 |
kiedyś po prostu nie wytrzymam tutaj, nie przez tych ludzi - przez siebie. już biję się od środka za samo to, że jestem jaka jestem i muszę udowadniać, na drugim planie innym, lecz na pierwszym przede wszystkim sobie, że dam radę. pozdrawiam łączenie szkoły wraz z egzaminami, treningów siatkówki i piłki nożnej oraz bierzmowania! brawo, def
|
|
 |
' żeby można było zacząć od nowa ? '
|
|
 |
treening, a potem może w końcu napiszę Wam coś więcej wpisów, jakieś posty na blogach czy coś :*
|
|
 |
wiążę te relacje na wzór, którego jeszcze jakiś czas temu byłam aktywną przeciwniczką. przyjaciele. tak, nie rozumiałam jak można utrzymywać takie powiązanie z więcej, niż jedną osobą, a teraz, patrząc na tych ludzi nie przychodzi mi na myśl inne określenie. zgadza się - Ona jest jedna, najważniejsza i nikt nie próbuje nawet się tu wpieprzać i podważać tego zdania, lecz nie mogę powiedzieć o tej grupce "znajomi" bo nie nosimy takich samych łańcuszków, nie mamy aż tylu wspólnych wspomnień czy nie nocujemy u siebie średnio dwa razy w tygodniu. są tutaj przy mnie, pozwalają mi płakać, kiedy jest źle i nie boją się moich łez. słuchają, co najważniejsze. pakują we mnie rady. masują po plecach lub wyciągają na piwo. istnieją, sprawiając mi tym największy prezent od losu.
|
|
 |
Na początku świata było bardzo nudno. Wszystkie uczucia, które biegały po świecie nie wiedziały co ze sobą zrobić. Pewnego razu wpadli na pomysł. Szaleństwo wymyśliło, że ‘będziemy bawić się w chowanego’. Miłość schowała się przed szaleństwem. Schowała się w krzaku róż. Szaleństwo zaczęło chodzić troszeczkę zdenerwowane, z patykiem…’ Gdzie może być ta Miłość?’ W końcu zaczęło rozgrzebywać ten krzak róży, i pokaleczyło miłości oczy. Od tej pory Miłość jest ślepa i zawsze towarzyszy jej Szaleństwo. /rexona1234
|
|
 |
mam taki dzień, gdy chodzę po domu a po policzkach lecą mi łzy. gdy gadam do ścian - bo nikogo nie ma. gdy widok ludzi przyprawia mnie o mdłości, a rozmowa z kimkowliek jest wykluczona. gdy jestem w stanie siedzieć cały dzień przed telewizorem trzymając w ręce zimną już herbatę malinową. gdy smarując chleb spoglądam na nóż i nadgarstek i wydaje mi się , że lepiej wyglądałby cały we krwi. gdy mam ochotę pierdolnąć sobie kulkę w łeb - zniknąć. tak, dziś jest jeden z tych dziwnych dni.
|
|
 |
-Weź szklankę -No mam , i co?? -upuść ją ... -Rozbiła się ..co dalej?? -Teraz ją przeproś i zobacz czy się pozbiera... -.... -Nadal myślisz ze wystarczy przeprosić??
|
|
 |
budzisz się pewnego dnia i tego dnia wszystkie twoje marzenia, wszystko czego sobie życzyłaś i czego chciałaś znika tak po prostu. Ludzie się starzeją i wszystkie rzeczy się zmieniają i sytuacje się zmieniają..
|
|
 |
' niektórym ludziom zawdzięczam bardzo wiele, zwłaszcza problemów. ' / Kacper
|
|
 |
' dziwię się osobom, które boją się szalonych pomysłów, którzy nigdy nie napili się do utraty świadomości, którzy nie smakują życia całymi garściami. dziwię im się bo nie wiedzą jak krótkie bywa te życie.bo nigdy nie możemy być pewni czy trafimy do nieba czy do piekła, więc używajmy życia, bo jutro może nas już tu nie być. '
|
|
 |
' nie liczę kalorii, papierosów, drinków .. liczę za to chwile. i liczę na siebie. '
|
|
 |
' tylko kobieta potrafi w największym skurwielu ujrzeć mężczyznę swojego życia. '
|
|
|
|