głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dajmicalyswiatx3

I kocham jego temperament lwa  jego upartość która mnie czasem dobija. Jego zaangażowanie  które widzę na każdym kroku  jego zabawność  kiedy patrzy się na mnie i mówi: '' ale Ty jeesttess szalonaaa' i kocham jego spontaniczność  gdy robi coś abyśmy byli bardziej szczęśliwi .

38sekund dodano: 22 listopada 2011

I kocham jego temperament lwa, jego upartość która mnie czasem dobija. Jego zaangażowanie, które widzę na każdym kroku, jego zabawność, kiedy patrzy się na mnie i mówi: '' ale Ty jeesttess szalonaaa' i kocham jego spontaniczność, gdy robi coś abyśmy byli bardziej szczęśliwi .

Dlaczego miłości nie można zaplanować ? Tak jak się planuje wakacje  zakupy czy sobotni wieczór .. Dlaczego miłość  zawsze musi przyjść w nieodpowiednim momencie  zazwyczaj wtedy  gdy starannie uporządkowałaś swoje plany na przyszłość. Plany w których nie było słowa o miłości.. Dlaczego zakochujemy się w nieodpowiednich osobach ? w ludziach którzy gardzą naszym uczuciem. Do cholery  dlaczego miłość musi być tak skomplikowana ?

38sekund dodano: 22 listopada 2011

Dlaczego miłości nie można zaplanować ? Tak jak się planuje wakacje, zakupy czy sobotni wieczór .. Dlaczego miłość, zawsze musi przyjść w nieodpowiednim momencie, zazwyczaj wtedy, gdy starannie uporządkowałaś swoje plany na przyszłość. Plany w których nie było słowa o miłości.. Dlaczego zakochujemy się w nieodpowiednich osobach ? w ludziach którzy gardzą naszym uczuciem. Do cholery, dlaczego miłość musi być tak skomplikowana ?

Kiedyś powiem Ci   jak trudno mi było udawać   że nic do Ciebie nie czuję . powiem Ci ile razy miałam ochotę rzucić się na Ciebie i zacząć bezwstydnie całować . opowiem Ci   jak puste były te wieczory   kiedy z utęsknieniem czekałam na wiadomość od Ciebie . opowiem Ci jak cholernie zazdrosna byłam na imprezach   kiedy nawiązywałeś kontakt wzrokowy z tymi pustymi panienkami lecącymi za każdym facetem . opowiem Ci   o tym jak planowałam złamać Ci serce . powiem Ci jak chciałam się tobą zabawić   żebyś w końcu zrozumiał   że my   dziewczyny też mamy uczucia . opowiem Ci o tym   jak powoli zauroczenie Tobą przeistoczyło się nagle w silną miłość . opowiem Ci jak działa na mnie Twój dotyk i magnetycznie spojrzenie . opowiem Ci ile znieść musiałam   żebyśmy byli razem . opowiem Ci ile łez wypłakałam przejmując się tym   co inni mówią na nasz temat . opowiem Ci wszystko kochanie   więc teraz proszę .. posłuchaj .

38sekund dodano: 22 listopada 2011

Kiedyś powiem Ci , jak trudno mi było udawać , że nic do Ciebie nie czuję . powiem Ci ile razy miałam ochotę rzucić się na Ciebie i zacząć bezwstydnie całować . opowiem Ci , jak puste były te wieczory , kiedy z utęsknieniem czekałam na wiadomość od Ciebie . opowiem Ci jak cholernie zazdrosna byłam na imprezach , kiedy nawiązywałeś kontakt wzrokowy z tymi pustymi panienkami lecącymi za każdym facetem . opowiem Ci , o tym jak planowałam złamać Ci serce . powiem Ci jak chciałam się tobą zabawić , żebyś w końcu zrozumiał , że my , dziewczyny też mamy uczucia . opowiem Ci o tym , jak powoli zauroczenie Tobą przeistoczyło się nagle w silną miłość . opowiem Ci jak działa na mnie Twój dotyk i magnetycznie spojrzenie . opowiem Ci ile znieść musiałam , żebyśmy byli razem . opowiem Ci ile łez wypłakałam przejmując się tym , co inni mówią na nasz temat . opowiem Ci wszystko kochanie , więc teraz proszę .. posłuchaj .

