![Ale mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę Zapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę](http://files.moblo.pl/0/3/70/av65_37093_mimo_kominiarki_twarzy_6089975.jpg) |
Ale mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę
Zapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę
|
|
![Chyba łzy mam w oczach chociaż chyba nie mam łez Czy potrafi jeszcze ktoś uczucia mieć?](http://files.moblo.pl/0/3/70/av65_37093_mimo_kominiarki_twarzy_6089975.jpg) |
Chyba łzy mam w oczach, chociaż chyba nie mam łez
Czy potrafi jeszcze ktoś uczucia mieć?
|
|
![' Nie wiem już jaki to dzień i który to dzień z kolei .. ' .](http://files.moblo.pl/0/3/70/av65_37093_mimo_kominiarki_twarzy_6089975.jpg) |
' Nie wiem już jaki to dzień i który to dzień z kolei .. ' .
|
|
![Jestem z Nim miliony wspaniałych chwil setki przegadanych godzin wiele rozmów telefonicznych w czasie powrotów do domu. Jestem z Nim już kilka drobnych kłótni parę wspólnych nocy kilkanaście wypadów na miasto aby coś zjeść.. Jestem z Nim wiele przejechanych kilometrów parę wspólnych imprez wiele wypitego wspólnie alkoholu. Jestem z Nim więcej czasu niż ilość wylanych łez przy Nim. Jesteśmy razem mimo przeciwności losu i tego że przez cały tydzień się nie widzimy ponieważ On pracuje ja się uczę i chodzę na zdjęcia. Jesteśmy razem mimo tylu niedogodności czy sprzeczek kto ma spać pod ścianą albo który film włączyć. Jesteśmy razem tak długo że potrafimy pójść na kompromis.. Jesteśmy ze sobą bo nie boi sie być moim królikiem doświadczalnym jeżeli chodzi o jedzenie. Jesteśmy razem wystarczająco długo aby wiedzieć że nieważny jest przebyty wspólnie czas ale uczucia które do siebie żywimy. maniia](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34013_tumblrm3uxzezn2x1rttryv.jpg) |
Jestem z Nim miliony wspaniałych chwil, setki przegadanych godzin, wiele rozmów telefonicznych w czasie powrotów do domu. Jestem z Nim już kilka drobnych kłótni, parę wspólnych nocy, kilkanaście wypadów na miasto aby coś zjeść.. Jestem z Nim wiele przejechanych kilometrów, parę wspólnych imprez, wiele wypitego wspólnie alkoholu. Jestem z Nim więcej czasu niż ilość wylanych łez przy Nim. Jesteśmy razem mimo przeciwności losu i tego, że przez cały tydzień się nie widzimy ponieważ On pracuje - ja się uczę i chodzę na zdjęcia. Jesteśmy razem mimo tylu niedogodności czy sprzeczek kto ma spać pod ścianą albo który film włączyć. Jesteśmy razem tak długo, że potrafimy pójść na kompromis.. Jesteśmy ze sobą, bo nie boi sie być moim królikiem doświadczalnym jeżeli chodzi o jedzenie. Jesteśmy razem wystarczająco długo, aby wiedzieć, że nieważny jest przebyty wspólnie czas, ale uczucia, które do siebie żywimy. / maniia
|
|
![Wszystko zaczęło się od niewinnego spojrzenia. Zajrzał w moje oczy i nagle poczułam że serce zaczęło wyrywać się w jego kierunku. To prawie tak jakby miał w sobie jakiś magnez bo nagle nie potrafiłam przestać o nim myśleć i każda cząstka mojego ciała chciała go poznać i mieć jak najbliżej siebie. Uzależniał mnie od swojej osoby od samego początku naszej znajomości a ja naiwna zawsze mu ulegałam. Boże do dziś nie wiem jak to się stało że to właśnie on rozkochał mnie w sobie do granic szaleństwa. W jego towarzystwie czułam ogromną euforie i pozwalałam aby zastąpił mi cały świat. To nie była dobra decyzja bo gdy odszedł ból sparaliżował całe moje ciało. Ulotniło się ze mnie życie nie chciałam znać samej siebie bo ja po prostu bez niego nie istniałam. Nie miałam sił wstać z łóżka nie miałam siły jeść mówić chodzić uśmiechać się. Nie miałam ochoty patrzeć na słońce i na radość innych ludzi. Chciałam umrzeć chociaż w sumie umierałam i to każdego dnia z miłość. napisana](http://files.moblo.pl/0/5/29/av65_52953_tumblr_mp4r9ievzi1sqwceyo1_250.jpg) |
Wszystko zaczęło się od niewinnego spojrzenia. Zajrzał w moje oczy i nagle poczułam, że serce zaczęło wyrywać się w jego kierunku. To prawie tak jakby miał w sobie jakiś magnez, bo nagle nie potrafiłam przestać o nim myśleć i każda cząstka mojego ciała chciała go poznać i mieć jak najbliżej siebie. Uzależniał mnie od swojej osoby od samego początku naszej znajomości, a ja naiwna zawsze mu ulegałam. Boże, do dziś nie wiem jak to się stało, że to właśnie on rozkochał mnie w sobie do granic szaleństwa. W jego towarzystwie czułam ogromną euforie i pozwalałam aby zastąpił mi cały świat. To nie była dobra decyzja, bo gdy odszedł ból sparaliżował całe moje ciało. Ulotniło się ze mnie życie, nie chciałam znać samej siebie, bo ja po prostu bez niego nie istniałam. Nie miałam sił wstać z łóżka, nie miałam siły jeść, mówić, chodzić, uśmiechać się. Nie miałam ochoty patrzeć na słońce i na radość innych ludzi. Chciałam umrzeć, chociaż w sumie umierałam i to każdego dnia, z miłość. / napisana
|
|
![mordeczko.Chciałem Ci napisać że chociaż jestem tysiąc km od Ciebie nadal tu wchodzę. Ale korzystając z okazji chciałbym Ci coś napisać jednak nie wiem od czego zacząć może zacznę od tego że Cię uwielbiam i zazdroszczę Twojemu jedynemu mężczyźnie jeżeli oczywiście znajdzie się taki który z Tobą wytrzyma. Poznając Ciebie z dnia na dzień odkrywając z dnia na dzień od nowa nigdy bym nie pomyślał że otworzysz się dla mnie tak bardzo że po każdym spojrzeniu bd wiedział o co chodzi w Twojej czasem mało pojmujące dla innych grze. Uwielbiam rozmawiać z Tobą przez skype bo niestety na razie nie mamy możliwości pogadać w rl. Słuchać Twoich opowiadań które czesto kończą się kwestia 'wiem że nic z tego nie zrozumiałeś ale tam chuj tam chuj' lubię patrzeć jak się wyginasz i Twoją słodką buźkę gdy od razu wstaniesz. Wielbie też Twoje fochy gdy mówisz że mam na Ciebie nie patrzeć. Długo bym pisał o tym wszystkim jednak zostawię to na inna okazje i na chwile kiedy złapie wene twórczą M](http://files.moblo.pl/0/5/29/av65_52953_tumblr_mp4r9ievzi1sqwceyo1_250.jpg) |
mordeczko.Chciałem Ci napisać, że chociaż jestem tysiąc km od Ciebie nadal tu wchodzę. Ale korzystając z okazji, chciałbym Ci coś napisać jednak nie wiem od czego zacząć, może zacznę od tego, że Cię uwielbiam i zazdroszczę Twojemu jedynemu mężczyźnie, jeżeli oczywiście znajdzie się taki, który z Tobą wytrzyma. Poznając Ciebie z dnia na dzień, odkrywając z dnia na dzień od nowa, nigdy bym nie pomyślał, że otworzysz się dla mnie tak bardzo, że po każdym spojrzeniu bd wiedział o co chodzi w Twojej czasem mało pojmujące dla innych grze. Uwielbiam rozmawiać z Tobą przez skype, bo niestety na razie nie mamy możliwości pogadać w rl. Słuchać Twoich opowiadań, które czesto kończą się kwestia 'wiem,że nic z tego nie zrozumiałeś, ale tam chuj tam, chuj' lubię patrzeć jak się wyginasz i Twoją słodką buźkę, gdy od razu wstaniesz. Wielbie też Twoje fochy, gdy mówisz że mam na Ciebie nie patrzeć. Długo bym pisał o tym wszystkim jednak zostawię to na inna okazje i na chwile kiedy złapie wene twórczą/M
|
|
![Cześć przyjacielu chciałabym Ci powiedzieć że już mam dość tego milczenia które tak kiedyś uwielbialiśmy. Teraz trwa zbyt długo. Potrzebuję Cię chociaż na początku naszej przyjaźni tak idealnie potrafiłam zgrywać niezależną. Potrzebuję kopa by znów wstać z uśmiechem na twarzy potrzebuję naszych milczących podróży kończącym się głupim przegrałaś . Potrzebuję kogoś do kogo mogę napisać o 3 w nocy że jest źle wiedząc że zaraz zjawi się z flaszką wódki kogoś kto będzie siedział całą noc przy mnie słuchając nędznych opowieści. Pamiętam nawet jak bardzo czułam Twój wzrok gdy zasnęłam Ci na kolanach. A najbardziej nie mogę zapomnieć słów Adrian nie żyje one najbardziej zabolały tym bardziej że miałam być tam z Tobą. Jednak wierzę w to głęboko że tam jest lepiej śmiejesz się z moich głupstw i płaczesz razem ze mną przy takich chwilach jak te. rebelliousprincess](http://files.moblo.pl/0/5/29/av65_52953_tumblr_mp4r9ievzi1sqwceyo1_250.jpg) |
Cześć przyjacielu, chciałabym Ci powiedzieć, że już mam dość tego milczenia, które tak kiedyś uwielbialiśmy. Teraz trwa zbyt długo. Potrzebuję Cię, chociaż na początku naszej przyjaźni, tak idealnie potrafiłam zgrywać niezależną. Potrzebuję kopa, by znów wstać z uśmiechem na twarzy, potrzebuję naszych milczących podróży, kończącym się głupim "przegrałaś" . Potrzebuję kogoś, do kogo mogę napisać o 3 w nocy, że jest źle, wiedząc, że zaraz zjawi się z flaszką wódki, kogoś, kto będzie siedział całą noc przy mnie, słuchając nędznych opowieści. Pamiętam, nawet jak bardzo czułam Twój wzrok, gdy zasnęłam Ci na kolanach. A najbardziej nie mogę zapomnieć słów "Adrian nie żyje" one najbardziej zabolały, tym bardziej, że miałam być tam z Tobą. Jednak, wierzę w to głęboko, że tam jest lepiej, śmiejesz się z moich głupstw i płaczesz razem ze mną przy takich chwilach jak te. /rebelliousprincess
|
|
![Mam nadzieję że zdążyłeś zapamiętać mój uśmiech bo nie zobaczysz go już nigdy więcej.](http://files.moblo.pl/0/5/56/av65_55663_a.jpg) |
Mam nadzieję, że zdążyłeś zapamiętać mój uśmiech, bo nie zobaczysz go już nigdy więcej.
|
|
![Dziękuję za tyle miesięcy za tyle zajebistych chwil za pierwsze w życiu łzy szczęścia. Dziękuję za pomoc i za to że byłeś. A najbardziej dziękuję za pokazanie mi że nie było warto kochać.](http://files.moblo.pl/0/5/56/av65_55663_a.jpg) |
Dziękuję za tyle miesięcy, za tyle zajebistych chwil, za pierwsze w życiu łzy szczęścia. Dziękuję za pomoc i za to, że byłeś. A najbardziej dziękuję za pokazanie mi, że nie było warto kochać.
|
|
![Pogrzebałeś naszą miłość.](http://files.moblo.pl/0/5/56/av65_55663_a.jpg) |
Pogrzebałeś naszą miłość.
