|
` dzisiaj tkwi we mnie już tylko obojętność, a jeszcze wczoraj chciałem świat objąć ręką, jeszcze wczoraj tętniło we mnie szczęście, a dzisiaj jest mi to zupełnie obojętne... `
|
|
|
` czasami lepiej jest udawać, że się czegoś nie widzi, lepiej jest opuszczać wzrok, kiedy widzisz, że patrzy na innego, lepiej jest zamykać oczy, kiedy z nim rozmawia, lepiej jest zatykać uszy, kiedy mówi o nim w tak ciepły sposób, lepiej jest udawać, że nie wiem o jej kłamstwach, lepiej jest wmawiać sobie, że czasami o Tobie myśli, że Cię kocha, uwierz- lepiej... `
|
|
|
` ten, kto wraca, jest zawsze kimś innym niż ten, który odszedł... `
|
|
|
` najgorsze co może się przytrafić, to widok ukochanych oczu wpatrzonych gdzie indziej... `
|
|
|
` nie rezygnuje się z ludzi, których się kocha... `
|
|
|
` miałeś kiedyś tak, że specjalnie wracałeś w miejsca, które Ci się z nią kojarzą? że czytałeś smsy zachowane z przed paru miesięcy, że wszędzie szukałeś jej zapachu, jej spojrzenia i jej głosu, miałeś tak, że za każdym razem gdy wracały wspomnienia zwijałeś się z bólu, miałeś tak, że oszukiwałeś cały świat i wmawiałeś innym, że masz wyjebane? miałeś kiedyś tak, że po pewnym czasie nie umiałeś już płakać? tylko czułeś takie okropne uczucie w środku, żyłeś kiedykolwiek ze świadomością, że to było najlepszym, co przydarzyło Ci się w życiu i sam przyczyniłeś się do zakończenia tego?... `
|
|
|
` obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku, jeść śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy, dawać sobie całusa przed wyjściem, dzwonić do siebie tysiąc razy wtedy, gdy jesteśmy osobno, a potem znów wracać do siebie... `
|
|
|
` co serce pokochało, rozum nigdy nie wymaże... `
|
|
|
` tak wiele się zmieniło od tamtej jesieni... `
|
|
|
` kiedy ktoś nie docenia Twojej obecności, pozwól mu poczuć, jak to jest bez Ciebie... `
|
|
|
` tramwaj, światła, ja w godzinie szczytu i znów się zastanawiam jak jej teraz idzie w życiu... `
|
|
|
` i jeśli kiedykolwiek za mną zatęsknisz, to pamiętaj, ja nie uciekłem, to Ty pozwoliłaś mi odejść... `
|
|
|
|