 |
pytania, odpowiedzi to jest jak spowiedź. ja już nie mogę! tak bardzo się boję..
|
|
 |
zobaczymy czas pokaże, kto się wkręci w wir wydarzeń
|
|
 |
często bez silnie patrze na te krzywdy zamiast podać dłoń ścinają jak brzytwy
|
|
 |
ile mogę osiągnąć, ile stracić nie wiem, czas pokaże ziomuś, kto był przyjacielem
|
|
 |
widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą, najbardziej prymitywną formą cierpienia, zapomnienie zapachu, dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem, z czasem spojrzenia, które kiedyś było wszystkim.
|
|
 |
trzeba żyć naprawdę,żeby oszukać pędzący czas
|
|
 |
Znam jak Ty te noce nieprzespane by nad ranem zawikłane kwestie podjąć z nowym planem jak z taranem. Dokładnie znam to, mam te same myśli skołatane, znam to, to jest mi znane uczucie z tym związane. Co jest grane? Marzenia niewypowiadane, zapominane bo nie doczekałem się na zmianę
przekonanie, że po którymś ciosie się nie wstanie. Co jest grane? Czasem głupie pytanie, nie?
Bakanie, popadanie w manię
życie diametralnie inne niż to na ekranie
|
|
 |
i wiecznie się wzruszam i mięknę, a Ty śmiejesz się ze mnie, a ja usycham i więdnę.
|
|
 |
więc daj to na full, jadę dalej ze ścierwem, jebać Verbę i cały pseudo hip-hopowy ferment
|
|
 |
kolejna dawka fety nie daje oczom zasnąć, sztuką nie jest ziomek wpierdolić się w to bagno, zniszczona psychika, samobójcze myśli, pamiętaj dzieciak pomogą Ci tylko najbliżsi
|
|
 |
kocham cię, przecież wiem, pamiętam
|
|
 |
chodź ze mną w magiczne miejsce, chodź by, że szczęścia zmiękło ci serce
|
|
|
|