 |
|
Uciekam od bliskości. Brzydzę się ludźmi. Boję się świata. Wypijam jedną lub dwie herbaty, a potem spaceruję samotnie po ulicach idąc w kierunku ‘Bliżej nieokreślonym’, aż nabiorę chęci do życia, po czym wracam do mojej samotni: przed laptopa, do ołówków i stosów kartek.
|
|
 |
|
Hej, Bólu, czy czasem nie powinieneś iść już do domu? Zażarłeś już całą radość, wypiłeś miłość do ostatniej kropelki, a i tak nie chcesz pójść gdzieś indziej i znaleźć sobie innego… przyjaciela? Chyba coś tu nie gra. Nie chcę być w stosunku do ciebie niegrzeczna, ale naprawdę już nie mam ochoty dłużej z tobą przebywać. Mało tego, nie mam cię już nawet czym częstować. Może powinnam pójść do jakiegoś sklepu czy coś, zaopatrzyć się w te, no, marzenia, optymizm, radość i inne przysmaki, ale nie mam na to pieniędzy- bo wszystkie wydałam na środki mające wypędzić cię raz na zawsze, a kto jak kto, ale ty doskonale wiesz ile one kosztują. Sam widzisz: nie jesteś tu mile widzianym gościem. Śmiało mogę cię porównać do karalucha. I tak, wiem też, że wystarczyłaby dezynsekcja, ale musisz zrozumieć- w moim otoczeniu nie ma nikogo, kto mógłby cię wykurzyć. Więc po tym wszystkim, co razem przeszliśmy, powinieneś oddać mi przysługę i odejść. Proszę.
|
|
 |
|
cały świat jak w kolorach tęczy mieni się, staje czas i znikają leki. Ty i ja, tak jak Steve i Nancy, cały świat jest jak Dirty Dancing. /Pezet
|
|
 |
|
, kiedy ktoś odchodzi to nie po to , abyśmy za nim szli . / ?
|
|
 |
|
Fajnie słucha się kłamstw, kiedy zna się prawdę.
|
|
 |
|
albo bądź zawsze albo odejdź na zawsze [ proszę_spierdalaj ]
|
|
 |
|
głupi, głupszy, zakochany.
|
|
 |
|
Jebać uczucia i związki , pokażmy jakimi jesteśmy skurwielami .
|
|
 |
|
Najlepsze perfumy - zapach ukochanej osoby na swojej skórze.
|
|
 |
|
udław się kurwa tym udawanym szczęściem! / eloszmero.
|
|
 |
|
Na małej półce wciąż leżały pluszowe zabawki, książki, kryształowe pudełko ze wstążkami, pusta butelka po oranżadzie, klocki Lego, lalka z obciętymi włosami i nieskończona ilość innych pamiątek. Każda z nich przynosiła wspomnienia. Na co je zamieniono? Hm, no tak, na samochody, laptopy, notebooki, ubrania i kosmetyki. Zabawki urosły razem z ludźmi.
|
|
|
|