głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dajtenbit

Wiem jak to jest. Kiedyś tak blisko  dzisiaj nie wiecie o czym rozmawiać. Boisz się  że ten mur między Wami w końcu będzie zbyt mocny  aby go zburzyć. Widzisz jak ktoś się od Ciebie oddala  dzień po dniu. Każda próba ratowania tego powoduje jeszcze boleśniejszy upadek. Wiesz co najlepiej zrobić? Odpuścić. Pozwolić komuś zobaczyć jak to jest bez Ciebie  dać zatęsknić. Pokazać widmo utraty. Jeśli ktoś zatęskni  wygrałaś. Jeśli nie zatęskni  przegrana byłaś już w tym związku. esperer

esperer dodano: 6 sierpnia 2015

Wiem jak to jest. Kiedyś tak blisko, dzisiaj nie wiecie o czym rozmawiać. Boisz się, że ten mur między Wami w końcu będzie zbyt mocny, aby go zburzyć. Widzisz jak ktoś się od Ciebie oddala, dzień po dniu. Każda próba ratowania tego powoduje jeszcze boleśniejszy upadek. Wiesz co najlepiej zrobić? Odpuścić. Pozwolić komuś zobaczyć jak to jest bez Ciebie, dać zatęsknić. Pokazać widmo utraty. Jeśli ktoś zatęskni, wygrałaś. Jeśli nie zatęskni, przegrana byłaś już w tym związku./esperer

Wiecie  kochani  ja to nieraz tak chciałam  jak go życie kopało po dupie i on mi płakał  że już nie może. Że nie chce. Że on to by sie najchetniej juz nie budził  bo go to życie   kat   zabije lada moment. I ja wtedy tak bardzo chciałam rzucić swoją chuste i krzyknać  Mój ci on! Mój!   jak Danuśka w Krzyżakach i go od tego uwolnić  żeby był ze mną i juz nie cierpiał. Tylko  że on mi nigdy nie dał tej chusty rzucić  a umierać umierał codziennie.  k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 5 sierpnia 2015

Wiecie, kochani, ja to nieraz tak chciałam, jak go życie kopało po dupie i on mi płakał, że już nie może. Że nie chce. Że on to by sie najchetniej juz nie budził, bo go to życie -"kat", zabije lada moment. I ja wtedy tak bardzo chciałam rzucić swoją chuste i krzyknać "Mój ci on! Mój!", jak Danuśka w Krzyżakach i go od tego uwolnić, żeby był ze mną i juz nie cierpiał. Tylko, że on mi nigdy nie dał tej chusty rzucić, a umierać-umierał codziennie.| k.f.y

Nie potrafiłam zrozumieć dlaczego mi nie wychodziło z innymi. Ból był tak wielki  że ledwie mogłam to znieść. Potem poznałam jego i zrozumiałam. Zrozumiałam  że każda moja porażka była krokiem w jego stronę. esperer

esperer dodano: 29 czerwca 2015

Nie potrafiłam zrozumieć dlaczego mi nie wychodziło z innymi. Ból był tak wielki, że ledwie mogłam to znieść. Potem poznałam jego i zrozumiałam. Zrozumiałam, że każda moja porażka była krokiem w jego stronę./esperer

Dziękuje bardzo. :  teksty kid.from.yesterday dodał komentarz: Dziękuje bardzo. :) do wpisu 13 czerwca 2015
Idziesz z nimi do łóżka  bo choć przez chwilę jesteś w ich centrum. Choć przez chwilę Ty też masz kogoś kto daje Ci jakiekolwiek uczucia. Miotasz się w tej pościeli i rozpaczliwie szukasz miłości tam  gdzie miłość to tylko orgazm. I nie  nie oceniam Cię. Wiem jak to jest. Ale wiem już też  że kiedy pot wyschnie  ja się ubiorę  nie bedę lepsza. Będę nienawidzić siebie jeszcze bardziej. esperer

esperer dodano: 18 maja 2015

Idziesz z nimi do łóżka, bo choć przez chwilę jesteś w ich centrum. Choć przez chwilę Ty też masz kogoś kto daje Ci jakiekolwiek uczucia. Miotasz się w tej pościeli i rozpaczliwie szukasz miłości tam, gdzie miłość to tylko orgazm. I nie, nie oceniam Cię. Wiem jak to jest. Ale wiem już też, że kiedy pot wyschnie, ja się ubiorę, nie bedę lepsza. Będę nienawidzić siebie jeszcze bardziej./esperer

Nie chcę czuć nic  polej mi wódki  zapiję pamięć i chuj z tym.

slonbogiem dodano: 13 maja 2015

Nie chcę czuć nic, polej mi wódki, zapiję pamięć i chuj z tym.

