 |
Nie potrzebuję marihuany, żeby się śmiać. Piwa, żeby mówić prawdę. Fajek, żeby zabłysnąć.
|
|
 |
To nie ja jestem przeciwko miłości, tylko miłość przeciwko mnie.
|
|
 |
Czy moje słowa dla Ciebie coś znaczą?
|
|
 |
-Jak Ty to robisz, że jesteś taka wyluzowana? -Ja nic nie robię , wszystko mam w dupie...
|
|
 |
Bezpowrotna przeszłość, dlatego mnie smuci, bo wszystko minęło i nigdy nie wróci .
|
|
 |
łączy nas wiele spraw , jeszcze więcej dzieli ♥ ; (
|
|
 |
Uczysz sie na 5, umiesz na 4, piszesz na 3, spodziewasz się 2, dostajesz 1.
|
|
 |
Zawsze zastanawiałam się, kim właściwie dla niego jestem. Nigdy nie nazwał mnie swoją dziewczyną, przyjaciółką, czy nawet koleżanką. Teraz już znam odpowiedź. Po prostu byłam, jestem i z całą pewnością będę dla niego nikim. / bezimienni
|
|
 |
Ta bezsilność, kiedy łzy spływają ci po policzku , a ty nie masz władzy i kontroli, by je zatrzymać.
|
|
 |
|
Nie patrz w moje oczy, jeśli jutro postanowisz zostawić je, przepełniając bólem. Nie całuj moich ust, jeśli masz świadomość tego, że wkrótce pozostawisz na nich niezmywalny ślad ostatniego pocałunku i niedosyt. Nie zaglądaj w moje serce, bo wraz z Twoim odejściem zostanie nieodwracalnie złamane, jakby ktoś bezkarnie skakał po jego powierzchni. Nie rozpalaj moich uczuć, jeśli już teraz wiesz, że niedługo je wykorzystasz, depcząc mój honor. Nie rozkochuj mnie w sobie, ja wiem czym kończy się miłość. Nie karz mi cierpieć, nie chcę marnować swojego życia. Nie wchodź do mojego świata, bo przeciwnie, wkrótce sama będę musiała z niego odejść. / xfucktycznie .
|
|
 |
a bez Niego? wszystko inne traci na znaczeniu, staje się jakby nieistotne dla życia, znikome dla umysłu i wręcz niedostrzegalne, dla wciąż ledwo słyszalnych, uderzeń serca. / endoftime.
|
|
 |
|
Jesteś już tylko wspomnieniem, jednym z wielu starych, zakurzonych historii. / sztanka__lovuu
|
|
|
|