|
Marzy o tym każdy chłopaczyna z bloków,
mieć mieszkanie kozacki samochód.
Hajsu pełna kieszeń w pliku nowa seria,
sztuka uśmiechnięta na jej dłoni biżuteria.
|
|
|
i chocbym mial rezydencje w kazdej czesci swiata... tu sa moje stare smieci, wiem ze chce tutaj powracac.
|
|
|
Opowieści dziwnej treści,fermenty siane
Napięte lamusy wydygane, w czasie konfrontacji każdy chuja pali
|
|
|
Jestem dobrym człowiekiem,dobrym topem się racze
|
|
|
Znowu palę ten sorcik i jest kurwa mistrzowsko
Weź posłuchaj mnie bratku,weź posłuchaj mnie siostro
|
|
|
Też Ci pomogę ziomek jak poratujesz
Ona jest, jest, jest ciągle zakazana
Mimo że ty wiesz że będzie jarana
|
|
|
Pierdole nerwy więc pale gibony .
|
|
|
Wiesz o tym dobrze bo wiesz ziomuś jak smakuje
Szanuj zieleń i ją ziomuś szanuje
Skun plus bibułka,tym razem szkło odpada
To towar pierwszy sort co sieka i wysiadasz
|
|
|
Tym co na to zasługują zawsze podana wita,
szanuj sam i bądź szanowany do końca życia
|
|
|
wchodzisz w to na stówę albo będzie lipa.
|
|
|
Widziałem ciemność, widziałem światło,
przeżyć w tym świecie nie zawsze jest łatwo
|
|
|
Nie wiesz o co chodzi to po chuj sie wpierdalasz?
Nie interesi mnie ile i czy w ogóle jarasz...
|
|
|
|