 |
Ich znajomość,jeśli tak można to było nazwać,zakończyła się.Od początku stanowiła coś dziwnego.Zrodziła się z wielkiej tragedii i pomimo wzajemnej szczerości i głębokich uczuć nie mogła się utrzymać jako zbyt krucha.Po prostu byli dwojgiem ludzi potrzebujących czegoś,czego nie mogli znaleźć u siebie nawzajem.
|
|
 |
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
|
|
 |
Coraz częściej przekonuję się, że najszczęśliwsze życie prowadzę, gdy na nikim mi nie zależy.
|
|
 |
Wyciągam dłoń oczekując pomocy, ale niekiedy nikt jej nie zauważa.
Nie jestem w stanie wyciągnąć jej dalej.
|
|
 |
Nikt nie docenia tego, jak skutecznie powstrzymuję się od bycia rozszalałym psychopatą.
|
|
 |
Bardzo Cię kocham, ale nigdy nie będę jedną z tych kobiet, które tylko ładnie wyglądają uwieszone na ramieniu męża, albo stoją w kuchni przy zlewie.. Życie człowieka musi coś znaczyć. Więcej niż gotowanie, sprzątanie i dzieci. W życiu musi być coś więcej. Nie umrę zmywając filiżanki.
|
|
 |
idę umierać na niewyjaśnione przyczyny własnych błędów.
|
|
 |
Doprowadziłeś mnie do stanu, w którym cholernie ciężko bez Ciebie jest mi funkcjonować.
|
|
 |
Owszem, nie zawsze było łatwo. Bywały kłótnie, ciche dni, przykre sytuacje, chwile zwątpienia. Dopiero potem uświadamiasz
sobie,jak bardzo kochasz tę drugą osobę i mimo wszystkich przeciwności losu, mimo tego co ludzie powiedzą - Ty nadal chcesz
z nią być i wiesz, że tylko z tą jedyną osobą możesz być szczęśliwy tak naprawdę .
|
|
 |
Mnie na niczym nie zależy, wiesz. Na niczym. Oprócz Ciebie. Muszę Cię widzieć. Muszę patrzeć na Ciebie. Muszę słyszeć Twój
głos.
|
|
 |
Jesteś dla mnie o wiele więcej niż wszystkim.
|
|
 |
Lubię gdy masz kontrolę nad moim ciałem.
|
|
|
|