 2 Wojna. We mnie  w nas  miedzy nami. Nie było nas..ale wojna  we mnie  w głowie  w sercu  w duszy. Duszy nie mam. Ale jest.Cisza krzyczy. Cicho.Wojna?Strzał  cisza  krzyk  płacz. Nie rzucaj. Odłóż. Krzyk  Twój? Mój? Mój.Nasz.Osobno.Nic  pustka. Umarłam. Czerwień  dym  cisza. Nie ma. Żyje  oddycham. Wszystko.Wszystko miałam straciłam. Ciebie nie odzyskam. Odeszło wszystko z Tobą. Nie odzyskam  nie chce. Miałam nie oddać  świat zabrał. Nie mój  nie mam.Wszystko  zachłannie? Zachłannie znowu.Chciałam  wstyd. Za bardzo chciałam wszstko. Nie mam. Nigdzie  pode mną  nade mną  we mnie  na mnie  obok  blisko  nie mam. Zbyt zachłannie.Wstyd?Bez Ciebie. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 28 kwietnia 2015

[2]Wojna. We mnie, w nas, miedzy nami. Nie było nas..ale wojna- we mnie, w głowie, w sercu, w duszy. Duszy-nie mam. Ale jest.Cisza krzyczy. Cicho.Wojna?Strzał, cisza, krzyk, płacz. Nie rzucaj. Odłóż. Krzyk- Twój? Mój? Mój.Nasz.Osobno.Nic, pustka. Umarłam. Czerwień, dym, cisza. Nie ma. Żyje, oddycham. Wszystko.Wszystko miałam-straciłam. Ciebie nie odzyskam. Odeszło wszystko z Tobą. Nie odzyskam, nie chce. Miałam nie oddać, świat zabrał. Nie mój, nie mam.Wszystko- zachłannie? Zachłannie znowu.Chciałam- wstyd. Za bardzo chciałam wszstko. Nie mam. Nigdzie- pode mną, nade mną, we mnie, na mnie, obok, blisko, nie mam. Zbyt zachłannie.Wstyd?Bez Ciebie.|k.f.y

 1 Moje mysli wiele razy schodziły na tą ścieżkę  ale ja nigdy nie chciałam nia iść.Wstyd mi nieraz przed samą soba jak bardzo go chciałam.Chciałam  czas przeszły  było  dawno  nie ma.Lezy pode mną  taki spragniony  rozpalony  na haju. Jak ja.Różniło nas jedynie doświadczenie.Brak.Całuje go. Jego włosy  czoło  oczy  nos policzki  usta.Usta  pięknie  idealnie wykrojone  pełne wargi.Całuje  szyję  obojczyk  ramiona  tors.Całuje  przygryzam  zostawiam malinki  splatam palce  głaszcze za dużo  wszystko na raz. Chce go.Pod sobą  na sobie  obok siebie  w sobie. W sercu  w rozumie  w oczach  w duszy.Duszy  nie mam  więc nie chce..?Ale jest.Wszędzie.W myślach.We mnie.Jest.Był kiedys  nie ma.Nie chce.Odejdź  puść  nie patrz  nie mów  nie klnij  nie krzycz  nie dotykaj.Odejdź  nie płacz. Albo płacz nad stratą. Wspomnienia zabierz  myśli. Zastrzel. Utop  uduś  zabij. Odejdź.Zostań.Wróć.Nie wracaj.Trzymaj się z daleka.Nie pragnij.

