 |
Jestem zdolna do fałszywego uśmiechu. Kocham patrzeć na tych, których nienawidzę z pogardą i nienawiścią. Ubóstwiam odzywać się z ironią. Potrafię zemścić się, kiedy znajdę odpowiednią okazję.
|
|
 |
nie przepraszaj " za wszystko " , bo to dowód na to, że nie jesteś świadomy popełnionych błędów .
|
|
 |
słodząc życie, nie mieszaj zbyt często.
|
|
 |
potem cecha THC mnie dopadła monotonii cień i kacze wiadra.
|
|
 |
Najbardziej nie lubię momentów, kiedy zaczynam doceniać człowieka, którego straciłam. Kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył, a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością, że nie mam szans na jego odzyskanie..
|
|
 |
piję wino, palę skręty z kolegami, wpadnij kiedyś poniszczyć się z nami
|
|
 |
może to pojmiesz jeśli się skupisz. ja daję tu rady, Ty tu dajesz dupy.
|
|
 |
" jedni się poddają już na samym starcie, inni brną przez życie na jebanym farcie.."
|
|
 |
mam gdzieś, te wszystkie plastikowe uczucia, sztuczne uśmiechy, udawanie szczęścia, tylko po to, aby oszukać własną podświadomość. imitacja radości nigdy nie wyjdzie naturalnie.
|
|
 |
Czasem wszystko milknie. Harmider na ulicy, stukot pralki, czasem własne myśli. Świat nagle staje. Są też uczucia, których nie należy ubierać w słowa. Są marzenia, o których nie watro wspominać. Są czyny, do których nie można się przyznać. Jest tęsknota, od której nie da się uciec.
|
|
 |
kaptur na głowie, papieros w ręku, szczery uśmiech na ryju i zapierdalasz tak kozacząc przez osiedla.
|
|
 |
Jesteś moją inspiracją do najebania się w trzy dupy i pójścia spać.
|
|
|
|