 |
W odbiciach kałuż na mokrych ulicach, tu gdzie pragnienie zapomnienia jest tak silne jak chęć życia.
|
|
 |
zawsze wybieramy drogę na skróty, a później się dziwimy, że tyle nas ominęło.
|
|
 |
Nie dałabym rady bez tych ludzi, wiem.
|
|
 |
za dużo kilogramów bolącej prawdy
|
|
 |
Są takie dni kiedy przeklnąć to za mało...
|
|
 |
nie zadzwonię do Niego. nie, kiedy pretekstem jest usłyszenie Jego głosu, bo doskonale wiem, że po "słucham", które padnie z słuchawki, załamie mi się głos. rozłączę się, nie powiedziawszy Mu o tym, że czuję, jakbym miała zaraz rozsypać się na elementy wręcz mikroskopijnych wielkości, że wszystko wewnątrz mnie krzyczy żalem o to, iż nie daje żadnych znaków życia, podczas gdy każdy narząd choruje na tęsknotę.
|
|
 |
łudzę się. wciąż sobie wmawiam, że ciągłe zajmowanie czasu pozwoli mi zapomnieć. szukam tego największego biegu w życiu, adrenaliny, która obejmie całą moją psychikę tak, by nic więcej się w niej nie zmieściło. obieram priorytety, pochłaniam książkę za książką, z zapałem podchodzę do treningów. wypruwam z siebie siły tak, by zmęczenie pozwalało mi zasnąć natychmiast, bym nie leżała bezczynnie. rozumiesz - nie chcę mieć chwili, by móc pomyśleć, że w tym gnaniu nie wiadomo dokąd, jesteś mi potrzebny.
|
|
 |
Związek, w którym się nadmiernie starasz, prawdopodobnie jest do niczego.
|
|
 |
Zawsze musi być coś nie tak jak powinno ...
|
|
 |
Niepotrzebnie wtedy na siebie spojrzeliśmy.
|
|
|
|