|
"I znowu wróciła do mnie czarna wizja - rzeczywistość, w której nie mogę się odnaleźć. Błądzę w niej, szukając drzwi ewakuacyjnych, by wyjść i nigdy nie wrócić."
|
|
|
Tam, w środku jestem jeszcze małą dziewczynka. Ta, co biega boso po ulicy, śmieje się goniąc motyle, przykleja nos do wystawowej szyby, wypatrując ulubionych cukierków.
|
|
|
Podobno człowiek uczy się przez całe życie, a ja już mam dość.
|
|
|
Czasami brakuje mi słów, by opisać to w jakim stanie się znajduję. Czasami, płaczę na tyle zachłannie, że nie potrafię złapać oddechu. zdarza mi się, sprzeczać z własną podświadomością. Nie jestem idealna. I wcale nie zamierzam być.
|
|
|
Dlaczego nigdy nie jesteśmy tak odważni jak w naszych myślach ?
|
|
|
Najpiękniejszym doświadczeniem jest widzieć uśmiech osoby, którą kochasz i wiesz, że uśmiecha się dzięki Tobie.
|
|
|
Bo prawdziwe marzenia ,to takie których nigdy nie mówimy głośno .
|
|
|
Razem z Tobą staje się łatwiejsze wszystko. Przy Tobie czas staje w miejscu choć tak naprawdę leci szybko. ♥
|
|
|
Ciężko zrozumieć, że człowiek może się uzależnić od drugiego człowieka. Że się tęskni za jego widokiem, za tym, że idzie obok i przypadkowo swoją dłonią muska Twoją dłoń, że się uśmiecha, żartuje i opowiada o sobie. Tęskni się za zapachem jego skóry, za tonem jego głosu. Za tym, że Cię szturchnie i powie, że jesteś super.
|
|
|
Czego się boję? Boję się stracić ludzi, których kocham. Boję się, że kolejny raz mi się to przydarzy. Boję się samotności. Boję się kiedyś obudzić i zdać sobie sprawę z tego, że nikogo już przy mnie nie ma.
|
|
|
Nienawidzę tego uczucia, gdy naglę czuję się przygnębiona. Bez żadnego ostrzeżenia, bez oczywistego powodu... Po prostu tak się dzieje. Czuję się pusta i beznadziejna. Czuję się zmęczona. Tak, jakbym już nigdy nie miała ruszyć na przód... I kiedy ktoś pyta mnie: "co jest nie tak"?? to ja nie potrafię odpowiedzieć, bo nic nie przychodzi mi do głowy.. Wtedy zaczynam o tym myśleć.. I w tym momencie uświadamiam sobie, jak dużo rzeczy jest nie tak...
|
|
|
I był jej indywidualnym szczęściem, silnym narkotykiem, od którego była uzależniona już na wieki.
|
|
|
|