Jeśli przyjdzie Nam się spotkać jeszcze raz  proszę  powiedz żebym odeszła. Twoje milczenie rozbudzi tę nadzieję  którą zgasiłam nocami przelanych łez. Nie próbuj jej zapalać jeśli nie kochasz. Nie próbuj kłamać bo choć będę wiedziała  że to nieprawda  uwierzę Ci. Wiesz czemu? Bo oddałabym wszystko żeby móc z Tobą przeżyć następny dzień.

38sekund dodano: 22 listopada 2011

Jeśli przyjdzie Nam się spotkać jeszcze raz, proszę, powiedz żebym odeszła. Twoje milczenie rozbudzi tę nadzieję, którą zgasiłam nocami przelanych łez. Nie próbuj jej zapalać jeśli nie kochasz. Nie próbuj kłamać bo choć będę wiedziała, że to nieprawda, uwierzę Ci. Wiesz czemu? Bo oddałabym wszystko żeby móc z Tobą przeżyć następny dzień.

rzucić  to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii  na starcie. bez ludzi  którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów  bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec. ale nie mogę. dalej tkwię  w tym zakichanym  szklanym  pudełku  zwanym życiem. stąd  nie ma wyjścia. nawet śmierć  jest zbyt bezszelestna  by pomóc.

38sekund dodano: 22 listopada 2011

rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec. ale nie mogę. dalej tkwię, w tym zakichanym, szklanym, pudełku, zwanym życiem. stąd, nie ma wyjścia. nawet śmierć, jest zbyt bezszelestna, by pomóc.

byliśmy na domówce u twojego kumpla. znów wypiłeś za dużo. stałam z grupką dziewczyn i patrzyłam jak robisz z siebie pośmiewisko. po chwili spojrzałeś na mnie i zacząłeś toczyć się w moją stronę. nie chciałam  żebyś mnie dotykał  przytulał  a tym bardziej mówił cokolwiek do mnie. wyszłam na dwór. siedziałam na huśtawce  gdy podszedłeś i powiedziałeś    tak wiem  znów jestem pijany  znów cię olałem  ale mimo wszystko i tak zajebiście strasznie cię kocham.   mówi to za ciebie wódka  czy sam zdołałeś wydukać tak rozbudowane zdanie  zapytałam.   wiem  że jesteś na mnie zła  ale przyznaj  że i tak kochasz tego skurwysyna  który stoi przed tobą. nie potrafiłam zaprzeczyć  mimo tego  że z największą ochotą pierdolnęłabym go w twarz.   tak kocham cię idioto  chodź już proszę do domu  bo mam dosyć tego pośmiewiska  które robisz z siebie pajacu.

38sekund dodano: 22 listopada 2011

byliśmy na domówce u twojego kumpla. znów wypiłeś za dużo. stałam z grupką dziewczyn i patrzyłam jak robisz z siebie pośmiewisko. po chwili spojrzałeś na mnie i zacząłeś toczyć się w moją stronę. nie chciałam, żebyś mnie dotykał, przytulał, a tym bardziej mówił cokolwiek do mnie. wyszłam na dwór. siedziałam na huśtawce, gdy podszedłeś i powiedziałeś, - tak wiem, znów jestem pijany, znów cię olałem, ale mimo wszystko i tak zajebiście strasznie cię kocham. - mówi to za ciebie wódka, czy sam zdołałeś wydukać tak rozbudowane zdanie, zapytałam. - wiem, że jesteś na mnie zła, ale przyznaj, że i tak kochasz tego skurwysyna, który stoi przed tobą. nie potrafiłam zaprzeczyć, mimo tego, że z największą ochotą pierdolnęłabym go w twarz. - tak kocham cię idioto, chodź już proszę do domu, bo mam dosyć tego pośmiewiska, które robisz z siebie pajacu.

byliśmy na placu zabaw. huśtał mnie i łaskotał za każdym razem  gdy mówiłam przestań. rysował mi uśmiech na twarzy  takimi prostymi gestami. był przy mnie  nie odchodził. mogłam polegać na nim zawsze  mówił  że będzie  bez względu na wszystko. codziennie powtarzał  że kocha mnie jak nikogo innego na świecie. mówił  że to ja jestem jego całym światem  że to ja rozświetlam mu dzień  nawet ten deszczowy i ponury. kłamał  perfidnie kłamał.

