głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika daciq

Udawała  ze nic ją nie obchodzi  że to co się teraz dzieje  nic dla niej nie znaczy. W głębi duży cierpiała. i to cholernie.

zozolandia dodano: 10 luty 2011

Udawała, ze nic ją nie obchodzi, że to co się teraz dzieje, nic dla niej nie znaczy. W głębi duży cierpiała. i to cholernie.

ostatnio stałam się bardzo romantyczną osobą. każdy wieczór spędzam z kimś innym. biologią  chemią  fizyką  polskim....itd.

zozolandia dodano: 10 luty 2011

ostatnio stałam się bardzo romantyczną osobą. każdy wieczór spędzam z kimś innym. biologią, chemią, fizyką, polskim....itd.

miał w sobie coś co sprawiało  że jego dotyk dodawał mi otuchy na taką skalę  że nawet miesięczna psychoterapia z moim jakże dystyngowanym psychoterapeutą mogła się schować.

abstracion dodano: 10 luty 2011

miał w sobie coś co sprawiało, że jego dotyk dodawał mi otuchy na taką skalę, że nawet miesięczna psychoterapia z moim jakże dystyngowanym psychoterapeutą mogła się schować.

co?! z masłem? o niee  jak z nimi rozmawiałam  to mówiły  że mnie nie zdradzają  czyżby kłamały ?  załamana  teksty zozolandia dodał komentarz: co?! z masłem? o niee, jak z nimi rozmawiałam, to mówiły, że mnie nie zdradzają, czyżby kłamały ? ;załamana; do wpisu 10 luty 2011
a ja byłam pierwsza :   jeszcze raz sto lat nygusie   D teksty zozolandia dodał komentarz: a ja byłam pierwsza :** jeszcze raz sto lat nygusie ; D do wpisu 10 luty 2011
kolorowa  ostatnio tylko jem kanapki! :D teksty zozolandia dodał komentarz: kolorowa, ostatnio tylko jem kanapki! :D do wpisu 10 luty 2011
bardzo lubię swoje łóżko  ale teraz wolałabym być w twoim

zozolandia dodano: 10 luty 2011

bardzo lubię swoje łóżko, ale teraz wolałabym być w twoim

Nie ma bardziej szczerej miłości niż miłość do jedzenia. Bo przecież kanapka cię nie zdradzi .

zozolandia dodano: 10 luty 2011

Nie ma bardziej szczerej miłości niż miłość do jedzenia. Bo przecież kanapka cię nie zdradzi .

  część 2   . Wysłała mu po czym wbiła sobie nóż w brzuch. Umierała w męczarniach  po kilku godzinach wykrwawiła się na śmierć. On pobiegł do jej domu  byli w szoku  że nie jest z Nim. Następnego dnia znaleziono jej ciało przy rzece... Chłopak zaczął płakać  chociaż próbował być twardy... Zaczął do niej szeptać   Kochanie  dlaczego to zrobiłaś? Wczoraj chciałem Ci przedstawić moją siostrę  którą tak długo szukałem... Bardzo chciała cię poznać... Eh  teraz to już bez znaczenia i tak się nie obudzisz... Pamiętaj zawsze będziesz moją prawdziwą miłością.     :

bieberovva dodano: 10 luty 2011

[ część 2 ] . Wysłała mu po czym wbiła sobie nóż w brzuch. Umierała w męczarniach, po kilku godzinach wykrwawiła się na śmierć. On pobiegł do jej domu, byli w szoku, że nie jest z Nim. Następnego dnia znaleziono jej ciało przy rzece... Chłopak zaczął płakać, chociaż próbował być twardy... Zaczął do niej szeptać - Kochanie, dlaczego to zrobiłaś? Wczoraj chciałem Ci przedstawić moją siostrę, którą tak długo szukałem... Bardzo chciała cię poznać... Eh, teraz to już bez znaczenia i tak się nie obudzisz... Pamiętaj zawsze będziesz moją prawdziwą miłością. ; * :

  część 1   .   Był ciepły sobotni wieczór  dochodziła osiemnasta. Jak zawsze o tej porze szła do ich wspólnego miejsca  o którym wiedzieli tylko oni. Podążała szybkim krokiem  była ciekawa co takiego ważnego chce jej powiedzieć... Gdy dochodziła do spożywczaka  zobaczyła jego... Myślała że idzie właśnie tam gdzie Ona... Jednak zmieniła zdanie  kiedy już chciała do Niego podejść ze sklepu wyszła jakaś dziewczyna. Przytulił ją i pocałował. Szybko schowała się za róg i oglądała ich z ukrycia... Jej oczy zrobiły się wilgotne  a po kilku sekundach poczuła jak po jej policzkach spływała łza za łzą... Pobiegła do domu  zamknęła się w pokoju  nie wiedziała co ze sobą zrobić! Tak cholernie Go kochała  ale tak strasznie bolał ją widok innej dziewczyny przy jego boku. Myślała  że pewnie to chciał jej powiedzieć w ich tajnym miejscu... że to koniec  że ma inną! Poszła do kuchni  wzięła nóż i pobiegła nad rzekę.

bieberovva dodano: 10 luty 2011

[ część 1 ] . Był ciepły sobotni wieczór, dochodziła osiemnasta. Jak zawsze o tej porze szła do ich wspólnego miejsca, o którym wiedzieli tylko oni. Podążała szybkim krokiem, była ciekawa co takiego ważnego chce jej powiedzieć... Gdy dochodziła do spożywczaka, zobaczyła jego... Myślała że idzie właśnie tam gdzie Ona... Jednak zmieniła zdanie, kiedy już chciała do Niego podejść ze sklepu wyszła jakaś dziewczyna. Przytulił ją i pocałował. Szybko schowała się za róg i oglądała ich z ukrycia... Jej oczy zrobiły się wilgotne, a po kilku sekundach poczuła jak po jej policzkach spływała łza za łzą... Pobiegła do domu, zamknęła się w pokoju, nie wiedziała co ze sobą zrobić! Tak cholernie Go kochała, ale tak strasznie bolał ją widok innej dziewczyny przy jego boku. Myślała, że pewnie to chciał jej powiedzieć w ich tajnym miejscu... że to koniec, że ma inną! Poszła do kuchni, wzięła nóż i pobiegła nad rzekę.

'Już mi zbrzydło to wszystko i pierdolę ten kodeks Dziś przytulę cię tylko po to  by zaraz odejść. Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne Tylko szkoda  że nasze serca nie są wymienne'

xxxmarconixxx dodano: 9 luty 2011

'Już mi zbrzydło to wszystko i pierdolę ten kodeks Dziś przytulę cię tylko po to, by zaraz odejść. Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne Tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne'

' Z dala od ulizanych kenów i niedoruchanych barbie'

xxxmarconixxx dodano: 9 luty 2011

' Z dala od ulizanych kenów i niedoruchanych barbie'

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć