 |
|
Kiedy się zakochasz, Nawet nie ogarniesz, kiedy to się stało. Może to był poniedziałek, może piątek. Przy którymś jego uśmiechu, przy której rozmowie z nim serce wystukało ten cudowny rytm. Rytm miłości. I wiesz nie od dziś, że po jednej rozmowie z nim nie schodzi Ci uśmiech z buzi. Że chciałabyś, żeby to był jedyny. I nawet nie wiesz, kiedy zamiast kolegi zaczęłaś go traktować... Hm. No właśnie jak? Jak kandydata na mężczyznę swojego życia.
|
|
 |
|
TO TYLKO PRZESZŁOŚĆ , MOŻNA WSPOMINAC , ALE NIE MOZNA NIĄ ŻYĆ /s
|
|
 |
|
Był ideałem, dopóki nie zaczął być skurwielem./esperer
|
|
 |
|
A kurwa żebyś się jutro rudy obudził, chuju./esperer
|
|
 |
|
czasem , gdy widzę Cię w klubie co rusz to z inną wstydzę się tego , że kiedyś potrafiłam powiedzieć śmiało , że Cię kocham . /s
|
|
 |
|
teraz na twój widok mogę jedynie uciekać wzrokiem , żeby się nie zrzygać. /s
|
|
 |
|
jedna rozmowa z przyjacielem , a można tyle zmienić i zrozumieć ♥ /s
|
|
 |
|
już nawet nie tęsknie . zaczęłam nowy rozdział w życiu , może bez Ciebie będzie lepszy /s
|
|
 |
|
kim ja się w ogóle przejmuję? niewydarzonym dupkiem, który nie umie skupić uwagi na jednej dziewczynie . paranoja jakaś . /s
|
|
 |
|
i chyba Cię nigdy nie kochałam. tak to brzmi lepiej od nieszczęśliwie zakochanej /s
|
|
 |
|
Mam poprzestawiane. Kocham marihuanę. / Sitek
|
|
|
|