 |
|
gdybyś tu był wszystko byłoby inne. nie ranilibyśmy się tak mocno i często. nie doprowadzalibyśmy się do płaczu czy ogromnego wkurwienia. gdybyś tu był wiem, że nie pozwoliłbyś mi się staczać , dosięgać dna. gdybyś tu był pewnie siedzielibyśmy teraz razem wtuleni i jarali jointa. mówiłbyś mi , że damy rady , że przetrwamy wszystko... no właśnie ''gdybyś'' .. ta pierdolona odległość nas niszczy , ona nas zabija .z każdym dniem coraz bardziej .. // nk
|
|
 |
|
poszedłem tamtego dnia do tamtego baru, piłem tamto piwo, Ciebie tam nie było, żałuj, zostawiłem pierdoloną kupe szmalu, alko wypłukało ze mnie wszystko, oprócz żalu
|
|
 |
|
to jedna używka, moja prywatna koka, jej nie kupisz w ludzkim ciele, wciągam w serce nie do nosa
|
|
 |
|
po co tracić nawet jeden dzień z życia na życie kłótnią, z kimś – kto jest dla nas tą drugą połówką? – szkoda dnia
|
|
 |
|
czy to cukier puder z ciasta pod nosem?
tak mamo..
|
|
 |
|
Czasami nie potrzeba słów, by wiedzieć że coś się zmieniło. Wystarczy wymiana spojrzeń z przyjacielem, by jeszcze bardziej zacieśnić więź. Dotknięcie ręki mówiące "zawsze będę przy Tobie" i nagle ktoś, kto był tylko znajomym, staje się przyjacielem.
|
|
 |
|
musisz mieć siłę, by utrzymać w rękach to, co zdobyłeś.
|
|
 |
|
Nie zranisz mnie już więcej. Dziś tracisz mnie ostatni raz.
|
|
 |
|
Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile razy można się cofać. Wpadać znów po szyję tylko po to, by uwierzyć, że nic się nie zmienia. Jakby jeden cios w serce nie wystarczał. Uświadamiasz sobie, że bez tego bólu już nie umiesz żyć. I po raz kolejny skaczesz w ciemność.
|
|
 |
|
Akceptuj to na co nie możesz poradzić.
|
|
 |
|
Pierwsza zasada życia: nie przywiązuj się do rzeczy, miejsc i ludzi.
|
|
 |
|
Do czyjegoś serca nie wchodzi się z ciekawości.
|
|
|
|