|
Teraz się pozbierałam.
Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć,
nie potrafię szczerze się śmiać.Ale jestem.
Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. Nie utrudniaj mi tego. Nie wracaj.!
|
|
|
Kiedyś przyjdzie taki dzień kiedy na samo jego imię,
nawet nie ruszę palcem u nogi.
|
|
|
Tak Tak pomyliłam czas przez chwile wieżąc w nas ;)
|
|
|
ajnie było ale wypierd.alaj już Okej ? ;DD
|
|
|
Trochę wina, żeby zapomnieć. Kilka papierosów, żeby zrozumieć.
Paczka chusteczek, żeby wypłakać i nowa miłość, żeby być szczęśliwą.
|
|
|
Nienawidzę siebie. Za to, że zawsze jest na wszystko za późno.
Zawsze... Za to, że nie powiedziałam Ci tylu ważnich słów i być może nigdy się o nich nie dowiesz.
Za to, że nie usłyszałeś o moim śnie, którego byłeś głównym bohaterem. Ale pamiętaj, że zawsze byłeś, jesteś i będziesz tu. W środku. Głęboko w sercu. Bo skończyło się to, co nie miało szansy się zacząć..
|
|
|
Gdybym mogla zburzyć te mury, które nas dzielą
Wiem, że moglabym podjąć wspinaczkę do Twego serca i
zaczęłaby się nasza idealna miłość ;**
|
|
|
I nie ukrywam, że ulegnę jeszcze raz
i popełnię setny raz to samo.
|
|
|
Z małej, szarej myszki uczyniłeś najszczęśliwszą królewnę na świecie.
|
|
|
A kiedy wrócisz już ci nigdy nie pozwolę,tak długo nie być i tak daleko odejść
zalana szczęściem, że nareszcie jesteś
tylko kiedy to będzie...
|
|
|
Zaczęłam od fot.. Skasowałam. Nie wytrzymałam długo,przywróciłam je znowu.
Później numer telefonu. I tak znałam na pamięć, więc nic to nie dało.
Zapisałam Cię inaczej,ale kurcze odczytywałam tak jak przedtem. Przed snem myślałam o innych,ale i tak widziałam Twoje źrenice. Wyprałam ' Twoją ' ulubioną bluzę..
Ale nadal pachniała Tobą.
Skasowałam nr. gg.. Ale na chwilę, musiałam przecież widzieć Twój opis.
Chciałam zapomnieć, ale zapukałeś do drzwi.
I znowu ten sam rzeczy stan. ;**
|
|
|
...'I wszystkie pomyłki, które zaszły za daleko
Chciałabym, aby był sposób
W który mogłabym je usunąć...; '**
|
|
|
|