kid.from.yesterday dodano: 28 kwietnia 2015

[1]Moje mysli wiele razy schodziły na tą ścieżkę, ale ja nigdy nie chciałam nia iść.Wstyd mi nieraz przed samą soba jak bardzo go chciałam.Chciałam- czas przeszły, było, dawno, nie ma.Lezy pode mną- taki spragniony, rozpalony, na haju. Jak ja.Różniło nas jedynie doświadczenie.Brak.Całuje go. Jego włosy, czoło, oczy, nos policzki, usta.Usta, pięknie, idealnie wykrojone, pełne wargi.Całuje, szyję, obojczyk, ramiona, tors.Całuje, przygryzam, zostawiam malinki, splatam palce, głaszcze-za dużo, wszystko na raz. Chce go.Pod sobą, na sobie, obok siebie, w sobie. W sercu, w rozumie, w oczach, w duszy.Duszy- nie mam, więc nie chce..?Ale jest.Wszędzie.W myślach.We mnie.Jest.Był kiedys- nie ma.Nie chce.Odejdź, puść, nie patrz, nie mów, nie klnij, nie krzycz, nie dotykaj.Odejdź, nie płacz. Albo płacz nad stratą. Wspomnienia zabierz, myśli. Zastrzel. Utop, uduś, zabij. Odejdź.Zostań.Wróć.Nie wracaj.Trzymaj się z daleka.Nie pragnij.

Wykorzystał ją  eufemizm. Po prostu skurwił.  k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 26 kwietnia 2015

Wykorzystał ją -eufemizm. Po prostu skurwił. |k.f.y

Ludzie w snach sa zawsze samotni. Sami wiją się i błądzą w swoich koszmarach. Paraliżuje ich ten lęk  który nie jest realny czasami wręcz  nieprawdopodobny  chęć krzyku  który zawsze zamiera gdzieś na ustach. Chęć ucieczki? Ten okropny moment  gdy musisz uciekać przed swoim rozumem  który przybiera postać Twojego największego lęku i goni Cię. Goni! Uciekaj! Jest za Tobą! Ale Ty nie możesz biec… Przecież to własnie sens koszmaru  nie uciekniesz. A gdy Twój największy lęk Cie dogoni – budzisz się w środku nocy  zlany potem z przyspieszonym oddechem. Wybudzasz się gwałtownie z samotnej męczarni  i wiesz  że masz wszystko  dopiero   gdy po przebudzeniu samotność znika. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 26 kwietnia 2015

Ludzie w snach sa zawsze samotni. Sami wiją się i błądzą w swoich koszmarach. Paraliżuje ich ten lęk, który nie jest realny(czasami wręcz- nieprawdopodobny) chęć krzyku, który zawsze zamiera gdzieś na ustach. Chęć ucieczki? Ten okropny moment, gdy musisz uciekać przed swoim rozumem, który przybiera postać Twojego największego lęku i goni Cię. Goni! Uciekaj! Jest za Tobą! Ale Ty nie możesz biec… Przecież to własnie sens koszmaru, nie uciekniesz. A gdy Twój największy lęk Cie dogoni – budzisz się w środku nocy, zlany potem z przyspieszonym oddechem. Wybudzasz się gwałtownie z samotnej męczarni i wiesz, że masz wszystko, dopiero, gdy po przebudzeniu samotność znika.|k.f.y

Jak to jest z pierwszą miłością? Cholera  kochałam go tak  że całe to szczęście aż bolało. Był dla mnie wszystkim  serio. Oddałam mu wszystko  całą siebie  cały mój świat. I myślałam  że nie będzie już nikogo  że przecież do końca życia już razem. Jezu  jaka ja byłam naiwna. Z tej całej miłości został tylko sentyment i wspomnienia  niekoniecznie zaszufladkowane jako przyjemne. Bo poznając JEGO zrozumiałam  że kiedyś myślałam że kocham a dziś wiem  że kocham. Nie to  że tamten był gorszy  po prostu nigdy nie zaglądnął do mojej duszy tak jak ten.

esperer dodano: 23 kwietnia 2015

Jak to jest z pierwszą miłością? Cholera, kochałam go tak, że całe to szczęście aż bolało. Był dla mnie wszystkim, serio. Oddałam mu wszystko, całą siebie, cały mój świat. I myślałam, że nie będzie już nikogo, że przecież do końca życia już razem. Jezu, jaka ja byłam naiwna. Z tej całej miłości został tylko sentyment i wspomnienia, niekoniecznie zaszufladkowane jako przyjemne. Bo poznając JEGO zrozumiałam, że kiedyś myślałam,że kocham,a dziś wiem, że kocham. Nie to, że tamten był gorszy, po prostu nigdy nie zaglądnął do mojej duszy tak jak ten.

Moja samotność. Nie oddam. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 19 kwietnia 2015

Moja samotność. Nie oddam.|k.f.y

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć