![Jeden jest zawsze lepszy jeśli nie możesz mieć dwóch Teraz nie mam nic bo nie mogę mieć ciebie.](http://files.moblo.pl/0/8/16/av65_81609_2011-12-23_110703.jpg) |
Jeden jest zawsze lepszy jeśli nie możesz mieć dwóch
Teraz nie mam nic bo nie mogę mieć ciebie.
|
|
![Powiedz mi jeśli znów jestem w twoich myślach Ty w moich jesteś zawsze Powiedz mi czy to naprawdę tylko kwestia czasu A uwierzę w kłamstwo](http://files.moblo.pl/0/8/16/av65_81609_2011-12-23_110703.jpg) |
Powiedz mi jeśli znów jestem w twoich myślach- Ty w moich jesteś zawsze
Powiedz mi czy to naprawdę tylko kwestia czasu- A uwierzę w kłamstwo/
|
|
![Tak często mówi się że czerwień to kolor miłości. To prawda ale tym samym kolorem określana jest nienawiść. Nienawidzę siebie chciałbym zobaczyć jak się wykrwawiam nie tylko w duszy ale też ciałem. Zniszczenie wszystkiego nie jest trudne robię to każdego dnia na okrągło. Kłamstwem prawdą miłością i nienawiścią. Nie potrafię żyć tak jak przez tysiące lat robią to ludzie. Czasami mam wrażenie że jestem po prostu zrobiony z innej gliny. Że pewnego dnia skończę w rynsztoku. Brudny śmierdzący bez grosza bez bliskich. Co jakiś czas nabieram sił na nowo ale nigdy nie potrafię wytrwać w walce o własne dobro i przyszłość. Zapominam o planach marzeniach i przyszłości. Pogrążam się w rozmyślaniu o niczym. Autodestrukcja samozniszczenie. Koniec świata wewnątrz małego organizmu jakim jestem. Cały świat sobie radzi tylko nie ja. Skończę jako ostatnie zero. Bez przyszłości. Bez życia.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Tak często mówi się, że czerwień to kolor miłości. To prawda,ale tym samym kolorem określana jest nienawiść. Nienawidzę siebie, chciałbym zobaczyć jak się wykrwawiam nie tylko w duszy, ale też ciałem. Zniszczenie wszystkiego nie jest trudne - robię to każdego dnia na okrągło. Kłamstwem, prawdą, miłością i nienawiścią. Nie potrafię żyć tak jak przez tysiące lat robią to ludzie. Czasami mam wrażenie, że jestem po prostu zrobiony z innej gliny. Że pewnego dnia skończę w rynsztoku. Brudny, śmierdzący, bez grosza, bez bliskich. Co jakiś czas nabieram sił na nowo, ale nigdy nie potrafię wytrwać w walce o własne dobro i przyszłość. Zapominam o planach, marzeniach i przyszłości. Pogrążam się w rozmyślaniu o niczym. Autodestrukcja - samozniszczenie. Koniec świata wewnątrz małego organizmu jakim jestem. Cały świat sobie radzi tylko nie ja. Skończę jako ostatnie zero. Bez przyszłości. Bez życia.
|
|
![bo kiedy on powiedział : zrozum nie chce być twoim przyjacielem to by i tak nie wyszło sama wiesz. kocham cie ale musisz pozwolić mi odejść i zająć się czymś co przypomina imitację życia. bo bycie z Tobą było najlepszą rzeczą jaka mi sie przytrafiła. ale teraz...nie potrafiłbym patrzeć na ciebie i powstrzymywać sie przed chęcią kurwa sam nie wiem czego. chyba bycia twoim.](http://files.moblo.pl/0/8/16/av65_81609_2011-12-23_110703.jpg) |
bo kiedy on powiedział : zrozum, nie chce być twoim przyjacielem, to by i tak nie wyszło sama wiesz. kocham cie, ale musisz pozwolić mi odejść i zająć się czymś co przypomina imitację życia. bo bycie z Tobą było najlepszą rzeczą jaka mi sie przytrafiła. ale teraz...nie potrafiłbym patrzeć na ciebie i powstrzymywać sie przed chęcią, kurwa sam nie wiem czego. chyba bycia twoim.
|
|
![Wybaczyłem każdemu lecz nie potrafię zapomnieć samemu sobie. Umieram wewnątrz kawałek po kawałeczku obumiera dusza. Uczucia zabiją odbiorą mi serce.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Wybaczyłem każdemu, lecz nie potrafię zapomnieć samemu sobie. Umieram wewnątrz, kawałek po kawałeczku, obumiera dusza. Uczucia zabiją - odbiorą mi serce.
|
|
![I pamiętaj że kobiety lubią twardych facetów ale nie twardą rękę. tata sentymentalnego.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
"I pamiętaj, że kobiety lubią twardych facetów, ale nie twardą rękę." / tata sentymentalnego.
|
|
![zaskocz mnie czymś bo rzeczywistość sprawia że tracę nad sobą kontrole. scars.i](http://files.moblo.pl/0/8/16/av65_81609_2011-12-23_110703.jpg) |
zaskocz mnie czymś bo rzeczywistość sprawia że tracę nad sobą kontrole./ scars.i
|
|
![ciągnęło go do niej jak ćmę to ognia i dopiero gdy już był bardzo blisko zrozumiał że dotyk szczęścia spalił mu lewe skrzydło po czym upadł. i już nigdy nie mógł latać nie mógł być sobą. przez nią . scras.i](http://files.moblo.pl/0/8/16/av65_81609_2011-12-23_110703.jpg) |
ciągnęło go do niej, jak ćmę to ognia, i dopiero gdy już był bardzo blisko zrozumiał że dotyk szczęścia spalił mu lewe skrzydło,po czym upadł. i już nigdy nie mógł latać, nie mógł być sobą. przez nią ./ scras.i
|
|
![Chwila grozy – cichego oddechu i tajemnicy przyćmiony stan w którym każdy ma własny świat. Przeżyte wydarzenia nie mają w tym momencie znaczenia bo oto patrzysz na coś pięknego. Barwne obrazy przesuwają się powoli tylko po to żeby w najmniej oczekiwanym momencie przyśpieszyć do granic możliwości. Jest środek nocy i przyglądasz się komuś kto prawdopodobnie jest w objęciach snu. Dzieje się z nim tajemnica którą ukazałem wcześniej. Zastanawiasz się co też dzieje się w umyśle ukochanej osoby. Masz nadzieję że rzeczy które sprawiają że uśmiecha się przez sen są związane z tobą. Podchodzisz bliżej i dostrzegasz że zaczyna się trochę wiercić. Po chwili słyszysz swoje imię a serce rośnie do rozmiarów futbolówki. Nie możesz się oprzeć przed dotknięciem policzka tej osoby ale starasz się nie robić tego jak najdłużej. Zasypiasz siedząc przy łóżku. Teraz to ty zaczynasz wpadać w otchłań marzeń. Jestem pewien że chcesz śnić o nim czy o niej. Przecież tak bardzo kochasz.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Chwila grozy – cichego oddechu i tajemnicy, przyćmiony stan w którym każdy ma własny świat. Przeżyte wydarzenia nie mają w tym momencie znaczenia, bo oto patrzysz na coś pięknego. Barwne obrazy przesuwają się powoli tylko po to, żeby w najmniej oczekiwanym momencie przyśpieszyć do granic możliwości. Jest środek nocy i przyglądasz się komuś, kto prawdopodobnie jest w objęciach snu. Dzieje się z nim tajemnica, którą ukazałem wcześniej. Zastanawiasz się, co też dzieje się w umyśle ukochanej osoby. Masz nadzieję, że rzeczy, które sprawiają, że uśmiecha się przez sen są związane z tobą. Podchodzisz bliżej i dostrzegasz, że zaczyna się trochę wiercić. Po chwili słyszysz swoje imię, a serce rośnie do rozmiarów futbolówki. Nie możesz się oprzeć przed dotknięciem policzka tej osoby, ale starasz się nie robić tego jak najdłużej. Zasypiasz siedząc przy łóżku. Teraz to ty zaczynasz wpadać w otchłań marzeń. Jestem pewien, że chcesz śnić o nim czy o niej. Przecież tak bardzo kochasz.
