żeby wyglądało to zupełnie inaczej ale nie mogę nic poradzić i zapadam się i jestem bezsilna a to chyba najgorsze z możliwych uczuć , uczucie bezsilności i pustki. To co teraz czuję , to co mam w głowie i to co mam w sercu a raczej to wszystko czego właśnie tam nie mam.I wiem że gdybyś tu był , gdybyśmy byli przy sobie , dla siebie , z sobą , w sobie ,gdyby tylko dali nam szanse , gdyby pozwolili , gdybyśmy tylko mogli być jednością to byłoby dobrze i było pięknie ale przecież nie możemy tego zrobić bo jesteśmy źli i tak bardzo nieodpowiedni dla siebie / nacpanaaa
|
|
 |
"Nie lubię mężczyzn, za którymi wlecze się dymiący ślad zapłakanych kobiet".
|
|
 |
''Zanim jutro spojrzysz mi w oczy,
nim zobaczysz me pierwsze zmarszczki,
zanim wszystkie moje sukcesy
potraktujesz jak swe porażki.
Zanim zaczniesz spóźniać się z pracy
i tłumaczyć pokrętnym słowem,
zanim kiedyś na noc nie wrócisz,
zanim w końcu o niej mi powiesz.
Ostatnim pociągiem pojadę donikąd,
nie skończę naszej gry,
bo pustki co w sercu się czai od zawsze
już nie wypełni nikt
I tylko samotność, nie chciana lecz wierna
odnajdzie mnie gdzieś tam
i będzie mnie co dzień wyciągać na wódkę,
by mi nie było żal.
Zanim spotkam kogoś innego,
nim odnajdę kamyczek szczęścia,
nim nauczę się opowiadać
o podróżach w najczulsze miejsca.
Nim zwariuję i nim zrozumiem,
że to wszystko to moja wina,
nim z szaleństwa omal nie umrę,
nim tę miłość będę przeklinać.''
|
|
 |
|
Próbowałam zrozumieć, próbowałam się odnaleźć. Każdego dnia znajdowałam choć jedną rzecz dla której mogę wstać. Nie jest łatwo. Określając to dość potocznie. Mogę nawet powiedzieć, że jest ciężko. Od jakiegoś czasu jestem swoim największym wrogiem.
|
|
 |
Najbliżsi zawsze dostają najbardziej, bo stoją najbliżej. || Pezet
|
|
 |
Cześć kochanie. Od kiedy się wprowadziłeś do mojego serca, wszystko się zmieniło. Od tamtego czasu masz u mnie przytulny kąt gdzieś pomiędzy prawą, a lewą komorą. Wiesz, ostatnio opróżniłam Ci kilka szafek, byś mógł zostać tam na dłużej, a nawet na zawsze. W mojej głowie też często bywasz, więc zostawiłam Ci tam kilka książek, które najbardziej kojarzą mi się z Tobą i kilka wspomnień nagranych na video. W moich oczach też znalazłeś sobie miłe miejsce i czasem, tylko czasem spływasz wraz z łzą po prawym policzku. Te łzy możesz traktować jako "wiosenne porządki", które czyszczą moje ciało ze wszystkich emocji i zostajesz tylko Ty. I proszę dbaj o swoje mieszkanie, byś już nigdy nie musiał z niego wychodzić i zabierać wszystkiego, byś nie musiał już trzaskać drzwiami wybijając przy tym wszystkie dobre chwile ukryte w oknach. Proszę, nie pakuj się - walizki nie będą Ci już potrzebne. || m33394
|
|
|
|