głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czypoco

A on wolal wmawiac mi ze kocha i nawet sie nie oddzywax bo przeciez jemu tak bylo lepiej i latwiej. Jak bylo dobrze to umial sie starac a jak wszyatko sie zaczelo sypac to zwalil wine na mnie i odszedl. Jak mozna tak latwo rezygnowac?.. teksty ulicznaliryka dodał komentarz: A on wolal wmawiac mi ze kocha i nawet sie nie oddzywax bo przeciez jemu tak bylo lepiej i latwiej. Jak bylo dobrze to umial sie starac a jak wszyatko sie zaczelo sypac to zwalil wine na mnie i odszedl. Jak mozna tak latwo rezygnowac?.. do wpisu 5 kwietnia 2015
Wiem jak to jest. Mialam to samo. teksty ulicznaliryka dodał komentarz: Wiem jak to jest. Mialam to samo. do wpisu 5 kwietnia 2015
Nie potrafie tak po prostu odejsc i zapomniec. Nawet o tych ktorzy wyrzadzili mi tyle krzywdy sprawiajac mi wielki bol. Nie umiem zapomniec o ludziach ktorzy byli kiedykolwiek w moim zyciu. Nie potrafie..

ulicznaliryka dodano: 4 kwietnia 2015

Nie potrafie tak po prostu odejsc i zapomniec. Nawet o tych ktorzy wyrzadzili mi tyle krzywdy sprawiajac mi wielki bol. Nie umiem zapomniec o ludziach ktorzy byli kiedykolwiek w moim zyciu. Nie potrafie..

Podziwiam cie za to jak szybko o mnie zapomniales. Jak szybko odpusciles..

ulicznaliryka dodano: 4 kwietnia 2015

Podziwiam cie za to jak szybko o mnie zapomniales. Jak szybko odpusciles..

Mialam to samo.. Az on odszedl. teksty ulicznaliryka dodał komentarz: Mialam to samo.. Az on odszedl. do wpisu 4 kwietnia 2015
Tes!    teksty twojeszczesciew_bletce dodał komentarz: Tes! ;) do wpisu 4 kwietnia 2015
Zeby on wiedzial jak bardzo go potrzebuje..

ulicznaliryka dodano: 4 kwietnia 2015

Zeby on wiedzial jak bardzo go potrzebuje..

Kiedys usmiechalam sie tylko na jego widok  ale jego juz nie ma. On odszedl cholernie mnie przy tym krzywdzac. A dzisiaj tak cholernie dziwnie sie czulam kiedy zaczelam sie cieszyc na widok innego chlopaka. Myslalam ze nigdy juz nie bede potrafila sie usmiechac a jednak

ulicznaliryka dodano: 4 kwietnia 2015

Kiedys usmiechalam sie tylko na jego widok, ale jego juz nie ma. On odszedl cholernie mnie przy tym krzywdzac. A dzisiaj tak cholernie dziwnie sie czulam kiedy zaczelam sie cieszyc na widok innego chlopaka. Myslalam ze nigdy juz nie bede potrafila sie usmiechac a jednak

W tym świecie zboczeń  gwałtów i zdrad nie ma miejsca dla ludzi takich jak ja  którzy nigdy nie przestają kochać. Którzy nie mogą zapomnieć szczęścia jakie czuli przy ukochanej osobie. Problem w tym  że mam duszę sprzed kilku stuleci. Powinienem stać zakuty w zbroję na polu bitwy dedykując zwycięstwo swojej ukochanej lub ewentualną porażkę oddając w jej ręce. Takich ludzi nie powinno być na tej ziemi w dniu dzisiejszym. Dzisiaj liczy się tylko alkohol  seks i dragi. Ważne jest szczęście własne   nie innych. Potrafimy kochać  ale nie umiemy określić  czy to jest prawdziwe czy nie. Drzwi zamknięte  nie mam powrotu do przeszłości  co zmusza mnie do życia w dniu dzisiejszym. Zbroje zastąpiły jeansy i dresy. Miecz  to determinacja i miłość  ale wciąż jestem rycerzem na polu bitwy. Problem w tym  że jestem ranny i zostałem tutaj sam. Daleko od świata żywych skomlę. Leżę w kałuży własnej krwi modląc się o chwilę ciszy  ale wiatr nie daje mi spokoju.