|
|
![A w tym wszystkim było dla mnie coś wyjątkowego. Jedzenie wspólnych kolacji i śniadań czasami obiadu. Wspólna niedzielna msza. Oddawanie swojej bluzy i swetra kiedy było jej zimno. Leżenie w łóżku i napawanie się bliskością. Szeptane słowa które dawały poczucie że jest się ważnym. Zapach jedyny w swoim rodzaju magnetyzm którym mogłem napawać się bez końca. Trzymanie dłoni w dłoniach. Spojrzenia i błyski w oczach jedynych których nigdy nie potrafiłem przejrzeć. Poczucie bycia potrzebnym. Trudne chwile które na początku nas wzmacniały ale były zapowiedzią końca też były ważne. Zaplątanie ciał. Szybkie chwile uniesienia i powolne uwodzicielskie ruchy ciała. Przyglądanie się jak rozmawia ze znajomymi i sprawdzanie czy jest bezpieczna. Gotowość do oddania życia za drugą osobę. Trzymanie w ramionach. Letnie spacery. Rozgrzewanie ciała ciałem. Uśmiechy i czułe wyznania które były jak siedzenie bardzo blisko ognia. Pamiętam wszystko ale... zaczynam tracić szczegóły.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
A w tym wszystkim było dla mnie coś wyjątkowego. Jedzenie wspólnych kolacji i śniadań, czasami obiadu. Wspólna niedzielna msza. Oddawanie swojej bluzy i swetra, kiedy było jej zimno. Leżenie w łóżku i napawanie się bliskością. Szeptane słowa, które dawały poczucie, że jest się ważnym. Zapach - jedyny w swoim rodzaju magnetyzm, którym mogłem napawać się bez końca. Trzymanie dłoni w dłoniach. Spojrzenia i błyski w oczach - jedynych, których nigdy nie potrafiłem przejrzeć. Poczucie bycia potrzebnym. Trudne chwile, które na początku nas wzmacniały, ale były zapowiedzią końca, też były ważne. Zaplątanie ciał. Szybkie chwile uniesienia i powolne uwodzicielskie ruchy ciała. Przyglądanie się jak rozmawia ze znajomymi i sprawdzanie czy jest bezpieczna. Gotowość do oddania życia za drugą osobę. Trzymanie w ramionach. Letnie spacery. Rozgrzewanie ciała ciałem. Uśmiechy i czułe wyznania, które były jak siedzenie bardzo blisko ognia. Pamiętam wszystko, ale... zaczynam tracić szczegóły.
|
|
![Nie jestem facetem który odchodzi kiedy robi się źle Bywały dni kiedy chciała żebym ją zostawił błagała mnie o to ale ja nie chciałem Przecież tak bardzo ją kochałem i ona mnie tak samo Chciała żebym zaznał szczęścia i nie patrzał jak umiera z bólu Jej twarz w takich chwilach Nawet teraz kiedy o tym pomyślę skręcam się z bólu sam Cierpiałem razem z nią Bo widzicie kiedy się kogoś naprawdę kocha to się nie odchodzi Trwa się przy tej osobie Wzrok mamy kiedy powiedziałem jej że ona nie żyje Nie chcecie czegoś takiego zobaczyć gwarantuję wam Moja mama nie spodziewała się że zobaczy jak jej syn umiera z miłości bo jego ukochana umarła Dziś dzień pod mymi powiekami obraz... przykładam ciepłą dłoń do jej policzka Nigdy nie odejdę Skarbie Musiałabyś mi powiedzieć patrząc mi prosto w oczy że mnie nie kochasz Znam cię bardzo dobrze jak nikt inny Kochasz mnie nad życie tak samo jak ja ciebie Ucałowałem jej czoło delikatnie i pozwoliłem żeby zasnęła](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Nie jestem facetem, który odchodzi, kiedy robi się źle, Bywały dni, kiedy chciała, żebym ją zostawił - błagała mnie o to, ale ja nie chciałem, Przecież tak bardzo ją kochałem i ona mnie tak samo, Chciała, żebym zaznał szczęścia i nie patrzał jak umiera z bólu, Jej twarz w takich chwilach, Nawet teraz kiedy o tym pomyślę skręcam się z bólu sam, Cierpiałem razem z nią, Bo widzicie, kiedy się kogoś naprawdę kocha, to się nie odchodzi, Trwa się przy tej osobie, Wzrok mamy, kiedy powiedziałem jej, że ona nie żyje, Nie chcecie czegoś takiego zobaczyć - gwarantuję wam, Moja mama nie spodziewała się, że zobaczy jak jej syn umiera z miłości, bo jego ukochana umarła, Dziś dzień pod mymi powiekami obraz... przykładam ciepłą dłoń do jej policzka, "Nigdy nie odejdę Skarbie, Musiałabyś mi powiedzieć patrząc mi prosto w oczy, że mnie nie kochasz, Znam cię bardzo dobrze - jak nikt inny, Kochasz mnie - nad życie - tak samo jak ja ciebie,", Ucałowałem jej czoło delikatnie i pozwoliłem, żeby zasnęła,
|
|
|
|