38sekund dodano: 22 listopada 2011

byliśmy na placu zabaw. huśtał mnie i łaskotał za każdym razem, gdy mówiłam przestań. rysował mi uśmiech na twarzy, takimi prostymi gestami. był przy mnie, nie odchodził. mogłam polegać na nim zawsze, mówił, że będzie, bez względu na wszystko. codziennie powtarzał, że kocha mnie jak nikogo innego na świecie. mówił, że to ja jestem jego całym światem, że to ja rozświetlam mu dzień, nawet ten deszczowy i ponury. kłamał, perfidnie kłamał.

biegł za nią. łzy mieszały się z padającym deszczem.   poczekaj!   krzyczał  jednak nadal szła przed siebie  długimi krokami.   wiem wszystko!   odkrzyknęła tylko w odpowiedzi. tracił nadzieję na to  że kiedykolwiek Ją dogoni. tym bardziej  że będzie chciała z Nim rozmawiać.   pozwól mi wyjaśnić!   prosił  totalnie bezradny. zatrzymała się  i odwróciła.   co wyjaśnić? widziałam. wszystko widziałam. jak mogłeś tak perfidnie kłamać  że coś do mnie czujesz?   w Jej oczach ewidentnie  tkwił ból. nareszcie Ją dogonił  miał szansę wyjaśnić  ale czy to miało sens?   wybacz.   tylko na to  było go stać. podszedł do Niej  chcąc dać buziaka.   daruj sobie.   powiedziała  odpychając Go od siebie. usiadł na chodniku  i patrzył jak odchodzi. spieprzył wszystko.

38sekund dodano: 22 listopada 2011

biegł za nią. łzy mieszały się z padającym deszczem. - poczekaj! - krzyczał, jednak nadal szła przed siebie, długimi krokami. - wiem wszystko! - odkrzyknęła tylko w odpowiedzi. tracił nadzieję na to, że kiedykolwiek Ją dogoni. tym bardziej, że będzie chciała z Nim rozmawiać. - pozwól mi wyjaśnić! - prosił, totalnie bezradny. zatrzymała się, i odwróciła. - co wyjaśnić? widziałam. wszystko widziałam. jak mogłeś tak perfidnie kłamać, że coś do mnie czujesz? - w Jej oczach ewidentnie, tkwił ból. nareszcie Ją dogonił, miał szansę wyjaśnić, ale czy to miało sens? - wybacz. - tylko na to, było go stać. podszedł do Niej, chcąc dać buziaka. - daruj sobie. - powiedziała, odpychając Go od siebie. usiadł na chodniku, i patrzył jak odchodzi. spieprzył wszystko.

siedziałyśmy z kumpelą na przystanku jak zwykle rozmawiając ' o życiu ' . bawiłam się jakimś kapslem po piwie średnio słuchając co Ona mówi. wtedy przed nami przeszedł On . zamurowało mnie  nie powiedział ' cześć'   a nawet się nie zatrzymał . przeszedł tak obojętnie  jakbym była dla niego kimś obcym. po moim policzku mimowolnie zaczęły spływać łzy. ' dlaczego ? powiedz mi  dlaczego ? ' pytałam nie słysząc odpowiedzi. ' On też Cię kocha  uwierz  tylko oboje boicie się to sobie wyznać na nowo  boicie się konsekwencji  prawda? ' zapytała  ale z moich ust nie padła żadna odpowiedź. ' walcz o Niego  bo warto powiedziała kumpela przytulając mnie do siebie.

