 |
Dziwnie tak, kiedy na nikim Ci nie zależy. Nie czekasz na żadną wiadomość. Nie myślisz o nikim przed snem. Nie czujesz strachu, ze ktoś zniknie. Dziwnie. Bezpiecznie. Pusto.
|
|
 |
Wiem jak to jest, gdy chce się umrzeć. Jak boli uśmiech. Jak próbujesz się dopasować, a nie możesz. Jak ranisz się zewnętrznie, by zabić wnętrze.
|
|
 |
zimno. smutno. pachnie samotnością.
|
|
 |
|
jeśli miłość wyznał ci przez telefon do przewidzenia było to, że zerwie sms'em, złotko.
|
|
 |
Drogi Mikołaju ! W tym roku pod choinkę poproszę Jego uśmiech, Jego włosy, Jego zapach.. W ogóle najlepiej zapakuj Go w wielkie tekturowe pudło i mi wyślij.
|
|
 |
Chłód owiewa mi poliki. Zimno,otacza mnie całą. Zewnątrz jak i w środku. Wewnątrz mnie panuję zima. Ta najostrzejsza, z wielkim mrozem. Narząd odpowiedzialny za uczucia,zamarza każdego dnia. Potrzebuję Twojego ciepła, by je ogrzać.
|
|
 |
Obserwujesz go zachowując dystans. Kochasz patrzeć jak się uśmiecha.
|
|
 |
Paradoksalnie jestem wulgarna, a z dnia na dzień coraz bardziej chamska..
|
|
 |
Przepraszam, że sprawiłam Ci przykrość nazywając Cię idiotą. Myślałam ze już to wiesz.
|
|
 |
Czuję jak umieram. Mdleję. Znikam. Rozpływam się na wietrze. Siedzę bez ruchu. Bez słowa, z otwartymi ustami i zniszczonym sercem. Unicestwiona. Jakby nagle niebo przysłoniły ciemne chmury, słońce znikło, drzewa straciły liście, domy pomalowano na szaro. Ciemność. Całkowity mrok..
|
|
 |
Przepraszam , że często przeklinam , że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka . Przepraszam , że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca . Przepraszam , że mi tak cholernie zależy i przepraszam że kocham.
|
|
 |
nie czuję nic, wiem to szalone.
|
|
|
|