|
I problemy zwalają Ci się na głowę, jeden po drugim, więcej i więcej bez litości.
|
|
|
Patrzył na mnie. Wpatrywał się jak w obrazek. Nie zrobił nic, po prostu patrzył. Czuł, że musiał mnie zobaczyć. Czuł się winny wszystkiemu co się stało. Ale przecież mógł mnie zatrzymać, wystarczyły dwa słowa. Stchórzył.
|
|
|
I żeby Cię zaniosło na Syberię za moje krzywdy, skurwysynie.
|
|
|
a moja miłość pachnie fajkami i alkoholem. moja miłość jest niegrzeczna.
|
|
|
Twój piękny szczery uśmiech, najlepszy.
|
|
|
Tamten dzień zaczął się jak każdy inny, a później w tak szybki sposób zamienił się w najpiękniejszy dzień mojego życia.
|
|
|
ludzie mówią, że łatwiej uleczyć rany ciała niż serca. Bzdura. Zranione serce to nic innego jak popioły wspomnień. Ale ciało jest realne. O ranach ciała możesz mówić wtedy, kiedy na przykład jesteś z kimś trzy lata, potem odchodzi, ale w nocy w łózku, kładziesz sie po jednej stronie, tak jakby po drugiej ktoś wciąż leżał. To jest własnie rana ciała. Nawyk który każe ci zostawić miejsce dla kogoś, kogo tam nie ma....
|
|
|
W związku chyba najważniejsza jest pewność w miłości.
Że kiedy budzisz się rano czujesz przy sobie inne serce, które mówi ci dzień dobry.
I w nocy przytulasz poduszkę z myślą o tym, że to człowiek, który będzie z tobą przez wszystkie twoje sny.
I to piękne jest jak nie kończą się tematy do rozmów i nawet kiedy macie sobie tyle do powiedzenia milczycie,
bo nic więcej nie potrzeba. I te pocałunki, które za każdym razem smakują inaczej, jakby każdy był tym pierwszym.
I piękne jest to, że wreszcie czuję się po raz pierwszy w swoim życiu,
że spotkało się osobę, na którą czekało się od urodzenia./inconsolable-_
|
|
|
mimo wszystko, dziękuję, że mogłam to przeżyć.
|
|
|
mam dosyć tej jazdy, tego stanu. chodź tu i mnie kurwa pocałuj.
|
|
|
czas przeszły - byłeś ważny. czas teraźniejszy - jesteś ważny. czas przyszły - poradzę sobie.
|
|
|
mogę być każdym, lecz nie potrafię być sobą bez Ciebie.
|
|
|
|