38sekund dodano: 22 listopada 2011

siedziałyśmy z kumpelą na przystanku jak zwykle rozmawiając ' o życiu ' . bawiłam się jakimś kapslem po piwie średnio słuchając co Ona mówi. wtedy przed nami przeszedł On . zamurowało mnie, nie powiedział ' cześć' , a nawet się nie zatrzymał . przeszedł tak obojętnie, jakbym była dla niego kimś obcym. po moim policzku mimowolnie zaczęły spływać łzy. ' dlaczego ? powiedz mi, dlaczego ? ' pytałam nie słysząc odpowiedzi. ' On też Cię kocha, uwierz, tylko oboje boicie się to sobie wyznać na nowo, boicie się konsekwencji, prawda? ' zapytała, ale z moich ust nie padła żadna odpowiedź. ' walcz o Niego, bo warto powiedziała kumpela przytulając mnie do siebie.

siadam teraz przy zajebiście wielkim oknie balkonowym. opieram głowę o lodowatą szybę patrząc jak krople umykają po odbiciu mojej twarzy. widzę parasole. cholernie dużo parasoli  a pod nimi ludzi  czasem samotnie spieszących do domów  a czasem w parach. widzę tam nawet Nas . idziemy trzymając się za ręce  nie zwracamy uwagi na chłód deszczu. w krótkich spodenkach i przemoczonych t shirtach skaczemy omijając kolejno coraz to większe kałuże. a każda kropla na naszym ciele jest jak kropla eliksiru   daje nam silniejszą dawkę miłości.

38sekund dodano: 22 listopada 2011

siadam teraz przy zajebiście wielkim oknie balkonowym. opieram głowę o lodowatą szybę patrząc jak krople umykają po odbiciu mojej twarzy. widzę parasole. cholernie dużo parasoli, a pod nimi ludzi, czasem samotnie spieszących do domów, a czasem w parach. widzę tam nawet Nas . idziemy trzymając się za ręce, nie zwracamy uwagi na chłód deszczu. w krótkich spodenkach i przemoczonych t-shirtach skaczemy omijając kolejno coraz to większe kałuże. a każda kropla na naszym ciele jest jak kropla eliksiru - daje nam silniejszą dawkę miłości.

Napisał. Od kilku tygodni nie mieliśmy ze sobą żadnego kontaktu. Nie odzywał się  nie dawał żadnych znaków życia. Prosił żebym się na niego nie obrażała  że przeprasza. A potem napisał ten cholerny dwukropek z gwiazdką  po którym zrobiło mi się tak dziwnie ciepło na serduszku. Uśmiechnęłam się  a łzy same popłynęły po moim policzku  tym razem z radości i szczęścia.

38sekund dodano: 22 listopada 2011

Napisał. Od kilku tygodni nie mieliśmy ze sobą żadnego kontaktu. Nie odzywał się, nie dawał żadnych znaków życia. Prosił żebym się na niego nie obrażała, że przeprasza. A potem napisał ten cholerny dwukropek z gwiazdką, po którym zrobiło mi się tak dziwnie ciepło na serduszku. Uśmiechnęłam się, a łzy same popłynęły po moim policzku, tym razem z radości i szczęścia.

wchodzisz na gadu gadu  w prawym dolnym rogu pojawia się Twoje imię i 'jest dostępny'. czekam aż będzie 'przesyła wiadomość'. kontroluję każdy swój ruch. żeby tylko nie wpadło mi nic do głowy głupiego  żebym tylko do niego pierwsza nie napisała. w końcu pojawia się status 'jest niedostępny' a za tym myśl 'dlaczego idiotko nie napisałaś?'

38sekund dodano: 22 listopada 2011

wchodzisz na gadu-gadu, w prawym dolnym rogu pojawia się Twoje imię i 'jest dostępny'. czekam aż będzie 'przesyła wiadomość'. kontroluję każdy swój ruch. żeby tylko nie wpadło mi nic do głowy głupiego, żebym tylko do niego pierwsza nie napisała. w końcu pojawia się status 'jest niedostępny' a za tym myśl 'dlaczego idiotko nie napisałaś?'

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć