|
gdy siedzisz naprzeciw niego, każdy włos w inną stronę,
dres i za duża koszulka zdobi Twoje ciało, twarz umazana
resztkami sosu śmietanowego i jego krtań wyrzuca, że
jesteś piękna. to dojrzałość, związku dojrzałość.
|
|
|
Najgorzej jest wtedy, gdy boisz się kogoś stracić
panicznie boisz rano się wstać, tylko dlatego,
że możesz już nigdy więcej nie zobaczyć jego szczęśliwych oczu
|
|
|
który to już raz kieliszek w mym w gardle ląduje
za " miłość, zdrowie, powodzenie" ?
|
|
|
W moim sercu już zniknęły wszystkie blizny,
Także spierdalajcie ode mnie głupie pizdy "
|
|
|
" Bo trudno jest się dogadać między wenus a marsem " // Słoń
|
|
|
" Co Cie obchodzi z kim się spotykam, kogo kocham,
Zdam? czy nie zdam, pije czy nie? a może koke wciągam
Może się stoczyłam na dno, jak pieprzoony titanic
Albo chce dorobić i zapierdalam do pracy nocami "
|
|
|
" Mam dla Ciebie propozycje kochanie
Zostaw, mnie zostaw już na zawsze
Nie chce Cie znać ani widzieć juz nigdy
Spierdalaj, już zniknęły wszystkie blizny "
|
|
|
Jak smutek na dnie jej serca, smutek bez końca. Przez niego pokochała zachody słońca
|
|
|
" No i znów mam mieszane uczucia, no co jest kurwa...
Kocham? czy lubie, latam czy olewam, znów jest chujnia "
|
|
|
" On też niezły kutas, raz przytula, raz odsuwa
Raz się odzywa, a innym razem udaje że zamula "
|
|
|
Inność drażni jednakowość.
|
|
|
- Trochę mi głos wysiada...
- Jak idziesz na rozbieraną randkę, to nie musisz gadać.
- To jeszcze tylko łyknę Gripex i lecę.
- No cóż, niektórzy przed randką biorą tabletki antykoncepcyjne, a inni Gripex...
|
|
|
|