 |
czasami słyszę, jak pęka mi serce.
|
|
 |
nie bądź obietnicą, bo ich się rzadko dotrzymuję.
|
|
 |
rok temu o tej porze, wcale nie było chujowo.
|
|
 |
bywa, że pierwszej miłości się nie zapomina, ale ona zawsze się kończy.
|
|
 |
dobrze, że jesteś. nawet jeśli nie mój, ale jesteś.
|
|
 |
brakuję mi ciebie potwornie, kolosalnie i na serio.
|
|
 |
mam nadzieję, że kiedyś będę tak szczęśliwa jak dziś udaję.
|
|
 |
Kiedyś Ci opowiem, jak puste były wieczory bez Ciebie. Gdy za towarzystwo robiła muzyka, kawa i koc i Twoje zdjęcie.
|
|
 |
Niby nic się nie stało, niby mam wyjebane a jednak jakoś kurwa za bardzo mnie obchodzisz.
|
|
 |
Chyba za bardzo bolało, by do tego wracać.
|
|
 |
i życzę Ci szczęścia, choć tak naprawdę Cię nie cierpię.
|
|
 |
nigdy nie obiecuj wiecznej miłości, nie wszyscy znają się na żartach.
|
|
|
|