 |
Jaką mam pewność, że o mnie nie zapomnisz ? Każdej rysy twarzy, którą jak twierdzisz znasz na pamięć, każdego spojrzenia i ataku śmiechu, chwil które, mają podobno nigdy nie wymazać się nam z pamięci ? Jaką mam pewność, że jutro nie będziemy się nienawidzić ? Niby wspomnienia nie gasną, ale chcę być już zawszę twoją gwiazdą w sercu i na niebie, która wyznacza drogę do najważniejszej rzeczy, dla nas teraz . Do naszych serc . /rebelliouspincess
|
|
 |
Najlepsze osoby poznaję się przypadkowo.;)
|
|
 |
zawsze będziesz miał to coś czego nie ma nikt inny. ;]
|
|
 |
Chodzi o to, że mam, po co żyć dopóki Ty jesteś obok mnie.
|
|
 |
, miłość bez wzajemności jest jak pytanie bez odpowiedzi .
|
|
 |
przychodzisz do mnie spóźniony kilkadziesiąt minut, z wymówką, że auto nie chciało zapalić. ściągasz kurtkę, buty i czekasz aż zostaniesz mile przywitany. podchodzę, całuję i przytulam się. czuję ją- czuje jej zapach, jej perfumy. odwracam się i idąc w kierunku kuchni spuszczam wzrok, czując jak łza spływa mi po policzku. po kryjomu wycierając ją pytam się, jak gdyby nigdy nic "herbaty, czy kawy kochanie?".
|
|
 |
możesz nie widzieć nic, gdy spoglądasz mi w oczy, ten syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji. ;) / niematakiejopcji
|
|
 |
czuję się wykorzystana, porzucona, zapomniana.. tak właśnie czuję się przez faceta. a może to ja panikuję, gdy on nie odzywa się 2 dni? paranoja? strach przed utratą ukochanego? nie wiem, sama nie wiem..
|
|
 |
ostatnio często zastanawiałam się nad własnym życiem. takie zastanawianie się jest beznadziejne. dochodzisz do wniosku, że zjebałeś w swoim życiu tyle spraw, że aż ciężko wyliczyć. że zmarnowałeś tyle czasu na kochanie kogoś, kto w ogóle nie chciał cie znać. to smutne, że życie właśnie takie jest. ale po dłuższym zastanowieniu się, stwierdziłam że moja życie jest zajebiste. przecież inni mają gorzej; nie mają domów, pieniędzy, są śmiertelnie chorzy.., a my? my narzekamy na, to że jacyś frajerzy nas nie kochają. haha nasze problemy są tak żałosne jak miłość w gimnazjum.
|
|
|
|