 |
Nic nie poradzę, że wszystkim kojarzę się z jointem, tylko on pozwala mi się wyczillować i ogarnąć masę niepotrzebnych myśli. | hh
|
|
 |
Ja nie wnikam co robisz, więc Ty też przestań to robić. | hh
|
|
 |
I zastanawiam się, kto pierwszy powie to, co oboje wiemy.
|
|
 |
Kiedyś byłeś, teraz bywasz.
|
|
 |
Obojętność w Twoim głosie jest nie do zniesienia.
|
|
 |
Dobrze wiem, że ciągle podnoszę Ci ciśnienie.
|
|
 |
Chcę widzieć Cię dziś wieczorem.
|
|
 |
Przez przypadek zaczęliśmy, przez przypadek skończyliśmy.
|
|
 |
Jesień potrzebuje czekolady, gorącej herbaty, grubych swetrów i koca.
Jest czasem pożegnań i zakończeń, a zarazem wspomnień i tęsknotą za czymś, czego nie ma.
A ja, przytłoczona natłokiem myśli, zakryta po samiutką szyję, nadal ją kocham...|
|
|
 |
Jesień to podobno najlepsza pora do czytania książek, ponurość wieczorów wprowadza wielu do melancholijnych stanów. Niektórzy czytają inni zamykają się w sobie osiągając depresje, uważając, że wszystkiemu pogoda jest winna. |
|
|
 |
Mogłeś wybrać każdą, dlaczego akurat mnie ?
|
|
|
|