|
|
![teraz? nie chce żeby wracał.. gdzieś tam wewnątrz czuję że wszystko wraca do normy że jestem w stanie pogodzić się z jego odejściem ale nie dam o sobie zapomnieć teraz będę robić wszystko by zaczął żałować swojej decyzji dalej zacznę niszczyć włosy czarną farbą tylko dlatego że uwielbiał ten kolor będę robić te mocne kreski na oczach i śmiać się najgłośniej jak będę potrafiła bo lubił mój śmiech. będę na każdym melanżu tam gdzie on będę łazić za nim krok w krok i tak perfidnie udawać że jest mi obojętny. obiecuję sobie że jeszcze wróci z podkulonym ogonem a wtedy przyjmę go i potraktuję dokładnie tak samo jak on mnie. moimi uczuciami się nie bawi](http://files.moblo.pl/0/5/56/av65_55663_a.jpg) |
|
teraz? nie chce żeby wracał.. gdzieś tam wewnątrz czuję, że wszystko wraca do normy, że jestem w stanie pogodzić się z jego odejściem ale nie dam o sobie zapomnieć, teraz będę robić wszystko by zaczął żałować swojej decyzji, dalej zacznę niszczyć włosy czarną farbą tylko dlatego, że uwielbiał ten kolor, będę robić te mocne kreski na oczach i śmiać się najgłośniej jak będę potrafiła bo lubił mój śmiech. będę na każdym melanżu tam gdzie on, będę łazić za nim krok w krok i tak perfidnie udawać, że jest mi obojętny. obiecuję sobie, że jeszcze wróci z podkulonym ogonem a wtedy przyjmę go i potraktuję dokładnie tak samo jak on mnie. moimi uczuciami się nie bawi
|
|
!['Powinieneś kurwa klęczeć przed nią jak ostatni żebrak. Obsypać ją wszystkim co najlepsze i gdyby chciała to zapierdalać po tą gwiazdkę z nieba zabrać ją na wycieczkę do Eldorado i zrobić wszystko żeby czuła się jak księżniczka. Powinieneś płakać za każdym razem kiedy ona jest nieszczęśliwa wyć powinieneś. Masz być dla niej ideałem rozumiesz? Masz być tym jebanym księciem na białym koniu bo choć byłeś skurwysynem to ona nadal patrzy na Ciebie z tą miłością w oczach i nadal w Ciebie wierzy nawet jeśli wszyscy zwątpili. Nosi tyle ran przez Twoją osobę a nadal ma wyciągnięte ręce gdybyś potrzebował pomocy zawsze jest dla Ciebie i nigdy się nie odwróciła nawet kiedy policzkami płynęły potoki łez bo znowu odpierdalałeś. Ta dziewczyna jest Twoim cudem i choć tak kurewsko ją zniszczyłeś to nikt nie kocha Cię tak perfekcyjnie jak ona. Doceń to. To jest Twoja szansa żeby wszystko naprawić.'](http://files.moblo.pl/0/5/56/av65_55663_a.jpg) |
'Powinieneś kurwa klęczeć przed nią jak ostatni żebrak. Obsypać ją wszystkim co najlepsze i gdyby chciała to zapierdalać po tą gwiazdkę z nieba, zabrać ją na wycieczkę do Eldorado i zrobić wszystko żeby czuła się jak księżniczka. Powinieneś płakać za każdym razem kiedy ona jest nieszczęśliwa, wyć powinieneś. Masz być dla niej ideałem, rozumiesz? Masz być tym jebanym księciem na białym koniu, bo choć byłeś skurwysynem to ona nadal patrzy na Ciebie z tą miłością w oczach i nadal w Ciebie wierzy, nawet jeśli wszyscy zwątpili. Nosi tyle ran przez Twoją osobę, a nadal ma wyciągnięte ręce, gdybyś potrzebował pomocy, zawsze jest dla Ciebie i nigdy się nie odwróciła, nawet kiedy policzkami płynęły potoki łez, bo znowu odpierdalałeś. Ta dziewczyna jest Twoim cudem i choć tak kurewsko ją zniszczyłeś, to nikt nie kocha Cię tak perfekcyjnie jak ona. Doceń to. To jest Twoja szansa żeby wszystko naprawić.'
|
|
|
|