głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czuly_punkt

1. Minął rok. Jestem zupełnie kimś innym niż byłam  wiadomo. Życie i ludzie tak skopało mi tyłek  że nie spodziewałam się takiego finału. Odrzucenie toksycznych ludzi i przeszłośći oraz bycie w 100  sobą sprawiły  że się podniosłam i zaczęłam kolejny raz żyć od początku. Napotkało mnie wiele nieprzyjemności  rozczarowania  a także bólu  jednakże nie poddałam się  do końca wierzyłam  że wreszcie się ułoży  tak też się stało. Zaczęłam studia  na które przed przed laty nie udało mi się dostać. Odróżniłam prawdziwych przyjaciół od fałszywych delikwentów  którzy mnie hamowali przez ostatnie miesiące. Stałam się bardziej wyrozumiała i spokojna. Najprawdopodobniej spotkałam na swojej drodze odpowiedniego człowieka. Wszystkie dotychczasowe marzenia spełniłam i nareszcie czuję się spełniona. Przez wiele lat myślałam  że jestem sobą  ale to wymaga ogromnej odwagi  której mam w sobie sporo.

estate dodano: 28 października 2018

1. Minął rok. Jestem zupełnie kimś innym niż byłam, wiadomo. Życie i ludzie tak skopało mi tyłek, że nie spodziewałam się takiego finału. Odrzucenie toksycznych ludzi i przeszłośći oraz bycie w 100% sobą sprawiły, że się podniosłam i zaczęłam kolejny raz żyć od początku. Napotkało mnie wiele nieprzyjemności, rozczarowania, a także bólu, jednakże nie poddałam się, do końca wierzyłam, że wreszcie się ułoży, tak też się stało. Zaczęłam studia, na które przed przed laty nie udało mi się dostać. Odróżniłam prawdziwych przyjaciół od fałszywych delikwentów, którzy mnie hamowali przez ostatnie miesiące. Stałam się bardziej wyrozumiała i spokojna. Najprawdopodobniej spotkałam na swojej drodze odpowiedniego człowieka. Wszystkie dotychczasowe marzenia spełniłam i nareszcie czuję się spełniona. Przez wiele lat myślałam, że jestem sobą, ale to wymaga ogromnej odwagi, której mam w sobie sporo.

Mam w sobie coś  czego nie potrafię wytłumaczyć i zrozumieć. Nie wiem  czy to coś zostało mi dane przy urodzeniu  czy też nabyłam przez swoje  lata doświadczeń . Dosyć  że to niszczy wszystkie moje relacje  ale także mnie. Niech ktoś bądź coś zabierze to ode mnie i da mi wolno żyć  bo już nie mogę tego znieść.

estate dodano: 1 września 2018

Mam w sobie coś, czego nie potrafię wytłumaczyć i zrozumieć. Nie wiem, czy to coś zostało mi dane przy urodzeniu, czy też nabyłam przez swoje "lata doświadczeń". Dosyć, że to niszczy wszystkie moje relacje, ale także mnie. Niech ktoś bądź coś zabierze to ode mnie i da mi wolno żyć, bo już nie mogę tego znieść.

Dzięki  że ktoś zdjął ten ciężar  który nosiłam wiele miesięcy. Czuję  jakby ktoś dał mi nowe życie  zatrzymał najlepszych ludzi i kazał od początku żyć bez żadnych wspomnień. Nareszcie.

estate dodano: 20 sierpnia 2018

Dzięki, że ktoś zdjął ten ciężar, który nosiłam wiele miesięcy. Czuję, jakby ktoś dał mi nowe życie, zatrzymał najlepszych ludzi i kazał od początku żyć bez żadnych wspomnień. Nareszcie.

Gdy byłam młodsza  po każdym dłuższym cierpieniu przychodził bardzo dobry czas. Teraz nie widzę nawet światełka w tunelu  który poinformowałby mnie  że w końcu będzie dobrze. Wciąż ta pieprzona ciemność.

estate dodano: 15 kwietnia 2018

Gdy byłam młodsza, po każdym dłuższym cierpieniu przychodził bardzo dobry czas. Teraz nie widzę nawet światełka w tunelu, który poinformowałby mnie, że w końcu będzie dobrze. Wciąż ta pieprzona ciemność.

