 |
chcę poczuć to co ty, nie wiem w sumie jak chcę znowu zacząć żyć, już nie umiem grać. już nie umiem, splot wydarzeń uderzył w splot gdzie słoneczne dni liczę na palcach rąk. boli prawda, co? u mnie ból jest przewlekły
|
|
 |
głos, którego nie miałam dosyć, nawet w środku nocy
|
|
 |
mówię kumplom o tobie ciągle, ale znów widzę cię i nic nie robię
|
|
 |
rozumiesz mnie? świat jest mój więc niech daje mi to czego chcę
|
|
 |
be careful what you wish for
|
|
 |
Widziałam tyle łez, słyszałam tyle westchnień,
Tyle razy nie chciałeś mnie, a ja wciąż jestem.
Uciekasz ode mnie, potem zawsze wracasz
Powiedz, kochasz? Czy tylko czasem lubisz płakać?
|
|
 |
Śnię, o twoich ustach byś krzyczała moje imię
już nawet nie pamiętasz pierwszego dotyku w zimie
|
|
 |
To co się zdarzyło jest już nie do odwrócenia, czas robi nam na złość bezpowrotnie nas już nie ma.
|
|
 |
Data ważności uczuć, mnie to nie obejmuje.
|
|
 |
I powiedz mi, czy wciąż go kochasz, gdy wiesz,
że już nic nie jest tak jak chcesz
i nie będzie już jak chcesz by było,
i teraz gdy już wiesz, że on nie jest tym, kim chcesz
czy wierzysz w miłość?
|
|
 |
To jednak rzuca cień na teraz
I to uczucie, gdy kolejny dzień umiera
Jest jakbym musiał znowu wznieść od zera
Każdą najmniejszą część świata, by uchronić od zniszczenia nas.
|
|
 |
Są sprawy których nie zapijesz wódką,
nauczyłem się żegnać, łatwiej mówi się trudno.
|
|
|
|