|
Nie wstydzę się łez,które kiedyś wylałem, bo liczy się być nie mieć. — Bonson/Matek
|
|
|
Nie wiesz, jaki to ból gdy pęka ci serce bo wierzyłeś mocno w coś i widzisz, że trafił to chuj. Przykre, nie? Przywykniesz, wiesz? — Bonson/Matek
|
|
|
Dziś się już nie wstydzę za te wszystkie dziwne lata lecz musiałem Cię poznać by umieć za nie przepraszać. Nauczyłaś mnie żyć, oddychać tym powietrzem...— Cornolio/Babek
|
|
|
Mam nadzieję, że pamiętasz, że czasem o tym myślisz, że mimo wszystko tęsknisz i wciąż jestem Ci bliski, że choć los zmienił nas, Ty nigdy nie zapomnisz, tego kim byliśmy w sednie tej historii.
— Cornolio/Babek
|
|
|
Złudne miałem marzenia przez krótką chwilę, gdy tylko przy jej boku w końcu czułem, że żyję.
|
|
|
I choć nie wiem czego pragniesz, proszę wspominaj mnie mile, bo te słowa to ostatnie co usłyszysz z moich ust. - Cornolio/Babek
|
|
|
Nie chce wymagać, nie chce oczekiwać nigdy. Wolę chyba żyć bez złudzeń, niż się złudzeniami niszczyć. - Cornolio/Babek
|
|
|
A nie dając sobie rady słyszałem, bym nie przesadzał. Milknie wrzawa, gasną światła, stop kamera.Części rozbitego serca, którego już nie pozbieram. - Jopel
|
|
|
Tak. Była w tym wszystkim jakaś niepowstrzymana pasja, która dążyła do bycia ponad tym wszystkim. Emocji moc, która łapała za serce i ściskała je mocno, ale w ten dobry i piękny sposób. Przyśpieszone tętno wyrywające się z żył w przyjemnym okrzyku. To wszystko odblask uczuć związanych z chwilami. Odblask nie sprawia, że czujesz, sprawia, że tęsknisz jak nikt inny. I ten ucisk w sercu już nie jest niczym dobrym. Bo wiesz, że być może już nigdy tego nie poczujesz. Ale są takie rzeczy, które nigdy nie przemijają. Tym jest ta pewność, która mówiła Ci, że mógłbyś z tą osobą być zawsze i byłoby to dla Ciebie łatwe jak oddychanie, jak podziwianie zachodu słońca, jak obserwowanie księżyca krążącego po niebie. Nawet gdybyś nigdy nie miał dostać za to nawet uśmiechu, wiedza, że ona jest szczęśliwa byłaby wystarczającą nagrodą. I oddałbyś za to życie. Oddałbyś duszę diabłu. Czasami nawet to może być za mało, ale co jeśli to wszystko, co mamy? Tak.
|
|
|
Wznosisz ciężar powiek. Znaczysz cokolwiek za mało, gdy cokolwiek daje radość, a inni zawodzą.
|
|
|
Nikt nie patrzył na mnie, gdy po prochach chciałem umrzeć. Jak Robbie Williams klamką otworzyć własną trumnę.
— Cornolio
|
|
|
|