W zeszłym roku o tej porze to miałam wszystko  czego mogłam sobie wymarzyć. Szczęśliwą rodzinę  fantastycznych znajomych i przyjaciół  najwspanialszego chłopaka  chęci chodzenia do szkoły  długoterminowe plany  a dziś? Z tego wszystkiego to została mi pieprzona przeszłość  która goni mnie na każdym kroku i przypomina  jak bardzo jestem spierdolona. Na dodatek pojawiają się wyłącznie ludzie  którzy nie wiedzą  czego chcą ode mnie. Czy naprawdę nie zasługiwałam na zeszłoroczne  idealne życie?

estate dodano: 15 kwietnia 2018

W zeszłym roku o tej porze to miałam wszystko, czego mogłam sobie wymarzyć. Szczęśliwą rodzinę, fantastycznych znajomych i przyjaciół, najwspanialszego chłopaka, chęci chodzenia do szkoły, długoterminowe plany, a dziś? Z tego wszystkiego to została mi pieprzona przeszłość, która goni mnie na każdym kroku i przypomina, jak bardzo jestem spierdolona. Na dodatek pojawiają się wyłącznie ludzie, którzy nie wiedzą, czego chcą ode mnie. Czy naprawdę nie zasługiwałam na zeszłoroczne, idealne życie?

Nie zależy mi na nim  nie kocham go i nie chcę jego powrotów w moim życiu. Na sobie również mi nie zależy  nie kocham siebie i nie chcę być już tą naiwną dziewczynką. Chcę narodzić się od początku  kurwa.

estate dodano: 11 stycznia 2018

Nie zależy mi na nim, nie kocham go i nie chcę jego powrotów w moim życiu. Na sobie również mi nie zależy, nie kocham siebie i nie chcę być już tą naiwną dziewczynką. Chcę narodzić się od początku, kurwa.

2.  Dlatego moja przyjaciółko najlepsza  proszę Cię  przestań. Zrozumiałam i chcę już iść dalej  ale bez Ciebie. Będę się starała być najlepszą  pod każdym względem. Pieprzę przeszłość  teraz jest najważniejsze.

estate dodano: 11 stycznia 2018

2. Dlatego moja przyjaciółko najlepsza, proszę Cię, przestań. Zrozumiałam i chcę już iść dalej, ale bez Ciebie. Będę się starała być najlepszą, pod każdym względem. Pieprzę przeszłość, teraz jest najważniejsze.

1. Odkąd pamiętam  po każdej burzy w moim życiu czekałam na moment pogodzenia się z rzeczywistością. Dla mnie od zawsze to była samotność. Wolałam ją niż kolejnego palanta wprowadzać swoje życie  kochając zupełnie kogoś innego.  Samotność nazywałam spokojem. Gdy zasypiałam  płakałam  zabijałam wolny czas to ona zawsze była tuż obok. Nigdy nie pytała  nie oceniała  nie pieprzyła głupot  tylko po prostu była. Starałam się jej nie wygarniać  tylko czekałam sama na jej odejście. Przyzwyczaiłam się do niej jak do drugiego człowieka. Teraz mam wrażenie  że za bardzo rozgościła się w moim życiu. Przez nią wracam do spraw  które spieprzyłam i nie jestem już w stanie ich naprawić. W mojej głowie odbija pełno nieprzeprowadzonych rozmów  niewypowiedzianych słów  niespełnionych obietnic wobec innych i ogrom pytań. Żałuję  że nie mogę zmienić przeszłości. Postąpiłabym w wielu przypadkach całkiem inaczej  wybrałabym inne rozwiązania  naprawdę  ale nie mogę się już cofnąć.

estate dodano: 11 stycznia 2018

1. Odkąd pamiętam, po każdej burzy w moim życiu czekałam na moment pogodzenia się z rzeczywistością. Dla mnie od zawsze to była samotność. Wolałam ją niż kolejnego palanta wprowadzać swoje życie, kochając zupełnie kogoś innego. Samotność nazywałam spokojem. Gdy zasypiałam, płakałam, zabijałam wolny czas to ona zawsze była tuż obok. Nigdy nie pytała, nie oceniała, nie pieprzyła głupot, tylko po prostu była. Starałam się jej nie wygarniać, tylko czekałam sama na jej odejście. Przyzwyczaiłam się do niej jak do drugiego człowieka. Teraz mam wrażenie, że za bardzo rozgościła się w moim życiu. Przez nią wracam do spraw, które spieprzyłam i nie jestem już w stanie ich naprawić. W mojej głowie odbija pełno nieprzeprowadzonych rozmów, niewypowiedzianych słów, niespełnionych obietnic wobec innych i ogrom pytań. Żałuję, że nie mogę zmienić przeszłości. Postąpiłabym w wielu przypadkach całkiem inaczej, wybrałabym inne rozwiązania, naprawdę, ale nie mogę się już cofnąć.

