 |
|
jedna, druga, trzecia flacha - wymiękłeś ? to po chuj zaczynałeś. jeszcze pare głębszych - impreza się rozkręca. mocni zawodnicy teraz krzyczą : ' tak się bawi jotdogie' . / veriolla
|
|
 |
|
żyje w pokoleniu przyzwyczajonym do klimatyzacji w samochodzie i szybkiego seksu.Lubię sok pomarańczowy z wódką i pijam kawę gdy jest mi źle.Nosze sukienki,maluje rzęsy i wmawiam całemu światu,że nie mam serca.Oczekuję od faceta szacunku i tego,że będzie mnie kochał.Generalnie jestem normalna,poza tym,że za Tobą tęsknię.
|
|
 |
13 grudzień zawsze powinien wyglądać jak ten dwa lata temu, albo w ogóle nie powinien istnieć...tak zdecydowanie, biorąc pod uwagę to że nigdy już nie będzie jak wtedy powinien nieodwołalnie zniknąć z kalendarzy
|
|
 |
nie rób mi teraz złudnych nadziei, bo tęsknota wzrasta z minuty na minutę. wybacz, duma bierze górę, teraz Ty się postaraj. chociaż spróbuj, proszę..
|
|
 |
Wolę Być Sama , Niż Mieć Zakłamaną Męską Kurwę Przy Boku ;] .
|
|
 |
nie schlebiaj sobie, nie jesteś na czarnej liście, marna frajda - dopierdolić masochiście.
|
|
 |
|
a teraz spójrz mi w oczy i powiedz , że nic nie czujesz. patrz prosto w moje źrenice, i obserwuj jak z moich oczu wyłaniają się łzy. przyjrzyj im się bardziej, a zobaczysz w Nich swoje odbicie w kształcie serca. / veriolla
|
|
 |
|
nie odpowiada mi ułożony, dobrze uczący się chłopczyk. nie kręcą mnie umięśnieni kozacy. nawet nie zerkam na metala w glanach i długich włosach. oko zawieszę na skejcie, w mega luźnych ciuchach. spojrze też na opalonego bruneta. a najbardziej kręcą mnie skurwiele z aroganckim głosem i wredną miną - nic nie poradzę, taka jestem. / veriolla
|
|
 |
|
twierdzisz, że zły z Niego człowiek - bo wiecznie siedzi pod blokiem , nosi kaptur na głowie i mało komu ufa. jak Ty byś się zachowywał, gdybyś od małolata przeżywał codzienny koszmar w domu ? więc nie pierdol. / veriolla
|
|
 |
|
gdybyś był ziołem, miałbyś u mnie większe powodzenie, ziomek. / veriolla
|
|
 |
|
dowód ? niby krok w dorosłość, a większość dzieli Nim kreski. / veriolla
|
|
 |
zatrzymaj mnie, zabierz mi telefon, zanim zadzwonię do niego i powiem mu że dam mu szansę, zanim znowu zrujnuje jego dopiero odbudowane życie
|
|
|
|