głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dagd

Najbardziej bolą bezpośrednio wymieniane spojrzenia. Boli widok tych oczu  które mówiły do mnie więcej  niż usta. Śmiały się do mnie. Patrzyły na mnie  a na każdym skrawku skóry zdawał się pojawiać komunikat    cholera  On mnie kocha .

definicjamiloscii dodano: 31 października 2013

Najbardziej bolą bezpośrednio wymieniane spojrzenia. Boli widok tych oczu, które mówiły do mnie więcej, niż usta. Śmiały się do mnie. Patrzyły na mnie, a na każdym skrawku skóry zdawał się pojawiać komunikat - "cholera, On mnie kocha".

Pożądam Cię. Pierwszy raz w życiu  ktoś robi na mnie tak ogromne wrażenie  przyprawia o tak wspaniałe dreszcze  każdym  nawet tym nieplanowanym dotykiem. Całe moje ciało drży  kiedy wypowiadasz moje imię  płonę. Czuję się naprawdę dziwnie w Twoim towarzystwie  wtedy cały świat mógłby runąć  a chwile  jakie razem spędzamy zatrzymały się w miejscu. Robisz mi nieporządek w głowie  na ciele  w całym moim wnętrzu. Znikasz  nie ma Cię  wracasz do niej  a ja... wracam do rzeczywistości. shoocky

treasures dodano: 29 października 2013

Pożądam Cię. Pierwszy raz w życiu, ktoś robi na mnie tak ogromne wrażenie, przyprawia o tak wspaniałe dreszcze, każdym, nawet tym nieplanowanym dotykiem. Całe moje ciało drży, kiedy wypowiadasz moje imię, płonę. Czuję się naprawdę dziwnie w Twoim towarzystwie, wtedy cały świat mógłby runąć, a chwile, jakie razem spędzamy zatrzymały się w miejscu. Robisz mi nieporządek w głowie, na ciele, w całym moim wnętrzu. Znikasz, nie ma Cię, wracasz do niej, a ja... wracam do rzeczywistości./shoocky
Autor cytatu: shoocky

nie myślę o raju  miłości nie ma dziś  nie oczekuje czarów  po prostu daj mi żyć.

niechcechciec dodano: 28 października 2013

nie myślę o raju, miłości nie ma dziś, nie oczekuje czarów, po prostu daj mi żyć.

chyba cię pokochałam  to zdarzyło się tak nagle .

treasures dodano: 27 października 2013

chyba cię pokochałam, to zdarzyło się tak nagle .
Autor cytatu: ansomia

Ile wart jest bez Ciebie mój świat ?

treasures dodano: 27 października 2013

Ile wart jest bez Ciebie mój świat ?

Coraz częściej pojawiasz się w moich myślach. Coraz bardziej dociera do mnie jak nieludzki ból Ci zadałam. Coraz więcej łez spływa po moich policzkach i coraz mocniej żałuję  bo dzisiaj wiem jedno   tylko Ty byłeś osobą  która naprawdę mnie kochała.

definicjamiloscii dodano: 27 października 2013

Coraz częściej pojawiasz się w moich myślach. Coraz bardziej dociera do mnie jak nieludzki ból Ci zadałam. Coraz więcej łez spływa po moich policzkach i coraz mocniej żałuję, bo dzisiaj wiem jedno - tylko Ty byłeś osobą, która naprawdę mnie kochała.

piękne. teksty niechcechciec dodał komentarz: piękne. do wpisu 27 października 2013
omg. jesteś mistrzem. teksty niechcechciec dodał komentarz: omg. jesteś mistrzem. do wpisu 27 października 2013
rób wszystko  wszystko by podążać do przodu. ale nigdy nie pozwól sobie wracać. nie oglądaj się za siebie. nie patrz w tył. i pamiętaj  że przeszłość tylko czeka  by przypierdolić ci w twarz ze zdwojona siłą.   niechcechciec

niechcechciec dodano: 27 października 2013

rób wszystko, wszystko by podążać do przodu. ale nigdy nie pozwól sobie wracać. nie oglądaj się za siebie. nie patrz w tył. i pamiętaj, że przeszłość tylko czeka, by przypierdolić ci w twarz ze zdwojona siłą. / niechcechciec

Pogubiłam się w tych wszystkich uczuciach i choć nadal się uśmiecham to w środku krzyczę  krzyczę o pomoc i bezlitosnym wzrokiem patrzę na ludzi  żeby wyciągnęli do mnie rękę. Potrzebuję ratunku.

treasures dodano: 26 października 2013

Pogubiłam się w tych wszystkich uczuciach i choć nadal się uśmiecham to w środku krzyczę, krzyczę o pomoc i bezlitosnym wzrokiem patrzę na ludzi, żeby wyciągnęli do mnie rękę. Potrzebuję ratunku.
Autor cytatu: whistle

Być może za kilka lat spotkamy się gdzieś przypadkiem i pójdziemy razem na kawę. Porozmawiamy wtedy  na spokojnie  zmienieni przez kolejne kilogramy doświadczeń. Uśmiechniemy się do siebie   nieco poważniej  bez dawnej namiętności. We wspomnieniach kilka razy przewiną się wybrane wspólne chwile  lecz przede wszystkim   prawdopodobnie powiem Ci prawdę. Opowiem Ci  co się wydarzyło  w jakiej kolejności  pozwolę Ci zrozumieć. Za kilka lat  bo teraz nie potrafię. Teraz nie chcesz mnie słuchać  nie wierzysz i nie ufasz. Teraz uważasz  że usilnie próbuję zepsuć Ci życie podczas kiedy właściwie nie mam w tym udziału. Teraz mi jest właściwie obojętne  co o mnie myślisz  a wówczas powiem Ci to tylko po to  żebyś zrozumiał jak bardzo pomyliłeś się co do rzekomej zmiany mojej osoby i odczuć mojego serca względem Ciebie.

definicjamiloscii dodano: 26 października 2013

Być może za kilka lat spotkamy się gdzieś przypadkiem i pójdziemy razem na kawę. Porozmawiamy wtedy, na spokojnie, zmienieni przez kolejne kilogramy doświadczeń. Uśmiechniemy się do siebie - nieco poważniej, bez dawnej namiętności. We wspomnieniach kilka razy przewiną się wybrane wspólne chwile, lecz przede wszystkim - prawdopodobnie powiem Ci prawdę. Opowiem Ci, co się wydarzyło, w jakiej kolejności, pozwolę Ci zrozumieć. Za kilka lat, bo teraz nie potrafię. Teraz nie chcesz mnie słuchać, nie wierzysz i nie ufasz. Teraz uważasz, że usilnie próbuję zepsuć Ci życie podczas kiedy właściwie nie mam w tym udziału. Teraz mi jest właściwie obojętne, co o mnie myślisz, a wówczas powiem Ci to tylko po to, żebyś zrozumiał jak bardzo pomyliłeś się co do rzekomej zmiany mojej osoby i odczuć mojego serca względem Ciebie.

 2  Dopowiedział  zanim odsunął się na kilka centymetrów. Pochylił głowę i lekko musnął moje wargi  a kiedy lekko je rozchyliłam od razu zrozumiał jak mi się podoba  jak bardzo Go chcę z tym wszystkim  co sobie tak pięknie wyobrażamy. Po pocałunku zaczerpnął powietrze i już otwierał usta  by coś powiedzieć  lecz przyłożyłam Mu do nich palec   ... najlepiej. Czuję   mruknęłam  a On potwierdził to szczerym uśmiechem.

definicjamiloscii dodano: 25 października 2013

[2] Dopowiedział, zanim odsunął się na kilka centymetrów. Pochylił głowę i lekko musnął moje wargi, a kiedy lekko je rozchyliłam od razu zrozumiał jak mi się podoba, jak bardzo Go chcę z tym wszystkim, co sobie tak pięknie wyobrażamy. Po pocałunku zaczerpnął powietrze i już otwierał usta, by coś powiedzieć, lecz przyłożyłam Mu do nich palec - ... najlepiej. Czuję - mruknęłam, a On potwierdził to szczerym uśmiechem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć