 |
Szła ciemną uliczką, oddychała ciężko, wiedziała, że coś za chwile się wydarzy. Czuła to. Włożyła słuchawki w uszy i szła dalej. Nagle sms. Od niego. "To już koniec . " . Nie mogła w to uwierzyć, szczypała się w ręce chcąc uciec z tego koszmaru. Poczuła jak łzy ciekną jej po policzkach. Teraz jej życie roztrzaskało się na milion malutkich kawałków.
|
|
 |
- nie patrz tak na mnie.
- niby jak.?
- tak jak wtedy, kiedy byliśmy razem, kiedy byłam najszczęśliwszą osobą na świecie. wtedy, gdy jeszcze nie wiedziałam jakim jesteś frajerem.
|
|
 |
Jak znaleźć Szczęście? - Droga jest prosta:
Daj Innym siebie, w ich sercu zostań.
|
|
 |
Burzliwe związki są najpiękniejsze. Nie mogłabym wytrzymać w związku, w którym jest nudno. Siła wkurwienia jest najlepszą miarą miłości. Liczy się tylko, żeby nie rezygnować...
|
|
 |
Zawsze będę go kochać i nawet jeśli jestem z innym,
on jest dla mnie ważny.
Nie pytaj czemu, to po prostu była miłość.
|
|
 |
ton twojego głosu, gdy mówiłeś dwa słowa,
cudowne. i ciepło ust.
pamiętam.
i widok ciebie odchodzącego, na zawsze.
nie zapomnę.
|
|
 |
Boję się, że kiedyś zapomnisz..
|
|
 |
Kiedy zamykam oczy, widzę Twoją twarz, kiedy idę niemal czuję Twoją dłoń w mojej. To jest we mnie wciąż żywe, lecz o ile kiedyś przynosiło mi pociechę,
to teraz sprawia mi ból.
|
|
 |
Chciałabym być przez jeden dzień Nim . Poczuć i zobaczyć jak żyje . Czy pamięta mnie, czy żyje w Jego sercu tak jak On w moim ..
|
|
 |
Bo przyjaciól nie poznaję sie wtedy gdy placzą z nami ,kiedy straciliśmy chlopaka.. Tylko wtedy gdy każą nam się otrząsnąć i nazwą zjebem ! Kiedy przypierdolą ci gdy robisz sobie siare , gdy idą z tobą , i robią to co ty ,chociaż przypal mają gwarantowany . Nie wtedy gdy pomagają przy ściąganiu na klasówce,ale wtedy gdy też dostaną jedynke i pocieszeniem mówią 'aaa co tam ,lubię poprawy' . Gdy jesteś dla nich jak siostra , a nie jak ktoś z kim można sobie pogadać na gadu.
|
|
 |
" Ona sama nie szukała miłości lecz, gdy zobaczyła go nie miała wątpliwości , chciała tylko jego oczu i ramion on patrząc na nią chyba czuł to samo. "
|
|
 |
Czekałam na telefon od ciebie już tyle czasu. Kiedy w końcu zadzwoniłeś, prosząc o numer mojej koleżanki, rzuciłam telefonem o ścianę - roztrzaskał się. Przynajmniej już nie zadzwonisz, i nie wywołasz u mnie takiego ogromnego smutku jak wtedy...
|
|
|
|