 |
|
Czy ja do cholery wyglądam jak konfesjonał, że wszyscy zwracają się do mnie dopiero wtedy, kiedy muszą się komuś wygadać?
|
|
 |
|
I napisałabym, że Cie kocham, ale nie mogę.
|
|
 |
|
To, że mijamy się bez słowa? kwestia przyzwyczajenia.
|
|
 |
|
Nie, właściwie to nie jest źle. Są przyjaciele, jest nadzieja, głośny śmiech. Jest PRAWIE tak jak być powinno.
|
|
 |
|
Ja dalej piję herbatę w moim ulubionym kubku, jem pierniki, oglądam seriale.. Jakby wcale nie zawalił mi się świat.
|
|
 |
|
Czasami chciałabym się na niego rzucić, ale cholera, nie mogę.
|
|
 |
|
To, że dałam sobie z Tobą spokój nie oznacza jednak, że całkiem zapomniałam o tym co było. Bo chociaż nie jesteśmy już razem te wszystkie wspomnienia są czegoś warte.
|
|
 |
|
Uzależniłeś mnie więc już nie męcz mnie odwykiem. Mogę być dla Ciebie ćpunem jeśli będziesz narkotykiem.
|
|
 |
|
Jak się będziesz czuł gdy zdobędzie ją ktoś inny?
|
|
 |
|
Chciała po prostu poczuć się bezpiecznie. Usłyszeć głupie słowa żeby o nic się nie martwiła, że wszystko się ułoży…
|
|
 |
|
Wolałeś swoje życie kretyna, szczęście by nas znudziło. Zdechniemy osobno, samotnie.
|
|
 |
|
Bo byłeś, a tego się nie zapomina .
|
|
|
|