 |
Nie ważne jak mocno, ja Ciebie mocniej. / ifall
|
|
 |
Przychodzi taki czas w życiu, kiedy niczego nie można być pewnym. To, co się wiedziało wcześniej, wydaje się błędne lub niezrozumiałe. To wszystko wali się, całe moje jestestwo, bycie, kruszy się, rozpada i nie można pozbierać kawałków. Następnego dnia trzeba wstać z łóżka jako względna całość i funkcjonować, by nie odwieziono do psychiatryka.
|
|
 |
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej.
|
|
 |
I znów wykłócam się z własnymi myślami. / ifall
|
|
 |
Może to kwestia podejmowania odpowiednich decyzji? A w tym zawsze byłam kiepska. / ifall
|
|
 |
Zmiksowane uczucia. Niechciane myśli. Niedopowiedzenia. Drobne sprzeczki. Awantury. Popadanie w skrajne emocje. Rozbite pięści na ścianie. Nie stosowne zachowania. Przykre słowa. Obojętność. Kilka urwanych znajomości. Świat się łamie - mój mały świat. / ifall
|
|
 |
A ja znów z zawodem na twarzy, problemami na barkach, zmartwieniami w torebce, bezsilnością w kieszeni i przyklejonym uśmiechem staram się posklejać to wszystko w całość. / ifall
|
|
 |
Zwyczajne słowa, a wielką mają siłę. To wiara czyni cuda, opłaca się wysiłek.
|
|
 |
Blizny na dłoniach mówią o nas więcej niż słowa.
|
|
 |
Trochę mniej mnie w tym wszystkim. / ifall
|
|
 |
Historia nie tyczy się jej, jego czy ich, tyczy się nas. Pamiętasz, jak tuż przed snem szeptałam Ci do ucha jak bardzo kocham? Pamiętasz jak chwilę po przebudzeniu, jeszcze zaspanym głosem witałam Cię i składałam na Twoich wargach ciepły pocałunek? Uwielbiałam te małe detale ciągnące za sobą te nieco większe. Uwielbiałam, kiedy odpowiedzią na moje słowa był jedynie Twój uśmiech. Wiedziałam, że to nie jest tak, że nie wiesz co powiedzieć. Wiedziałam, że jesteś pewien, że wiem co chcesz powiedzieć. Nasze myśli były jak jedność. Oczy mówiły tak wiele. Kiedy poranne promienie słońca pieściły delikatnie nasze policzki, a kilka godzin później płakało niebo, nasze źrenice nadal się uśmiechały. Miałam wrażenie, że w tym wszystkim tkwi jakiś głębszy sens, że wystarczy go zauważyć. Na pustych zasadach, bez przeszkód brnęliśmy do przodu. Tak, nigdy nie oglądaliśmy się za siebie. To co było przed nami i to co mieliśmy przy swoim boku było najcenniejsze, my byliśmy najcenniejsi. / Endoftime.
|
|
 |
Spadające gwiazdy były łzami na policzkach nieba.
|
|
|
|