Przez większość czasu zastanawiałam się  cóż bym Ci powiedziała  gdyby doszło do przypadkowego spotkania. Układałam wiele monologów  po czym wybierałam najlepszy i powtarzałam go codziennie przed snem  by go nie zapomnieć. Ale wiesz co  nie.. Ty nawet nie zasługujesz na monolog z moich ust i myślę  że dwa słowa będą wystarczające. Pierdol się.

estate dodano: 15 listopada 2017

Przez większość czasu zastanawiałam się, cóż bym Ci powiedziała, gdyby doszło do przypadkowego spotkania. Układałam wiele monologów, po czym wybierałam najlepszy i powtarzałam go codziennie przed snem, by go nie zapomnieć. Ale wiesz co, nie.. Ty nawet nie zasługujesz na monolog z moich ust i myślę, że dwa słowa będą wystarczające. Pierdol się.

Kiedyś potrafiłam z łatwością wybaczać i zapominać o wyrządzonej krzywdzie wobec mojej osoby. Miałam w sobie ogrom siły i nadziei  że mój kat zmieni swoje postępowanie i siebie. Naiwnie wierzyłam  że jestem ważna. Dziś nie potrafię jednego  ani drugiego i na dodatek żyć na nowo.

estate dodano: 5 listopada 2017

Kiedyś potrafiłam z łatwością wybaczać i zapominać o wyrządzonej krzywdzie wobec mojej osoby. Miałam w sobie ogrom siły i nadziei, że mój kat zmieni swoje postępowanie i siebie. Naiwnie wierzyłam, że jestem ważna. Dziś nie potrafię jednego, ani drugiego i na dodatek żyć na nowo.

Kochałam go strasznie mocno. Przez ostatnie miesiące zastanawiałam się  jak to było możliwe. Ja po prostu kochałam samą siebie. Gdy patrzyliśmy sobie w oczy to tak  jakbym widziała swoje odbicie w męskiej osobowości. Rozpaczałam za samą sobą.

estate dodano: 5 listopada 2017

Kochałam go strasznie mocno. Przez ostatnie miesiące zastanawiałam się, jak to było możliwe. Ja po prostu kochałam samą siebie. Gdy patrzyliśmy sobie w oczy to tak, jakbym widziała swoje odbicie w męskiej osobowości. Rozpaczałam za samą sobą.

Choćbym bardzo chciała i starała się za trzech to nie potrafię Tobie wybaczyć. Gdy jesteśmy sam na sam to jeszcze jest we mnie nadzieja  że w przyszłości mogłoby być tak jak kiedyś  jednakże gdy jesteśmy w grupie to wszystko do mnie wraca. Ten pieprzony żal  złe wspomnienia i ogromna niechęć do Ciebie. Parę miesięcy temu potrafiłam dla Ciebie kłamać  byś uniknęła jakicholwiek złych konsekwencji  nawet dałabym sobie rękę uciąć. Tylko po takim czasie stwierdzam  że dziś  w niedzielne popołudnie siedzę sama  bez żadnej wiadomości  bez Ciebie i na dodatek bez ręki.

estate dodano: 5 listopada 2017

Choćbym bardzo chciała i starała się za trzech to nie potrafię Tobie wybaczyć. Gdy jesteśmy sam na sam to jeszcze jest we mnie nadzieja, że w przyszłości mogłoby być tak jak kiedyś, jednakże gdy jesteśmy w grupie to wszystko do mnie wraca. Ten pieprzony żal, złe wspomnienia i ogromna niechęć do Ciebie. Parę miesięcy temu potrafiłam dla Ciebie kłamać, byś uniknęła jakicholwiek złych konsekwencji, nawet dałabym sobie rękę uciąć. Tylko po takim czasie stwierdzam, że dziś, w niedzielne popołudnie siedzę sama, bez żadnej wiadomości, bez Ciebie i na dodatek bez ręki.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć