 |
' tylu ciekawych ludzi przegapiliśmy, przez tylu niewłaściwych. '
|
|
 |
I samotność to jest wtedy, jak każdy tramwaj jest dobry,
bo gdziekolwiek nie pojedziesz to samo cię czeka.
|
|
 |
I przecież to nie będzie trwało wiecznie, nie między Wami. Przecież wiesz jaka jesteś i wiesz jaki On jest, i to takie oczywiste, że wreszcie popełnicie jakiś ostateczny błąd, który tą całą konstrukcję zniszczy. Do diabła, masz już to przed oczami: swój płacz po nocach i Jego z wódką, Bóg wie gdzie. Będzie ciężko, Twoje serce przejdzie tortury, utrzymasz się ostatkami sił, ale mimo to nie zawracasz z drogi do pełnego zatracenia. Nie, wciąż Go całujesz, jakbyś nie miała świadomości jakie to wszystko jest kruche.
|
|
 |
Święty Mikołaju, czas na podsumowanie. Nie ukrywajmy, w tym roku wyjątkowo daleko mi od bycia grzeczną. Za dużo procentów, za dużo facetów, za dużo bezwstydności, brak pokory, krzywdy wyrządzane innym. Tak, tak, wiem, mimo to - proszę o tego faceta. Nie pakuj, nie potrzeba, szybciej będzie dostępny. I proszę, cholera, zapobiegając kolejnym wybrykom, daj mi Go, bo w ostateczności zdobędę Go samodzielnie, a nie musi odbyć się to spokojnie. Zobacz, w oczach odbijają mi się banery ze świątecznymi reklamami - wcale nie widzisz tej przeszłości, którą mam wyrysowaną w źrenicach, jasne?
|
|
 |
' chcę zakochać się tak, że ta miłość będzie tak prosta jak oddychanie. '
|
|
 |
' wcale nie jestem wściekła, ale usmaż się w piekle, szmato. '
|
|
 |
' rzuć to w pizdu - mówi serce, zostań tu - każe umysł. ' / Adezet
|
|
 |
' chodź trzyma nas tu tylko ta pieprzona grawitacja. ' / Adezet
|
|
 |
' wciśnij stop jeśli Ci się przewraca w jelitach. ' / Słoń
|
|
 |
' więcej grzechów nie pamiętam, za żaden nie żałuje. jeśli w Twoich oczach to grzech, odpokutuje. ' / Trzeci Wymiar
|
|
|
|