 |
|
a ja powiadomień dalej nie mam, kurwa!
|
|
 |
|
nienawidzę mojej wychowawczyni, błagam przewiń ktoś czas o rok, i wypierdolę z tego gimnazjum, jeb się suko.
|
|
 |
|
bo ona patrzy tylko na niego, wiesz?
|
|
 |
|
dzisiaj jesteś, jutro cię nie ma całe życie ten sam schemat
|
|
 |
|
` NA GŁOS NIE WYPOWIEM ŻE TĘSKNIŁAM GDY NIE BYŁO CIĘ !
|
|
 |
|
dzwoni przyjaciel.
pewnie ustawka na chacie,
przy herbacie.
gadki o życiu,
czy rapie przy piciu,
finish z padem w łapie
na kanapie
|
|
 |
|
chcesz iść? idź. nie jestem zdziwiony.
ponoć nie ma ludzi niezastąpionych
|
|
 |
|
gdy darzysz kogoś dużą sympatią
widzisz w nim swoją duszę bratnią.
dzielisz swój czas, raczysz gadką.
w końcu któraś jest tą ostatnią
|
|
 |
|
ile to razy, przedziwne fazy
niszczyły więzy dające azyl
|
|
|
|