 |
A może warto się odważyć? Tylko karty Twe porażę, wdrążę rzeczywistość.
A to rozdanie to klucz, masz jeden moment - to czuć: pulsują skronie.
Ty wróć, ktoś czeka w domu.
Unieśmy dłonie za naszą wolność, niezależnie gdzie jesteśmy,
Tutaj z każdej świata strony prowadzi Cię serce.
Unieśmy ręce za nasze miejsce i historię,
I zanim odejdę, póki tu jesteśmy, zanim przyjdzie po mnie,
Jeszcze zdarzy się cokolwiek
I niewiarygodne szczęście padnie na nasze dłonie - Ty wyciągnij je ze mną.
Jeszcze zagra nam piękno najważniejszą piosenkę,
Tylko pamiętaj ścieżkę, gdybyś wracał nieprędko.
I nieważne którędy, aby nawet przez ciernie...
Chwyć za rękę mą w poszukiwaniu szczęścia, ziom!
|
|
 |
Zanim odejdę, nim odejdę stąd
Chwyć za rękę mnie, złap za rękę mą -
Pójdziemy razem tam, chaos nigdy nas nie dosięgnie.
|
|
 |
Is this really ending
Is this really ending
of our endless love-Czy to naprawdę koniec
Czy to naprawdę koniec
naszej niekończącej się miłości
|
|
 |
I am just stars, I am just sky
I am falling to the rhythm of all your endless love-Jestem tylko gwiazdami, jestem po prostu niebem
Spadam w rytm całej swojej niekończącej się miłości.
|
|
 |
At first I was scared
The way these feelings started coming on
I couldn’t breathe without you there
I couldn’t see without you in my arms
I opened up my eyes to find your eyes already open
I see a piece of me inside,
As if it’s been there all the time-Na początku byłem przerażony
Sposób w jaki te uczucia zaczęły się pojawiać
Nie mogłam oddychać , bez Ciebie
Nie mogłam widzieć, bez ciebie w moich ramionach
Otworzyłam oczy , by znaleźć Twoje oczy już otwarte
Widzę kawałek mnie wewnątrz ,
Jakby to było tam przez cały czas.
|
|
 |
Zaczynamy jako nieznajomi, tak samo kończymy.
|
|
 |
-Czemu przespałaś się z moim kolegą ? - Chciałam Ci zrobić na złość - Widzisz ja przynajmniej nie zrobiłem Ci na złość . . .
|
|
 |
Zrobił Malinkę . Malinka przecież to oznaka , że on mnie nie szanuje , tyko czeka na sex , ale prawda jest taka, że jego malinkę mogę nosić z dumą , przykre , że ona tak szybko znika . ..
|
|
 |
Ty wróć, ktoś czeka w domu.
Unieśmy dłonie za naszą wolność, niezależnie gdzie jesteśmy,
Tutaj z każdej świata strony prowadzi Cię serce.
Unieśmy ręce za nasze miejsce i historię,
I zanim odejdę, póki tu jesteśmy, zanim przyjdzie po mnie,
Jeszcze zdarzy się cokolwiek
I niewiarygodne szczęście padnie na nasze dłonie - Ty wyciągnij je ze mną.
Jeszcze zagra nam piękno najważniejszą piosenkę,
Tylko pamiętaj ścieżkę, gdybyś wracał nieprędko.
I nieważne którędy, aby nawet przez ciernie...
Chwyć za rękę mą w poszukiwaniu szczęścia, ziom!
|
|
 |
A może warto się odważyć? Tylko karty Twe porażę, wdrążę rzeczywistość.
A to rozdanie to klucz, masz jeden moment - to czuć: pulsują skronie.
|
|
 |
Zanim odejdę, nim odejdę stąd
Chwyć za rękę mnie, złap za rękę mą -
Pójdziemy razem tam, chaos nigdy nas nie dosięgnie.
|
|
 |
Nigdy nie sądziłam, że dotknę tej granicy, że dzisiaj mogę kochać, a jutro nienawidzić, pojutrze nie tęsknić, za tydzień się wyprzeć, wymazać z pamięci, że to po prostu zniknie ot tak, jakby nigdy nic nie znaczyło, wczoraj dałabym się zabić za tę miłość
|
|
|
|