 |
"Czy można kochać po to, aby potem nienawidzić?"
|
|
 |
Bo człowiek jest taki że lubi się napić a potem mu wszystko jedno, ale ciężko czasem jest tu myśleć trzeźwo
|
|
 |
"Pieprzę ten sentymentalizm to jest: emocjonalny kanibalizm"
|
|
 |
"Ja pierdole czemu mi to robisz, kiedy kocham Cie. Przez Ciebie bede pic, alkohol wykończy mnie, po co te bajki, ze to też boli Cię, przestań juz pierdolić te głupoty, prosze Cię."
|
|
 |
"A dostaję skurczu gardła i tak, gdy przypomnę sobie jej minę gdy ze mną kładła się spać i z rana jak nie chciała wstać.. choć uczucia znikły, przebiły jak igły się przez nas, co by było gdybym nigdy jej nie znał?"
|
|
 |
"Ludzie piją za powroty, nie będę tak pił Ja piję za rozstanie, jest ekstra"
|
|
 |
Włącz " ja bym oszalał" i nie czekaj aż zadzwoni budzik
|
|
 |
[cz.II] Bo jeśli mam chłopaka to niby mam wszystko? A co jeśli chłopak też potrafi zawieść? Mimo to, po raz pierwszy od bardzo dawna zaczynam wierzyć, że zasługuję na to co dobre, że mogę zwolnić i pozwolić sobie na błędy. Mam to czego nie miałam za małolata, mam to co wypłakiwałam każdej nocy i co sobie wycierpiałam. Pozdrawiam więc pewnego użytkownika, który oskarżył mnie o bycie sztuczną, rozpieszczoną dziewczyną, która o życiu wie tyle co przeczyta w Bravo Girl. Dziękuję, dziękuję, dziękuję, przytul się ze swoją zawiścią, ale kurwa nawet Tobie nie życzę tego co przeszłam ja. Buziaczki. /esperer
|
|
 |
[cz.I] Dwa lata odwiedzania brata po różnych szpitalach, widok płaczącej matki i ta świadomość, że nie możesz jej pomóc w żaden sposób, a sama musisz być tym idealnym dzieckiem. Wiesz jaka to presja, żeby niczego nie spierdolić, żeby jeszcze nie dokładać problemów? Wiesz jak nienawidziłam siebie za każde, nawet najmniejsze potknięcie zwykłej nastolatki, bo wydawało mi się, że jestem okropną córką, która jest tylko problemem, bo lepiej byłoby beze mnie. Nie wiesz kurwa co czułam w środku, nie wiesz jak ryczałam, jak nie dawałam sobie rady, a nawet nie mogłam tego pokazać, bo obiecałam sobie, że przejdę przez to silna, że nie pokażę tych pieprzonych słabości i będę wzorową córką. I byłam. Teraz tylko płacę za to wiecznym poczuciem, że jestem wszystkiemu winna, że nadal muszę działać na najwyższych obrotach, bo jeśli kogoś zawiodę, najbardziej zranię siebie. Skończ więc pierdolić, że jestem rozpuszczoną małolatą nie wiedzącą nic o życiu, bo co? Bo niby teraz mi się układa? /esperer
|
|
 |
Musisz być silna, a wiesz czemu? Bo oni sądzą, że jesteś słaba i sobie nie poradzisz./esperer
|
|
 |
' Mijam o mały włos zwątpienie, więc nie pierdol,Że mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno .. '
|
|
|
|