 |
Co dziś mogę powiedzieć o tobie? Że jesteś cynicznym dupkiem, chamskim idiotą, zwykłym pozerem, nikim. z podkreśleniem na NIKIM. i tak, przyznam, kiedyś cię kochałam, ale dzisiaj stać mnie tylko na zwykły ironiczny uśmiech w twoją stronę, nic więcej. i dziś, przejdę obok ciebie bez żadnych motylków w brzuchu, bez rozmarzonego spojrzenia. stałeś się dla mnie zwykłą osobą, pośród tych wszystkich ludzi. z pierwszego miejsca w moim sercu spadłeś na samo dno. szczerze cię nienawidzę, frajerze. i to nie za to, że mnie zostawiłeś, nie za to, że mnie zraniłeś. tylko za zwykły brak szacunku do mnie. dziś się tylko tobą brzydzę. mdli mnie na sam twój widok. i pomyśleć że jeszcze jakiś czas temu oddałabym za ciebie całe swoje życie. naiwna ja. / charakterystycznie
|
|
 |
No to jutro idziemy na piwo, wreszcie! Daria, Natalia. < 3
|
|
 |
"Byłeś najpiękniejszą epoką mojego życia. I właśnie dlatego nie tylko nigdy nie będę mogła o Tobie zapomnieć, ale będziesz stale obecny w mojej najgłębszej pamięci jak powód, dla którego się żyje."
|
|
 |
`Czasem sprawy wydają się bardziej skomplikowane, niż są w rzeczywistości. Sami do więcej tego doprowadziliśmy, choć nie musieliśmy...`
|
|
 |
"Nie boję się. Niczego się nie boję. Im bardziej cierpię, tym mocniej kocham. Niebezpieczeństwo potęguje miłość. Wyostrza ją, wybacza błędy. Będę jednynym aniołem, którego potrzebujesz. Opuścisz życie piękniejsza niż kiedy je zaczynałaś. Niebo spojrzy na Ciebie i powie: Jednej tylko rzeczy brakuje duszy. Tą rzeczą jest miłość... "
|
|
 |
Czasem najtrudniej odnaleźć na ziemi to, co spadło nam z nieba.
|
|
 |
Kochana Mamo trzymam się dzielnie.
Kochana Mamo, choć często cierpię.
Kochana Mamo życie jest wściekłe.
Kochana Mamo, bardzo kocham Cię, tęsknię.
|
|
 |
Jak coś, czego już nie ma, tak bardzo może nam ciążyć?
|
|
 |
Odkąd dano mi życie
czuję, że coś ginie,
i gdy mówisz mi jak dobrze wiesz
łykam do gardła strach,
kiedy myślę, co lubię
mam poczucie winy,
a naprawdę to wszystkiego mi brak
oprócz tego co mam
|
|
 |
Odkąd dano mi imię
czuję się kimś innym
i do końca nie pasuje mi
Fryzura, buty, smak.
Kiedy myślę co mówię,
mam poczucie winy
|
|
 |
Z dachu kapie woda,
nie mam teraz grosza
żeby odbudować nasz dom,
w którym po kawałku
zrzucasz mnie ze schodów,
a wczoraj już odcięli nam prąd
|
|
 |
Aplikuj jej cukier,
do ucha przez dzióbek,
w postaci za dużej,
potrzeba jej go
|
|
|
|