 |
|
bo życie życie to taka gra, komu kogo się w chuja zrobić się da.
|
|
 |
|
trzeba w życiu tak robić żeby rozdawać karty.
|
|
 |
|
ej świat patrz! jak robię Cię w chuja! nie jestem Ci winien więcej niż moje szczęscie.
|
|
 |
|
sam nie wierzysz w prawdy które kurwa wygłaszasz i nie oszukujmy się, przynajmniej siebie, liczymy się tylko my, reszta nas jebie.
|
|
 |
|
pogrywam z Tobą nic nie jestem Ci winien, żadnej kurwa prawdy, żadnego poczucia winy, żadnego dziękuję, żadnego przepraszam.
|
|
 |
|
słucham pokus, tracę kontrolę, nie umiem stać z boku.
|
|
 |
|
tam gdzie księżyc jest jedyną latarnią, a noc międzyplanetarną podróżą w normalność
|
|
 |
|
za horyzontem majaczy jutro rano i niby jest inaczej a wciąż jest tak samo.
|
|
 |
|
skoro wszystko jest kłamstwem, warto wierzyć w te korzystne.
|
|
 |
|
rytm jest miłością, tu każdy to wie.
|
|
 |
|
jeśli życie to płótno, system zabrał nam farbę.
|
|
 |
|
bierz swoje życie jakim jest i nigdy, przenigdy nie spoglądaj wstecz.
|
|
|
|