 |
|
ciągle na ciebie umierałem, ale ten nawracający proces zmęczył mnie tak bardzo, że teraz na twój widok nie chce mi się już wzruszać. nawet ramionami.
|
|
 |
"Rozmawialiśmy o prawdzie. O gangsterach i biznesmenach. Rozmawialiśmy o niewinnych biedakach, których posłano na krzesło elektryczne i o bogatych skurwysynach, którzy się z tego wykręcili. Rozmawialiśmy o bigotach, którzy nagle okazali się zboczeńcami. Rozmawialiśmy o różnych rzeczach.
Krótko mówiąc, spiliśmy się." Kurt Vonnegut
|
|
 |
"Wy te szaliki traktujecie jak jakieś relikwie" - się wie, o! :)
|
|
 |
Wytrzymałość to pojęcie względne, gdy każdy dzień miesza się z obłędem. Wyrzuty sumienia, to przyszłość zmienia. Bezsenność, która tylko winnych niszczy, a radość na twarzach ofiar błyszczy. Za ich każdy ból dzisiaj przyjdzie zapłacić, gdy wszystkich bliskich po kolei będziesz tracić. — m.
|
|
 |
|
W jaki sposób wyjaśnić Ci jak ważne mimo wszystko jest dla mnie to, że jesteś? Jak wytłumaczyć, że w życiu najbardziej boję się tego, co piękne?
|
|
  |
ile można próbować kochać życie na siłę?/Skor
|
|
 |
Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy czuć się jak trzy metry nad niebem...
|
|
 |
Mija kolejny rok, a mojemu sercu wcale nie jest lżej. Wtedy nie sądziłam, że po upływie takiego czasu ja nadal będę Cię kochać, ale los udowodnił, że niektóre uczucia są silniejsze niż cokolwiek innego. Nadal jesteś dla mnie najważniejszy i to się nie zmieni. Czas nie zabije we mnie miłości, możesz być tego pewien, ja ciągle będę tutaj dla Ciebie, niezmienne czekając na swoje szczęście. Dlatego przyjdź do mnie, proszę i odmień moją codzienność. / napisana
|
|
 |
Dziś już rozumiem, że się czasem trzeba upić a na "przepraszam" to już zwykle jest za późno. — Bonson
|
|
 |
Nie liczę już nawet dni, jak i nie liczę na Ciebie. — Jopel
|
|
 |
Znowu stoję sam, pośród czterech ścian jak palec i patrzę się w siną dal tak jakbym chciał tam coś znaleźć, ale nie widzę nic ani nikogo. — Jopel
|
|
|
|