 |
Ja znam zasady gry i nie dbam o opinię ,
Ty zgiń , jeśli przerwałeś zaufania linię
|
|
 |
akceptowałeś wszystkie moje wady a ja przeginałam żeby zobaczyć ile wytrzymasz, żebyś się poddał, Ty wiernie trwałeś przy moim boku, chyba własnie to mnie tak wystraszyło że nic we mnie nie było Cię w stanie zrazić do mnie, dlatego odeszłam
|
|
 |
kurwo nie wzięłaś do serca ostrzeżenia
to teraz rozkminiaj co masz do stracenia .
|
|
 |
I dodam jeszcze jedno szacunek to świętość ,
nie szanujesz dobrych ludzi to zapłacisz za to gębą
|
|
 |
nikomu źle nie życzę lecz ty jesteś wyjątkiem
te słowa sprawią ze zatańczysz jak oblana wrzątkiem
|
|
 |
Jeszcze się spotkamy i wtedy ci wyjaśnię ile
dla mnie znaczą kurwo twoje baśnie .
|
|
 |
niech zgadnę to zazdrość , chciałbyś być w moich butach
tylko poproś suko dostaniesz w gębę fiuta .
|
|
 |
słyszałam że jesteś mym wrogiem ,
i że życzysz mi źle więc ja też źle życzę tobie .
|
|
 |
każdy dobry chłopak ma zasady , ich się trzyma ,
drugim domem jest ulica , ziomki jak rodzina .
|
|
 |
Chuj w dupe psom , nie ważne za ile ,
Cena nie gra roli , jak ma być to będzie ,
Jebać Policje zawsze i wszędzie .
|
|
 |
Mówie to co widze , nikt tu nie jest święty .
|
|
|
|