maxsentymentalny dodano: 4 kwietnia 2015

W tym świecie zboczeń, gwałtów i zdrad nie ma miejsca dla ludzi takich jak ja, którzy nigdy nie przestają kochać. Którzy nie mogą zapomnieć szczęścia jakie czuli przy ukochanej osobie. Problem w tym, że mam duszę sprzed kilku stuleci. Powinienem stać zakuty w zbroję na polu bitwy dedykując zwycięstwo swojej ukochanej lub ewentualną porażkę oddając w jej ręce. Takich ludzi nie powinno być na tej ziemi w dniu dzisiejszym. Dzisiaj liczy się tylko alkohol, seks i dragi. Ważne jest szczęście własne - nie innych. Potrafimy kochać, ale nie umiemy określić, czy to jest prawdziwe czy nie. Drzwi zamknięte, nie mam powrotu do przeszłości, co zmusza mnie do życia w dniu dzisiejszym. Zbroje zastąpiły jeansy i dresy. Miecz, to determinacja i miłość, ale wciąż jestem rycerzem na polu bitwy. Problem w tym, że jestem ranny i zostałem tutaj sam. Daleko od świata żywych skomlę. Leżę w kałuży własnej krwi modląc się o chwilę ciszy, ale wiatr nie daje mi spokoju.

Obserwuję jak oddycha zwinięta w kłębek. Delikatnie mruży oczy i zaciska usta  ale po chwili się uśmiecha  więc zastanawiam się  co się jej śni. Przyklękam na jedno kolano  odgarniam kosmyk włosów z jej twarzy i przykładam dłoń do jej policzka  Jest chłodny mimo lata  które jest w pełni. Lgnie do tego ciepła jakby czuła  że to ja. Uśmiecham się lekko i przyglądam się kilka minut zapominając przy tym  że miałem ją obudzić  bo za chwilę zbieram się w długą drogę do domu. Nie chcę jej budzić  bo przecież mógłbym sam sobie zrobić śniadanie  ale naprawdę chcę ją jeszcze ucałować i zapewnić  że wrócę. Przejeżdżam kciukiem po jej ustach i wtedy powoli otwiera oczy. Mamrota  że nigdzie się nie rusza  bo chce jeszcze spać. Znowu się uśmiecham i zapewniam  że później się jeszcze wyśpi  będzie miała na to całe dnie. Przewraca się na drugi bok  a ja chichoczę  ale po chwili szepczę jej do ucha  że ją kocham i idę do kuchni wstawić wodę. Zastanawiam się przez moment jak szybko tam wrócę.

maxsentymentalny dodano: 4 kwietnia 2015

Obserwuję jak oddycha zwinięta w kłębek. Delikatnie mruży oczy i zaciska usta, ale po chwili się uśmiecha, więc zastanawiam się, co się jej śni. Przyklękam na jedno kolano, odgarniam kosmyk włosów z jej twarzy i przykładam dłoń do jej policzka, Jest chłodny mimo lata, które jest w pełni. Lgnie do tego ciepła jakby czuła, że to ja. Uśmiecham się lekko i przyglądam się kilka minut zapominając przy tym, że miałem ją obudzić, bo za chwilę zbieram się w długą drogę do domu. Nie chcę jej budzić, bo przecież mógłbym sam sobie zrobić śniadanie, ale naprawdę chcę ją jeszcze ucałować i zapewnić, że wrócę. Przejeżdżam kciukiem po jej ustach i wtedy powoli otwiera oczy. Mamrota, że nigdzie się nie rusza, bo chce jeszcze spać. Znowu się uśmiecham i zapewniam, że później się jeszcze wyśpi, będzie miała na to całe dnie. Przewraca się na drugi bok, a ja chichoczę, ale po chwili szepczę jej do ucha, że ją kocham i idę do kuchni wstawić wodę. Zastanawiam się przez moment jak szybko tam wrócę.

Inni wiedzą lepiej  nie wiedząc kurwa nic.

twojeszczesciew_bletce dodano: 4 kwietnia 2015

Inni wiedzą lepiej, nie wiedząc kurwa nic.

Zachowaj w pamięci najpiękniejsze chwile  ale nie bój  się nowych.

twojeszczesciew_bletce dodano: 4 kwietnia 2015

Zachowaj w pamięci najpiękniejsze chwile, ale nie bój się nowych.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć