 |
Przez długi czas będę podchodził ostrożnie do tego wszystkiego. Chcę poznać jej świat na nowo. Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Zrozumieć, co dzieje się w jej sercu. Jakie uczucia ma wobec świata i ludzi. Nie potrafię powiedzieć, czy to wszystko się uda. Wiem, że chciałbym, żeby tak było. Mam w głowie listę wątpliwości, które wracają do mnie każdego dnia. Ta lista się zmniejsza. Kolejne rzeczy odchodzą w niepamięć. Ale są sprawy, które będą na niej przez długi czas. Przyjaciel powiedział mi, że muszę postępować zgodnie ze swoimi pragnieniami, ale muszę też na siebie uważać, bo z ludźmi tak już bywa, że mogą uczynić cię równie nieszczęśliwym, co szczęśliwym. Muszę być pewien, czy chcę zaryzykować. Czy warto.
|
|
 |
Patrzę na swoje odbicie w lustrze, nie jest takie jak dawniej. Włosy czarne, spojrzenie smutne, życie marne. Nie szanuje życia, by poczuć szczęście. Kolejne chwile, w których chce ciebie zapominać.
|
|
 |
Nie jestesmy juz razem. Ja mam kogos innego, ty moze tez ale dzisiaj jest ten dzien. To dokladnie 3 lata temu po raz pierwszy sie spotkalismy i zakochalismy w sobie bez opamietania. A ja Nadal pamietam ta chwile jakby to bylo wczoraj.
|
|
 |
Boje sie. Wiem że on kocha tylko mnie ale tak cholernie sie boje że ktos mi może go zabrać !
|
|
 |
Zdaję sobie sprawę, że to wszystko uczyni mnie słabszym. Odbierze mi tę zasłonę, która oddzielała mnie od ludzi. Tak, przeżyłem bardzo dużo. Często cierpiałem. Ostatnie lata to tylko chwile spokoju. Oddechu złapanego w płuca i kolejnych fal bólu. A jednak żyję. Mimo iż myślałem o śmierci częściej niż większość ludzi pomyśli przez całe swoje życie. Mogłem się załamać i odpuścić sobie świat pełen zła. Nie miałem już powodów aby żyć. Ale coś we mnie kazało mi walczyć o życie. Teraz nie wiem, co to było. Być może resztki nadziei, że pewnego dnia moja miłość wróci. Mimo iż umysł podpowiadał mi, że nie ma na to żadnych szans. Krzyczał na mnie, kiedy o tym marzyłem. Nie jestem łatwym człowiekiem. To co przeszedłem uczyniło mnie bardzo smutną osobą. Być może czekałem, czekałem na tę odrobinę szczęścia. Szukałem tego szczęścia w świecie dookoła. Byłem zdesperowany na szukanie, ale sensu znaleźć nie potrafiłem. Bo sens był tak daleko. Bo tylko ona potrafi uczynić mnie szczęśliwym.
|
|
 |
Boję się zaangażować w to wszystko. Mam wrażenie że znikniesz, kiedy to zrobię.
|
|
 |
Będę cię chciał nawet jeśli będziesz stara i siwa. Zawsze będę cię chciał. Zawsze.
|
|
 |
I przez cały ten czas nic nie wskazywało, że do mojego życia może jeszcze zawitać szczęście. Dni takie szare, oddech nie cieszył jak kiedyś, oczy wiecznie smutne i te myśli dręczące mój umysł. Wszystko wydawało się stracone i takie dalekie. Zakazane i nieprzeznaczone. Byłem przepełniony żalem do samego siebie. "Nie byłeś wystarczająco dobry" - brzmiało oskarżenie w mojej głowie. To był dla mnie straszny czas. Ale wszystko się zmieniło. Stało się coś czego zupełnie się nie spodziewałem. I znowu zaczynam myśleć, że mogę być szczęśliwy. Jestem pełen obaw, ale zrodziła się we mnie nadzieja mimo iż mój umysł podpowiada, żeby być ostrożnym. Jestem od jakiegoś czasu pozytywniej nastawiony do życia. Jest mi dużo lepiej. Nie mogę się doczekać, co wydarzy się dalej.
|
|
 |
Dziewczyno, ogarnij sie ! Jeśli masz faceta który jest w stanie zrobić dla ciebie wszystko, który oddałby za ciebie swoje życie to nie spieprz tego przez jakiegoś debila który kiedyś cie skrzywdził !
|
|
 |
Jedyne czego potrzebuje to widzieć szczęście w jego oczach kiedy jest obok !
|
|
|
|