 |
' Pogoń za szelestem, nie była wtedy celem,
ziemia kręciła się wolniej, o wiele '
|
|
 |
zapieprzamy przez życie, cel- to znaleźć się na szczycie ,
każdy trzyma swoją kartę, którą los go obdarował .
|
|
 |
czas to potężna siła, nigdy z nią nie wygrasz ,
nie opóźnisz, nie przyspieszysz, nie masz nawet co z nią igrać ,
lecą lata, miesiące, dni, nic sie nie zmienia,
nagle jedna sekunda sprawi, że możesz wyjść z cienia .
|
|
 |
żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, gdy umrzesz...
|
|
 |
wierzę, że nadejdzie taki dzień gdy tymbark powie; miej wyjebane i kurwa do przodu.
|
|
 |
życzmy sobie szczęścia na przyszłość, oby nikt z nas nie przegrał , oby nam wyszło .
|
|
 |
jak głupia siedzę na fejsie, łudząc się, że napiszesz. zawsze przecież pisałeś. / kaaroo
|
|
 |
wspomnienia bolą, jak rany w dzieciństwie. / kaaroo
|
|
 |
ciężko zasypiać bez Twojego 'dobranoc'. / kaaroo
|
|
 |
tam na dole zostało ,
wszystko to co cię męczy ,
patrząc z góry wokoło ,
świat wydaje się lepszy .
|
|
 |
przychodzisz do mnie spóźniony kilkadziesiąt minut, z wymówką, że auto nie chciało zapalić. ściągasz kurtkę, buty i czekasz aż zostaniesz mile przywitany. podchodzę, całuję i przytulam się. czuję ją- czuje jej zapach, jej perfumy. odwracam się i idąc w kierunku kuchni spuszczam wzrok, czując jak łza spływa mi po policzku. po kryjomu wycierając ją pytam się, jak gdyby nigdy nic "herbaty, czy kawy kochanie?".
|
|
 |
czuję się wykorzystana, porzucona, zapomniana.. tak właśnie czuję się przez faceta. a może to ja panikuję, gdy on nie odzywa się 2 dni? paranoja? strach przed utratą ukochanego? nie wiem, sama nie wiem..
|
|
|
|